Róże Ma-Do

[agnesik12]

Małgosiu, Widzę że u Ciebie piękna Collette. Czy jakoś specjalnie ją okrywasz na zimę? Urzekła mnie ale czy ona da radę jako pnąca? I czy jej zapach jest taki urzekający?

[Ma-Do]

Grażynko,właśnie ostatnio przy każdej kolejnej róży zastanawiam się jak dam sobie radę za kilka lat?
Ale pokusa silniejsza.

Majko,to takie ostatki,ale cieszą.
Ja też skusiłam się na taką różę z oczkiem-podziwiałam ją u Ciebie- Eyes for You

Jurku,to ciekawe,ale trzeba troszkę język podszkolić

Agnesik,Colette przezimowała doskonale,nie zmarzła jej ani jedna gałązka.
Ponieważ była to jej pierwsza zima u mnie,dostała na wszelki wypadek lekki kopczyk z kory.
Rośnie ładnie,zapowiada się na wysoką różę.Moja nie pachnie.

Słoneczna Polka

[iwona0042]

Witaj Małgosiu , i po co ja tu weszłam już od dawna mnie róże kuszą, mam parę starych babcinych i nie nazwanych odmian, ale coraz bardziej mi się róże podobają, no więc, szukałam, szukałam i trafiłam do Ciebie, i już na pewno się mnie nie pozbędziesz, niech no tylko wiosna przyjdzie i zacznie się nowy sezon

[kogra]

Piękna ta Polka i tak długo Ci kwitła.
U mnie niestety za zimno dla niej.

[Ma-Do]

Iwonko,witam i zapraszam!
Róże ,to moja wielka miłość.
Zawsze je lubiłam,ale od jakiegoś czasu,to prawie obsesja.

Grażynko,Polka zniosła tę nietypową zimę wyjątkowo dobrze.
Kwitła w tym sezonie 3 razy.
Muszę tylko troszkę popracować nad jej pokrojem.

Bukiecik z ostatnich różanych pączków.


Tej darowałam życie i nadal kwitnie w ogrodzie.

[camellia]

A co to za różowa różyczka w bukieciku i na zewnątrz? Trochę podobna do Granny.

[mieciak49]

Małgosiu-to zdjęcie z Mary Rose zawsze mnie chwyta za serce,bo i róża cudowna(jeszcze jej nie mam) i te schodki przeurocze....

[Ma-Do]

Asiu,nie mam Granny niestety.
Ta w bukieciku to przekwitająca Mary Rose ,a na krzaczku to kwitnąca jeszcze niedawno pnąca Sonata.

Mieciu,ja też bardzo lubię ten widoczek.
Właśnie planuję kogoś dosadzić do Mary,o mniejszych,ciemniejszych kwiatach.
Mam kandydatkę, a nawet dwie

Kardynał Richelie

[Gencjana]

Miałam wielką ochotę na Polkę, ale czytałam na Forum, że nie jest mrozoodporna. Teraz chyba zaryzykuję. U Ciebie wprawdzie
trochę cieplej, ale dam szansę.

[iwona0042]

Piękny kolorek tego Kardynała
Dostałam bukiet różowych różyczek, drobnych takich, ciekawe czy udało by mi się je jakoś przetrzymać do wiosny, to znaczy ukorzenić jakoś???

[Ma-Do]

Adrianko,jeśli Polka zimą trochę przemarznie,to będziesz miała różę rabatową zamiast dużej,krzaczastej.
A warto dla ładnych kwiatów.

Iwonko,jeśli to kwiaciarniane różyczki ,to szanse na ukorzenienie są raczej małe.Ale próbuj.
Trzymaj je raczej w niskiej temperaturze.

Moje pocieszycielki

Barock-z wiosennego sadzenia



Subtelna New Dawn



Lavender Lassie-cieszę się,że ją mam

[Annes 77]

Coraz bardziej podoba mi się Barock:) Czy pachnie?

[camellia]

A ja się zapytam jak pachnie Lavender Lassie i czy dobrze zimuje, jakie wymiary osiąga?

[Ma-Do]

Aniu,Barock pachnie,ale to młoda tegoroczna róża,więc kwiatów nie było zbyt wiele i przez to zapach nie rzucał się w oczy.

Asiu,przyznam się,że przede wszystkim podziwiałam ładne kwiaty ,a o wąchaniu nie pamiętałam.
Ale już wiem,że to róża także i do wąchania.
To wiosenna róża,ale ładnie urosła .Od wiosny wytworzyła trzy 0,5m pędy i jeden 1,50 m.
A jak zimuje - zobaczymy wiosną.

Alchymist nie skąpił kwiatów.



W ciepłym kolorze jest także Sangerhausen Jubilaums roze

[Annes 77]

Alchymist podobno jest wrażliwy na mróz,jak zimował u Ciebie?