Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu..wcale nie mały twój ogródeczek, właściwie wszystko pomieści.
. Oj czego tu nie ma i wszystko tak pięknie dobrane. A róże...cudowne. 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Piękne, Wandziu, zwłaszcza to obsypane kwiatami drzewko bzowe aż chwyta za serce. No i świetna kamienna ścieżka.
- maria.k55
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witaj Wandziu
Bardzo dziękuję za piękne fotki Crocus Rose, cieszę się, że własnie na nią się zdecydowałam, a wiesz sama, że jak ciasno w ogródku to jak trudny jest wybór przed każdą kolejną różaną zachcianką.
a to dla ciebie za ciepłe słowa otuchy.
Bardzo dziękuję za piękne fotki Crocus Rose, cieszę się, że własnie na nią się zdecydowałam, a wiesz sama, że jak ciasno w ogródku to jak trudny jest wybór przed każdą kolejną różaną zachcianką.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu ja z zapytaniem - czy tą Hortensję Bukietową którą dostałam od Ciebie okrywać na zimę?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu , to co podziwiam w Twoim ogrodzie to jego dojrzałość. Dużo cienia pod drzewami, wzorcowe rośliny. Pora na wspominki , teraz już nawet aparatu nie biorę , ale letnie zdjęcia przeglądam często. Pozdrawiam. 
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Uwielbiam bzy, ale mam za mało miejsca u siebie na nie... Dobrze, że chociaż u innych pooglądam. Czy dobrze widzę bez w formie piennej na jednym zdjęciu, czy to złudzenie optyczne? A co do ostatnich dodanych przez Ciebie zdjęć, to piękna kompozycja jest na ostatnim, bardzo mi się podoba 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Misiu, te bzy na nóżce (ja mam tylko takie) kwitną ipachną jeszcze piękniej niż zwykłe. Zawsze gdy obok nich przechodzę, aż się dziwię, że mają tak intensywny zapach. Twój przycięty z pewnoscią będzie kwitł o wiele lepiej niż dotychczas, bo zagęści się i zmężnieje.
Kikiora007, Dorcia7, Edyta1, dziękuję
Effka, jak mi przyjemnie, ja nawet nie wiedziałam, że lubisz oglądać moje zdjęcia. Myślałam, że wpadasz tylko kurtuazyjnie. A tu taka miła sercu niespodzianka. Ja twój ogóród też uwielbiam, ale zawsze mam niedosyt zdjęć. JA tam mogę oglądać trawy ze wszystkich stron i po kilka razy
Ewamaj, dla mnie iglaste to też żadna atrakcja. Są tylko tłem dla pozostałych. Te tzw. kulki zupełnie mnie nie interesują. Właściwie to z iglastych tak naprawdę podoba mi się modrzew płaczący. Natomiast iglaki mozna fajnie formować i tu chyba jest ich duża zaleta.
Zeniu, naprawdę ten mój ogródek jest mały. Od brzegu do brzegu jest bardzo blisko. Nawet, żeby zrobić zdjecia, nie mogę się porządnie cofnąć, żeby wszystko objąć. Ale taki mam, i z takiego się cieszę. I tak go ledwo ogarniam czasami. Dziękuję, że mnie odwiedzasz i zawsze coś miłego napiszesz.
Lineto, te bzy to są trzy sztuki na pieńku. Lilaki Meyera. Bardzo polecam.
Marysiu, wiem, wiem, jak jest trudno podjąć decyzję. Sama się z tym przecież zmagam. Czasem to już bym popzestała na tym, co mam. Chyba faktycznie przyhamuję, bo ta gonitwa za kolejnymi odmianami jest właściwie bez sensu, jak tak się dobrze nad tym zastanowić.
Tadku, twoja wizyta to prawdziwe święto. Nie było cię u mnie całe wieki. JUż się zastanawiałm, czym ci podpadłam
Cieszę się, że zajrzałeś i zapraszam częściej. O wiele, wiele częściej
Bozuniu, to nie złudzenie. Mam trzy lilaki Meyera na nóżkach. Mają wielkie kudłate głowy i cienki pienieczek
Chyba już z osiem lat tak sobie u mnie stoją i nic złego im się nie dzieje. POlecam do twojego niewielkiego ogródka.
Kikiora007, Dorcia7, Edyta1, dziękuję
Effka, jak mi przyjemnie, ja nawet nie wiedziałam, że lubisz oglądać moje zdjęcia. Myślałam, że wpadasz tylko kurtuazyjnie. A tu taka miła sercu niespodzianka. Ja twój ogóród też uwielbiam, ale zawsze mam niedosyt zdjęć. JA tam mogę oglądać trawy ze wszystkich stron i po kilka razy
Ewamaj, dla mnie iglaste to też żadna atrakcja. Są tylko tłem dla pozostałych. Te tzw. kulki zupełnie mnie nie interesują. Właściwie to z iglastych tak naprawdę podoba mi się modrzew płaczący. Natomiast iglaki mozna fajnie formować i tu chyba jest ich duża zaleta.
Zeniu, naprawdę ten mój ogródek jest mały. Od brzegu do brzegu jest bardzo blisko. Nawet, żeby zrobić zdjecia, nie mogę się porządnie cofnąć, żeby wszystko objąć. Ale taki mam, i z takiego się cieszę. I tak go ledwo ogarniam czasami. Dziękuję, że mnie odwiedzasz i zawsze coś miłego napiszesz.
Lineto, te bzy to są trzy sztuki na pieńku. Lilaki Meyera. Bardzo polecam.
Marysiu, wiem, wiem, jak jest trudno podjąć decyzję. Sama się z tym przecież zmagam. Czasem to już bym popzestała na tym, co mam. Chyba faktycznie przyhamuję, bo ta gonitwa za kolejnymi odmianami jest właściwie bez sensu, jak tak się dobrze nad tym zastanowić.
Tadku, twoja wizyta to prawdziwe święto. Nie było cię u mnie całe wieki. JUż się zastanawiałm, czym ci podpadłam
Bozuniu, to nie złudzenie. Mam trzy lilaki Meyera na nóżkach. Mają wielkie kudłate głowy i cienki pienieczek
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Na ostatnim niepodpisanym zdjęciu jest okrywówka Golden Cover.




- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu tą pierwsza różyczka to musi mieć duży kwiat
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu, ja jeszcze wrócę do tych piennych lilaków... Czy one są szczepione, czy prowadzisz je sama na "oryginalnym" pniu? Bo jeśli tak to chodzi mi o cięcie na takie kule...tzn. czy po przekwitnięciu, czy częściej?
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witaj Wandziu
Piękne rośliny . Czy Twoje odmianowe bzy Wandziu wypuszczają odrosty korzeniowe ? Ja u siebie mam zwykłe wiekowe trzy bzy prowadzone na drzewka i u mnie męczące jest ciągłe usuwanie tych odrostów .
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wando, Heritage posadziłam tej jesieni, dwie sadzonki z różnych źródeł, zobaczymy jak się spiszą. Twoja Crocus Rose wygląda bajecznie. Posadziłam moja latem, sadzonka była marna i tak też kwitła...marnie. Poza tym naczytałam się, że chorowita i to mnie zasmuciło, bo to piękna róża. U Ciebie jednak sprawuje się tak wspaniale, że nadzieja wraca
Może w przyszłym roku będzie lepiej. Czy masz zdjęcie lilkaków Meyera z perspektywy? Chodzi mi proporcje korony do nóżki, jak duża Ci wyrosła po 8 latach? Posadziłam w ubiegłym roku dwa pienne przed pergolą i obawiam się, że chyba zbyt blisko konstrukcji, bo jak im się rozbuja ta korona to nijak się nie zmieszczą...a sądziłam, że to miniaturowe odmiany.
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Bez w każdym szanującym się ogrodzie musi być! Nie wyobrażam sobie wiosny bez tego zapachu
Takie jest moje zdanie. Ja mam ich aż 4, a wcale nie mam gigantycznego ogrodu.
Zresztą takich obowiązkowych roślin mam kilka. na pewno to jest forsycja, piwonia, bez, łubin....
Takie jest moje zdanie. Ja mam ich aż 4, a wcale nie mam gigantycznego ogrodu.
Zresztą takich obowiązkowych roślin mam kilka. na pewno to jest forsycja, piwonia, bez, łubin....
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Piękna róża wspaniały kolor 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Nie bardzo lubię ciąć. Robię to, kiedy muszę, a już formowanie mnie przeraża
Zawsze mi szkoda, choć czasem przecież przycięcie jest potrzebne i korzystnie wpływa na roślinę. Może dlatego tak lubię byliny
Róże tnę bez wahania, podobnie powojniki i hortensje bukietowe-z innymi roślinami mam problem.


