STAPELIE Magdula141

[Magdula141]

dasz sobie radę koniczynko

Pozdrawiam

[Magdula141]

[Magdula141]

Ta powyżej to stapelia hirsuta

[nolina]

Ładna

[szarotka66]

Piękna. Te kwiaty po prostu zachwycają. Przed kwitnieniem takie niepozorne, ale w trakcie kwitnienia - bajka.

[nyskadu]

Magdula taki fajny wątek i ucichło

[Akwelan_2009]

To chyba z powodu pogody, totalny - od dłuższego czasu brak światła słonecznego wpływa tak niekorzystnie nie tylko na rośliny. Jeszcze miesiąc takiej "mordęgi" i ponownie noc zacznie przegrywać z dniem .

[Magdula141]

[Magdula141]

Witam

Stapelie trochę ociągają się z kwitnieniem Co niektóre zginęły. Zginęła mi okazała stapelia hirsuta bo próbowałam ją podzielić póżną jesienią . Ale dostałam mały kikut i chyba ją będę mieć dalej
Nie chce kwitnąc caralluma frerei .Mam dwie rosliny i obydwie nie chcą kwitnąć.Dobrze, że chociaż pędy mają urocze

[Magdula141]

[Magdula141]

Witam

Kwitnienie powyższej stapelii to nie moja zasługa ale koleżanki z forum.Stapelię otrzymałam z wymiany

[piasek pustyni]

A ja witam i muszę zaznaczyć ten fantastyczny wątek, gdyż właściwie zaczynam dopiero przygodę z tymi roślinami, i będę je tutaj obserwować. Rośliny - przepiękne!

[Akwelan_2009]

- śledzę Twój wątek i chciałbym zapytać o skład podłoża dla poszczególnych roślin. Na fotkach widać, że poszczególne rośliny uprawiasz w podłożach o różnym składzie, czy takie zróżnicowane podłoże stosujesz w zależności od rośliny ? Jak sobie radzisz z podlewaniem roślin, rosnących w tak zróżnicowanych pod względem składu i przepuszczalności podłożu ?

[Magdula141]

Witam

Mieczysławie - do wszystkich stapelii stosuję podłoże z ziemi uniwersalnej zmieszanej z piaskiem z jeziora.Proporcje - że tak powiem na oko Rośliny,które ukorzeniam lub które mają słabsze korzenie są w podłożu z przewagą piasku.
Jutro poproszę wnuczkę to zrobi zdjęcia moim stapeliom i wtedy pokażę je na forum
Z podlewaniem jest różnie.Te o słabych korzeniach lub te które ukorzeniam spryskuję. Te starsze podlewam
Pozdrawiam

[Phacops]

Ja wystawiłem na powietrze moją sztukę która jeszcze w marcu była luźnym pędem. W ostrym słońcu nie dość ze się ukorzeniła to jeszcze zakwitła a często miała sucho.... Tak więc z tym podlewaniem to może bez przesady