
Skrzyp polny ( Equisetum arvense )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 245
- Od: 24 cze 2007, o 00:24
- Lokalizacja: Suwałki
Co to za roślina/chwast?
Witam,
Proszę o identyfikację tej rośliny. Mam działkę, która bedzie przeznaczona pod ogród. Na razie jest jednym wielkim nieużytkiem z gliniastą glebą, ale pełno na niej tych właśnie roślin. Mają one długie czarne, proste korzenie. Pomimio, że korzenie sa proste - rośliny te jest bardzo trudno wyrwać. Chciałabym się ich pozbyć, ale nie wiem jak. Z góry dziękuję.

Proszę o identyfikację tej rośliny. Mam działkę, która bedzie przeznaczona pod ogród. Na razie jest jednym wielkim nieużytkiem z gliniastą glebą, ale pełno na niej tych właśnie roślin. Mają one długie czarne, proste korzenie. Pomimio, że korzenie sa proste - rośliny te jest bardzo trudno wyrwać. Chciałabym się ich pozbyć, ale nie wiem jak. Z góry dziękuję.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22043
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... chwast%F3w
a także wpisz w wyszukiwarke 'skrzyp' wyswietli sie kilka innych tematów poświeconych walce z tym chwastem
a także wpisz w wyszukiwarke 'skrzyp' wyswietli sie kilka innych tematów poświeconych walce z tym chwastem

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8120
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
No coś ty, ziemia gliniasta jest całkiem urodzajna, tylko mało przepuszczalna. Na takiej ziemi może rosnąć mnóstwo roślin, sprawdzaj tylko poziom wód gruntowych i dodaj "polepszacze" w postaci kompostu, kory, grubego piachu itd. Poczytaj wątki na ten temat po wpisaniu w naszą wyszukiwarkę hasła "GLIN*" (czyli glin z gwiazdką).
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Co to za ładny chwaścik?!
Na zdjęciu są owocniki skrzypu, chyba najgorszego chwastu jaki spotyka się pospolicie w ziemi. Niestety, jest trudny , a nawet bardzo trudny do wytępienia za pomocą chemii, bardzo trudno również wytępić go przekopując widłami amerykańskimi ziemię gdyż jego początki znajdują się głęboko w ziemi i podczas kopanie zauważoną część urywa się , a reszta rośnie dalej.
Walka za pomocą chemii, to walka bardzo pracochłonna, ja mając do czynienia z tym chwastem za pomocą pędzelka nierozcieńczonym roundapem smaruję każdą wystającą "choinkę", nie bardzo się poddaje, marszczy się, ale nie znika bezpowrotnie, za drugim, trzecim razem już nie widać nowych odrostów, i tak setki, a może tysiące razy.
Sposobem tradycyjnym można go znacznie ograniczyć przekopując ziemię widłami bardzo głęboko- na dwa sztychy wideł. Jest to również bardzo pracochłonna praca i ciężka.
Należy, najpierw z planowanego terenu do przekopania zebrać sztych wideł ziemi na szerokość jednego metra . Następnie z tego już obniżonego terenu ( na sztych wideł) ponownie przekopać na następny sztych, wybierając dokładnie kłącza tego chwastu znajdującego się w ziemi.
Gdy już przekopiemy tak połowę z jednego metra już wybranej ziemi, dalsze koanie powinno przebiegać w ten sposób;
Równocześnie przekopujemy jedną szerokość ziemi ( tak około 30 cm na szerokość), zarówno pierwszą warstwę ziemi, a zaraz za nią taką samą szerokość na tej zagłębionej warstwie ziemi.
Ważne- ziemię z kopania rządka w głębi ziemi po przeszukaniu kłączy chwastu odkładamy na spód drugiej warstwy ziemi, a ziemię z pierwszej warstwy ziemi ( również po przeszukaniu kłączy chwastu) kładziemy na wierzchnią warstwę.
Gdybyśmy inaczej robili, z głębszego wykopu dawali ziemię na wierzch to byśmy wydobywali na wierzch ziemię "martwiczną" która jest pozbawiona składników pokarmowych, ta ziemia ma być na tej samej głębokości co była.
Cała rzecz polega na tym byśmy kopiąc ziemię mieli zrobione w ziemi dwa schodki ( poziom tego drugiego schodku powinien być około 40 -45 cm poniżej poziomu gruntu) i cały czas kopiąc te schodki ciągle się przesuwały nie zmieniając odległości między tymi schodkami. a na koniec kopania usuniętą ziemię z metra szerokości zasypujemy dołek metrowej szerokości który nam na końcu kopania pozostał.
Trudne jest to do opisania, ale rzecz polega na tym by przekopać ziemię na głębokość 40-45 cm i z tej warstwy ziemi wybrali korzenie skrzypu, który jest bardzo łamliwy i kruchy ( w przeciwieństwie do kłączy perzu, który jest mocny i można go łatwo wyciągnąć z niezbyt dużej warstwy ziemi).
Drugim brudnym zadaniem jest tak przekopanie ziemi by te same warstwy ziemi pozostały na tej samej głębokości co były przed przekopaniem.
Proste by było, zebranie całej pierwszej warstwy ziemi na uboczu, wtedy przekopanie głębszej warstwy ziemi i dopiero na niej rozsypanie na wierzchu tej ziemi z pryzmy na uboczu.
Mój sposób polega że po usunięciu niezbyt szerokiej warzywo ziemi ( szer 0d 0.5 d- 1.0 metra) a dalsze kopanie przeprowadzić równolegle na dwu płaszczyznach.
Jeżeli się chcesz całkowicie pozbyć tego trudno pozbywalnego chwastu, to chyba będziesz musiał (-ła) zastosować obydwie metody, najpierw przekopać ziemię na głębokość do 40-45 cm, a później już pojedyncze " choinki" skrzypu niszczyła nierozcieńczonym roundapem za pomocą pędzelka.
Zostaje jeszcze trzeci sposób- polubić, ten pospolity chwast, i nie urywać go przy ziemi, bo wtedy tylko będzie się jeszcze bardziej rozprzestrzeniał.
Ponoć, skrzyp lubi rosnąć w kwaśnej ziemi, więc można jesienią zwapnować glebę, ale ja w ten sposób walki ze skrzypem nie wierzę. Powodzenia w ciężkiej pracy z tym chwastem.
Walka za pomocą chemii, to walka bardzo pracochłonna, ja mając do czynienia z tym chwastem za pomocą pędzelka nierozcieńczonym roundapem smaruję każdą wystającą "choinkę", nie bardzo się poddaje, marszczy się, ale nie znika bezpowrotnie, za drugim, trzecim razem już nie widać nowych odrostów, i tak setki, a może tysiące razy.
Sposobem tradycyjnym można go znacznie ograniczyć przekopując ziemię widłami bardzo głęboko- na dwa sztychy wideł. Jest to również bardzo pracochłonna praca i ciężka.
Należy, najpierw z planowanego terenu do przekopania zebrać sztych wideł ziemi na szerokość jednego metra . Następnie z tego już obniżonego terenu ( na sztych wideł) ponownie przekopać na następny sztych, wybierając dokładnie kłącza tego chwastu znajdującego się w ziemi.
Gdy już przekopiemy tak połowę z jednego metra już wybranej ziemi, dalsze koanie powinno przebiegać w ten sposób;
Równocześnie przekopujemy jedną szerokość ziemi ( tak około 30 cm na szerokość), zarówno pierwszą warstwę ziemi, a zaraz za nią taką samą szerokość na tej zagłębionej warstwie ziemi.
Ważne- ziemię z kopania rządka w głębi ziemi po przeszukaniu kłączy chwastu odkładamy na spód drugiej warstwy ziemi, a ziemię z pierwszej warstwy ziemi ( również po przeszukaniu kłączy chwastu) kładziemy na wierzchnią warstwę.
Gdybyśmy inaczej robili, z głębszego wykopu dawali ziemię na wierzch to byśmy wydobywali na wierzch ziemię "martwiczną" która jest pozbawiona składników pokarmowych, ta ziemia ma być na tej samej głębokości co była.
Cała rzecz polega na tym byśmy kopiąc ziemię mieli zrobione w ziemi dwa schodki ( poziom tego drugiego schodku powinien być około 40 -45 cm poniżej poziomu gruntu) i cały czas kopiąc te schodki ciągle się przesuwały nie zmieniając odległości między tymi schodkami. a na koniec kopania usuniętą ziemię z metra szerokości zasypujemy dołek metrowej szerokości który nam na końcu kopania pozostał.
Trudne jest to do opisania, ale rzecz polega na tym by przekopać ziemię na głębokość 40-45 cm i z tej warstwy ziemi wybrali korzenie skrzypu, który jest bardzo łamliwy i kruchy ( w przeciwieństwie do kłączy perzu, który jest mocny i można go łatwo wyciągnąć z niezbyt dużej warstwy ziemi).
Drugim brudnym zadaniem jest tak przekopanie ziemi by te same warstwy ziemi pozostały na tej samej głębokości co były przed przekopaniem.
Proste by było, zebranie całej pierwszej warstwy ziemi na uboczu, wtedy przekopanie głębszej warstwy ziemi i dopiero na niej rozsypanie na wierzchu tej ziemi z pryzmy na uboczu.
Mój sposób polega że po usunięciu niezbyt szerokiej warzywo ziemi ( szer 0d 0.5 d- 1.0 metra) a dalsze kopanie przeprowadzić równolegle na dwu płaszczyznach.
Jeżeli się chcesz całkowicie pozbyć tego trudno pozbywalnego chwastu, to chyba będziesz musiał (-ła) zastosować obydwie metody, najpierw przekopać ziemię na głębokość do 40-45 cm, a później już pojedyncze " choinki" skrzypu niszczyła nierozcieńczonym roundapem za pomocą pędzelka.
Zostaje jeszcze trzeci sposób- polubić, ten pospolity chwast, i nie urywać go przy ziemi, bo wtedy tylko będzie się jeszcze bardziej rozprzestrzeniał.
Ponoć, skrzyp lubi rosnąć w kwaśnej ziemi, więc można jesienią zwapnować glebę, ale ja w ten sposób walki ze skrzypem nie wierzę. Powodzenia w ciężkiej pracy z tym chwastem.