Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)
- Julia
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 wrz 2005, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Lilu, 'widzę' ten mord w Twoich oczach,
kiedy łapałaś za łopatę szukając napastnika
na marchewki
,
a potem ...odpuszczenie winy
i może jeszcze jakieś głaskanie po futerku było
U siebie nie mam kretów,jakoś mnie nie lubią.
A nornice na bieżąco likwidują koty z sąsiedztwa
i jeże,
które przychodzą do mnie na akcję
z chaszczy sąsiada.
Czasem są takie zmęczone polowaniem, że zasypiają do rana

kiedy łapałaś za łopatę szukając napastnika
na marchewki

a potem ...odpuszczenie winy
i może jeszcze jakieś głaskanie po futerku było

U siebie nie mam kretów,jakoś mnie nie lubią.
A nornice na bieżąco likwidują koty z sąsiedztwa
i jeże,
które przychodzą do mnie na akcję
z chaszczy sąsiada.
Czasem są takie zmęczone polowaniem, że zasypiają do rana

Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
serdeczności - Julia
A już myślałam że pozbyłam się nornicy, na rabacie w zasadzie nie ma już śladu ich bytowania ale za to w innej części ogrodu dzisiaj się pojawiły. W nocy musiały się podkopać od sąsiada. Podkopały się albo od jego kompostu (jest dosłownie przy płocie na granicy naszych działek) do mnie, albo te moje uciekły do niego. Ale jedno mnie tylko zastanawia, bo tamte dziury na rabacie były 2 razy mniejsze od tych a te są duże. A może to szczur? Ale czy szczur by się podkopał pod betonowym płotem? Raczej by przeszedł między szczeblami. Tak samo wydaje mi się że każdy gryzoń by zrobił aczkolwiek mogę się mylić. Czy to możliwe żeby nornica zostawiała otwór średnicy ok 7 cm. I co jeszcze mnie zdziwiło bo był jeden duży otwór podkopany pod płotem i już 3 niedaleko obok siebie, wszystkie świeże z nocy. No i akurat u mnie w tej okolicy nie ma nic, nawet trawy tylko ziemia, zaraz obok są truskawki i pigwa. Ale tam gdzie te dziury to sama ziemia nic więcej. Co to może być?
Przeszukałem cały temat o kretach i nornicach możliwe że przeoczyłem wątek który szukam jeśli był z góry przepraszam.
Co to za zwierzątko - szkodnik: ciemny prawie czarna barwa futra, mały - około 3-4 cm długości ciała z dość długim ryjkiem. Na trawniku są małe dziurki, średnica ok 1 cm, z nich się wynurza i dziwnie brzęczy coś jak świerszcz. Jak się podchodzi do norki chowa się i po chwili znowu wychodzi by zacząć te swoje brzęczenie. Takich dziurek jest bardzo dużo na trawniku a naraz na działce słyszę nawet 3 takie stworzonka.
co to może być
????
Co to za zwierzątko - szkodnik: ciemny prawie czarna barwa futra, mały - około 3-4 cm długości ciała z dość długim ryjkiem. Na trawniku są małe dziurki, średnica ok 1 cm, z nich się wynurza i dziwnie brzęczy coś jak świerszcz. Jak się podchodzi do norki chowa się i po chwili znowu wychodzi by zacząć te swoje brzęczenie. Takich dziurek jest bardzo dużo na trawniku a naraz na działce słyszę nawet 3 takie stworzonka.
co to może być

regulamin
a może to turkuć podjadek tak brzęczy czy u Was tak brzęczą te szkodniki ??fanatic pisze:Przeszukałem cały temat o kretach i nornicach możliwe że przeoczyłem wątek który szukam jeśli był z góry przepraszam.
Co to za zwierzątko - szkodnik: ciemny prawie czarna barwa futra, mały - około 3-4 cm długości ciała z dość długim ryjkiem. Na trawniku są małe dziurki, średnica ok 1 cm, z nich się wynurza i dziwnie brzęczy coś jak świerszcz. Jak się podchodzi do norki chowa się i po chwili znowu wychodzi by zacząć te swoje brzęczenie. Takich dziurek jest bardzo dużo na trawniku a naraz na działce słyszę nawet 3 takie stworzonka.
co to może być????
regulamin
Przeczołgałam się przez cały wątek
Rady przydatne, bo sama szukam sposobu na nornice...
Na mojej działce co prawda nie ma jeszcze nic oprócz iglaków, bo dopiero zaczynam uprawę wlasnej połaci ziemi, ale są tez nornice
Problem w tym, ze dzialeczka sąsiaduje z polami i wydaje mi się, że te zarazy będą ciągle z tych pól do mnie przełazić
Jeśli będę miala pierwsze efekty walki, to dam znac 

Rady przydatne, bo sama szukam sposobu na nornice...




- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Coś przekopywalo mi ziemię w doniczkach z żywotnikami 1-rocznymi, doniczki 9-tki, codziennie kilka, musiałam ponownie wsadzać rośliny.Zachwycona nie byłam.W końcu kotka upolowała stworzenie.Jak myślicie co to było?( w ubiegłym roku w środku lata)
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Pożycz mi tę kotkęMariaTeresa pisze:W końcu kotka upolowała stworzenie.




"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."