
Asia
Nasiona były oryginalne , miałam je od Ani D. Miałam za dużo sadzonek i nie zmieściła sie u mnie. Oddałam ją i rosła w sporej wanience wypełnioną ziemią z dodatkiem granulowanego obornika. Pełniła funkcję ozdoby. Dyńki (dwie) dostałam nie dawno. Tylko dziwne...w tej jednej ,którą zjadłam nasiona był pusteTomek-Warszawa pisze:Z tego co widziałem w necie to rosną takie jak Twoje więc myślę że ci urosły normalne. Może jak byś je posadziła na kompoście to by trochę większe urosły.A nasiona jakie były drobne?
Dziękuję za informacje, nieporozumienie pewnie wynika z błędnego zdefiniowania czym jest owoc. Podejrzewam, że moje dyńki też były od Ciebie. Ja je sadziłem osobno i cechy się zgadzały, ale ojciec miał sporo nasion niepewnego pochodzenia, a dynie posadzone były między kabaczkami. Chciałem mieć pewność, czy problem mieszania cech dotyczy tylko kolejnego pokolenia.Ania D. pisze: szmendryk, nie zdarzyło mi się, by dynie dały inny plon niż miały to zapisane w genach. Sadzę zawsze sporo odmian, wszystko obok siebie, dość gęsto, bo trudno mi zawsze dokonać selekcji. Nie miałam takiego doświadczenia, by uzyskać inny plon niż ma być. Owszem, jeśli kupię pomylone nasiona, to wyrośnie coś innego, ale to już zupełnie inna bajka.
Tylko w tym wątku są wzmianki o Hidemi. Najlepiej się kontaktować bezpośrednio z Anią D albo inną osobą, która tę dynię uprawiała.GRANIA pisze:Będą na akcji te Hidemi? Szukam takich, co by mało miejsca zajmowały.