Uetersens Rosenkonigin podglądałam u Ćwika, czy ona nie jest podobna do Piano?
Moje uzależnienie, nie tylko różane
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Uetersens Rosenkonigin podglądałam u Ćwika, czy ona nie jest podobna do Piano?
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Majka no właśnie trochę podobna, kolorem się różnią i wielkością, ale na zdjęciach kwiatów trochę ciężko się połapać, jak są nie podpisane.
Uetersens Rosenkonigin

Mamma

Uetersens Rosenkonigin

Mamma

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beatko, a mnie się podoba ta niewinna i delikatna na pierwszym zdjęciu, na tle z kamyczków. 
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Wandziu wydaje mi się, że to Poker, pokręciłam na wiosnę z różami i teraz muszę zgadywać.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Ja własnie chciałam prosić o nazwy.
Mnie też podoba sie ta Poker
Chyba to ona http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.24039.1&tab=36
Mnie też podoba sie ta Poker
Chyba to ona http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.24039.1&tab=36
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
To mnie Poker też najbardziej się podoba.
A ta lawendowa to taka w rzeczywistości czy raczej przekłamane zdjęcie różowej? I jakiej?
No sorki, są tacy laicy jak ja i potrzeba podpisywać fotki
A ta lawendowa to taka w rzeczywistości czy raczej przekłamane zdjęcie różowej? I jakiej?
No sorki, są tacy laicy jak ja i potrzeba podpisywać fotki
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Gosiu, swoją Poker kupiłam na wiosną w LM, ciekawa jestem tylko, jak przezimuje.
Jolu, tak ona jest taka lawendowa to La Rose du Petit Prince, czyli mały książę. Mogę z czystym sumieniem polecić,zimuje i jeszcze na nic nie chorowała. Kwiaty ma trochę mało odporne na deszcz, ale to chyba jedyna jej wada, w pierwszym roku nie podobała mi się, wyrósł spory krzak i miała mało kwiatów, za to w tym nadrobiła,kwitła w zasadzie bez przerwy przez całe lato.
Mały Książę


i jedna z róż, którą mogę oglądać na okrągło
Just Joey







Jolu, tak ona jest taka lawendowa to La Rose du Petit Prince, czyli mały książę. Mogę z czystym sumieniem polecić,zimuje i jeszcze na nic nie chorowała. Kwiaty ma trochę mało odporne na deszcz, ale to chyba jedyna jej wada, w pierwszym roku nie podobała mi się, wyrósł spory krzak i miała mało kwiatów, za to w tym nadrobiła,kwitła w zasadzie bez przerwy przez całe lato.
Mały Książę


i jedna z róż, którą mogę oglądać na okrągło
Just Joey







Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Dzień dobry, Beti!
Mam dziś nadmiar energii, więc wrzucę Ci zadanie do wykonania - chcesz?
Chciałabym zobaczyć te Twoje 60 powojników. Zrobisz prezentację?
Mam dziś nadmiar energii, więc wrzucę Ci zadanie do wykonania - chcesz?
Chciałabym zobaczyć te Twoje 60 powojników. Zrobisz prezentację?
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beti ale przepieknej budowy kwiat ,powiedz ,ze jeszcze pachnie 
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Aguś postaram się.






































cdn






































cdn
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Beti ale dałas po oczach tymi klemkami....cudne 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
i jedna z róż, którą mogę oglądać na okrągło Just Joey
i ja też, nie mam jej, ale kolorek tej róży i płateczki są wyjątkowe. To jest pnąca róża, dobrze zimuje
Beatko, zaraz policzę od dołu i podam Ci o które zdjęcie mi chodzi , poproszę o nazwę tego powojnika.
Jak go zobaczyłam, to mój wymarzony.
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Dorcia, Just Joey nie pachnie,ale ma tak wielki kwiat, że nie sposób przejść koło niego obojętnie.
Majeczko,ona w naszym klimacie nigdy nie będzie pnąca. Ja ją traktuję, jako rabatówkę.Mam ją bodajże od końca lata 2011 i jeżeli przeżyła ostatnią zimę,to wg mnie jest odporna. Majeczko o ile dobrze pamiętam to Semu.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Masz dziewczyno do nich dobra rękę.
No i ziemię też skoro tak pięknie rosną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane
Dzięki Batko, ona jest w mojej poczekalni od dawna, ale ze względu na, to, że jest pnąca czeka na zmianę klimatu
, na poważnie napisz jak ja widzisz. Może się pokuszę nieco wcześniej, a ta 14 - ka 


