Moja kolekcja kaktusów - Rejden

[nyskadu]

Piotrze nie zapomnij pochwalić się coś tam przytachał nowego

[Rejden]

Jutro jak posadzę.

[annaoj]

Dokładnie - pokaż, bo wiecie - musiałam biec!

[nyskadu]

Asia to dziś była rozchwytywana ale ja też nie widziałam zakupów zanim się obejrzałam to już wszystko było zapakowane w ogóle to ja dziś byłam w szoku i działałam z opóźnieniem

[Rejden]

Wczorajsze dwa kupione w palmiarni kaktusiki.
Aga przepraszam, że Ci je z ręki wyrwałem

Gymnocalycium gibbosum v. fenelli i Gymnocalycium ferrarii

Trochę przesuszone, ale do wiosny nie daleko

Brasilicactus haselbergii mają zamiar kwitnąć

[nyskadu]

Wszystkie super ale Gymnocalycium gibbosum v. fenelli przykuwał uwagę nic się nie stało po prostu nic się nie stało następnym razem będę szybsza

[mCm86]

O takie roślinki też bym walczył

[leszek2]

Piotr,jak widzę to teraz wiem o co walczyłeś a kaktusiki super,też szukam takich gymlaczków
poz.Leszek
---------------

[annaoj]

Piotrek gdzie Ty teraz trzymasz Brasilicactus haselbergii, że będzie kwitł?

[hen_s]

Śliczne gymnokalicja. Mnie szczególnie zauroczył G. ferrarii - mój ulubiony gatunek. Ma śliczny pokrój oraz kwiat jeśli już zakwitnie.

[Rejden]

Asia Stoją w pokoju na parapecie, temperatura 21*C.
Może zakwitną jak będzie

Heniu G. ferrarii to Magda mi do łapy wsadziła bo ja nawet go nie widziałem wśród jakiejś "sałaty".
Ale nie było opcji go pozostawić bo mam tylko jedno i to mniejsze.

[hen_s]

Podziękuj Magdzie - jest to bowiem naprawdę roślina która musi być w każdej szanującej się gymnokalicjowej kolekcji.

Słowo o Gymnocalycium gibbosum v. fenelli.
Zastanawia mnie to skąd się tam wziął taki "wynalazek". Ta forma(?) zaginęła przed laty i była tylko śladem po odkryciu i nazwaniu jej tak p. Haage jr. z 1898 roku. W 1957 jak czytam wziął ją na warsztat Y. Ito i podniósł do rangi variety (jak jeszcze kilka innych) ale nigdy nie zostały one prawnie uznane.
Mam u siebie w kolekcji Gymnocalycium gibbosum v. brachypetalum - trochę podobne.

[Rejden]

Te kaktusy pochodzą z profesjonalnej kolekcji/ogrodnictwa...nie znam nazwiska hodowcy.
Mariusz zna tych ludzi.
Więc może oni coś więcej by mogli powiedzieć skąd akurat to u niech jest.

[annaoj]

Made in Ochaby - Andrzej Mrowiec

[sokolica]

Hodowcy są z miejscowości Ochaby. Nazwiska nie znam. Póki istniał kiermasz w Chorzowie, tam sprzedawali swoje rośliny w śmieśnie niskich cenach. Też mam G. gibbosum v. fenelli z tego źródła. Zresztą G. ferrarii również Ale z tego co zauważyłam, również na all można tą formę gibbosum dostać. Brachypetalum mam i ja, jednak dość znacznie się różnią między sobą