Widzę, że coś mnie ominęło bo nic nie wiem o tej "reakcji", ale jak tak dalej pójdzie to szefostwo musi zaopatrzyć się w stołki do siedzenia, bo na następnym spotkaniu będą już tylko miejsca stojące

a liczę na to, ze jeszcze parę osób z forum się skusi
Oczywiście polecamy pociąg: czysto, ciepło i przyjemnie, nie wspomnę o doborowym towarzystwie

i o powitaniu na pokładzie pociągu w Gliwicach które, prawie nie różniło się od tego przed startem samolotu

gdybym nie pojechała nim na spotkanie, dalej myślałabym, że aby dorwać miejsce siedzące należy wejść przez okno
A tu pozwoliłam sobie jeszcze umieścić małą miniaturkę nie mojego autorstwa a Wioli, gdzie są prawie wszysy oprócz Asi, która ciagle była nieuchwytna
