Jak wrócisz, niech M pod Twoje dyktando wystuka nam czy wszystko jest Ok.
Moja różanka - moje marzenie (2012)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Jak wrócisz, niech M pod Twoje dyktando wystuka nam czy wszystko jest Ok.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Już gdzieś natknęłam się na Twój wpis że jesteś już po operacji i piszesz jedną ręką. Czyli jesteś w domu i wszystko przebiegło ok. 
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Tak, juz jestem po operacji. Dziekuje wszystkim za cieple slowa - to bardzo pomaga w takich chwilach.
Rozyczki dojechaly od Gosi i Kamili. Bardzo ladne sadzonki. Przez noc pomocza sie a jutro M z pomoca jednorecznej je posadzi.
Łapka troche boli, ale z kazdym dniem bedzie coraz lepiej.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu - cieszę się, że już "po" i zyczę szybkiej i pomyślnej rehabilitacji
Mam do Ciebie pytanie - zdaje mi się, że u Ciebie gdzieś czytałam, że jesienią opryskujesz róże czymś przeciw chorobom grzybowym? Ja do tej pory pryskałam wiosną - Miedzianem, ale w tym roku bardzo złapały czarną plamistość, również mączniaka, więc tak sobie myślę, że może potraktować je czymś teraz? Byłabym Ci bardzo wdzięczna za poradę
Mam do Ciebie pytanie - zdaje mi się, że u Ciebie gdzieś czytałam, że jesienią opryskujesz róże czymś przeciw chorobom grzybowym? Ja do tej pory pryskałam wiosną - Miedzianem, ale w tym roku bardzo złapały czarną plamistość, również mączniaka, więc tak sobie myślę, że może potraktować je czymś teraz? Byłabym Ci bardzo wdzięczna za poradę
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu, super że już jesteś po. Teraz to już z górki, na wiosnę będziesz, jak nowa. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alutka, jak już po ....... to teraz zdrowka Ci życzę 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu, czytałam o operacji..życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności
Dobrze, że M pomaga przy różach
Dobrze, że M pomaga przy różach
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Beatko, Majko, Kasiek, dziękuję. Musi być dobrze, bo królewny czekają na wiosenne "pieszczoty"
M posadził już róże, z raczej niewielką moją pomocą. Wkładałam tylko do dołka i trzymałam.
Muszę przyznać, że bardzo sprawnie to poszło. Posadziliśmy czternaście krzaków i śpią już zakopcowane.
Czekam jeszcze na dostawę trzynastu. Będą to same historyczne i renaissance.,
Ewo, na jesieni niczym specjalnym nie pryskałam. Pisałam tylko o oprysku z roztworu sody, który zastosowałam przeciwko mączniakowi. Trochę przyhamował jego rozwój.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Ala takie wspólne sadzenie idzie szybko, szkoda że ja muszę sobie radzić sama.
Zdrowiej bo wiosna coraz bliżej.
Zdrowiej bo wiosna coraz bliżej.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu co zamówiłaś z renesansowych i z jakiego źródła?
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Dzisiaj byłam na zdjęciu szwów, jeszcze tylko rehabilitacja i będzie coraz lepiej.
Heniu, z renaissance przybyła na jesieni Naomi i Julia. Dojadą jeszcze w tym tygodniu Clair, Alexandra,Lina i Capricia.
Dwie są z niemieckich szkółek a reszta od Ewci-Gloriadei.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Ja też mam smak na Capricie , ciekawa jestem tego koloru.
Dobrze że z ręką coraz lepiej, do wiosny w sam raz będzie jak nowa.
Dobrze że z ręką coraz lepiej, do wiosny w sam raz będzie jak nowa.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Dzisiaj posadziłam ostatnie róże. Już po ciemku robiliśmy z M kopczyki. W nocy ma być na minusie, więc spieszyliśmy się, żeby wszystko zrobić do końca.
Tej jesieni przybyło mi trzydzieści osiem róż. Mój ogród już chyba więcej nie pomieści. Trawnika tez musi trochę być, żeby na jego tle ładnie prezentowały się królewny.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu, jednym słowem masz już sezon różany zamknięty na ten rok. Ja niestety nie zdążyłam zrobić kopczyków, mam nadzieję, ze ziemia nie zmarznie tak, żebym nie mogła tego zrobić w najbliższych dniach.

