Marysiu oczywiście, ze je utuliłam i szepnęłam, żeby się nie dały mrozom zawsze gadam z roślinami
Basiu tak te stokrotki, to zdjęcie z wczoraj. Stokrotki zdecydowanie nie boją się przymrozków.
Natomiast hortensja ogrodowa miała całkiem zwarzone liście, nawet rozchodnik został mrozikiem smyrgnięty.
Stokroteczki.....niby takie maleńkie, delikatne kwiatuszki a to prawdziwe terminatorki, niskie temperatury im nie straszne.....potrafią nawet zimą zakwitnąc
Dokupiłam sobie dwa grudniki . W zeszłym roku kupiłam jeden (różowy) i tak mi się spodobał, ze teraz dokupiłam, Tym razem są białe z różowym odcieniem.
"Stary" jeszcze nie kwitnie, za to wypuszcza cały czas nowe listki,. Może dlatego, że niedawno dostał nowe mieszkanko?