Dzieci dorosły czas na ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wiolamanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4127
Od: 16 cze 2012, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Renatko święta racja z obornikiem wszystko rośnie po nim jak na drożdzach ;:108 :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42398
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Renatko to życzę Ci, żeby cieliły się w przerwami, bo znowu będzie zap.... Tak masz rację ze zwierzakami!
A masz przynajmniej zmechanizowane to gospodarstwo czy wszystko rękami i nogami? Im bliżej miasta tym mniej obornika. Na mojej wsi są pojedyncze sztuki i jest to cenne jak złoto. Dwa lata temu za furkę płaciłam 80 zł. Wiesz ile miałabyś za to roślin ;:224
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

No przecież mój sąsiad na g... zrobił majątek, czyli coś w tym musi być, że g... w cenie złota
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

a do mnie kto przyjedzie to troche za darmo dostanie ale w wiekszych ilosciach to wiadomo ze nie za darmo ,np sasiad wział słome bo trzyma krowke i cielaczka a dał nam gnoju na pole no bo mial za duzo ,choc u mnie duzo go ale wiadomo nie za malo na pole nigdy
ja zawsze pod ogorki robie rowek do niego gnoj i przysypuje ziemią i ogorki rooosną
my sprzedalismy krowe dojną i mam spokoj bo przynajmiej nie mam ograniczonego czsu jak gdzies jade a tak to nawet na wesele jak pojechalam to musiaelismy przyjechac wydoic i z powrotem , tesciowa oczywiscie a ktora teraz zaplodnicie a ja żadną i jej spojrzenie ,no ale cóż mowilam jej ze ja zycie sama sobie układam i nie chce miec krowy dojnej ,reszta moze być
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Marzenko Ty mi o takich imprezach to wcale nie pisz
dla mnie to od jakiegoś czasu koszmar , a wręcz nie lubię wychodzić
tak jak piszesz albo trzeba wrócić albo zrobić wszystko przed wyjściem a jeszcze siedzisz w gościach jak na szpilkach czy coś się nie urwało nie pochorowała itp
Marysiu taczka i widły taka mam mechanizacje ale dojarka jest
Marzenko to odpoczniesz od m ja uważam że taki związek jest najlepszy
będąc 24godzi na dobę 7 dni w tygodniu razem można oszaleć
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42398
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Dojarka to żadna nowoczesność, czyli ten złoty gnój to Ci bokiem wychodzi. Wyrzucić to z obory to niezła harówka !
Awatar użytkownika
manenka71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 28 sty 2011, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pod Toruniem

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

to ostatnie zdanie to do mnie bo jeśli tak to żle mnie zrozumialas ,nigdzie nie wyjezdzam tylko krowke sprzedalismy ,moj m pracowal na poczatku malzenstwa w firmie dopiero po 5 latach tesciu przepisal nam gospodarstwo le powiem Ci ze moj m w miare spokojny wiec nie przeszkadzamy sobie zbytnio jest wyrozumialy i moge wyjezdzac ,udzielac sie ,jestem w radzie soleckiej i kółku kobiet aktywnych ,,na razie duzo pomaga nam starszy syn jak przyjedzie z pracy a w ciezejszej sytacji bierze nawet urlop ,i jeśli oni sa na polu to ja oprzatam albo inne rzeczy robie
jak wszyscy pojda z domu to wtedy bedzie wiecej pracy dla mnie w obejsciu
Pozdrawiam Marzena
Mój ogród Mój ogród cz.2
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Mi by się przydała taka kupka złota pod rośliny ;:138
Ale była by beka coś takiego wysłać paczką,przesyłka z nietypową zawartością
Masz, co tam robić przy tylu zwierzakach.A ty odbierasz porody?
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Marzenko to ostatnie zdanie było do Sosenek :lol:
a ja mam za sobą jedną kadencje radnej
m zgodził sie tylko dlatego że po prosił go o to jego kolega wobec , którego miał dług wdzięczności ale sam nie mógł kandydować no i trochę też się bał
wiecie jak to jest wystawia się swoją osobę pod ocenę ludzi i nie miło czasem jest jak się okazuje że nie ma się uznania w swoim świecie
mi się udało a tym większe było moje zaskoczenie bo wygrałam jednym głosem z Przewodniczący Rady wiec pozbawiłam go takiego stanowiska,
dopiekał mi przez całe cztery lata bo oprócz tego że był przewodniczącym rady to był też sołtysem więc miałam wątpliwy zaszczyt widywać co sesja
a on pieczołowicie wyłapywał każde moje potkniecie, no ale teraz znów jest przewodniczącym
a co do pracy to wiecie co ja wolę pracować w oborze niż w domu tak trudno jest utrzymać porządek mi w domu
w oborze to oprzątniesz , wrzucisz obornik naścielisz i masz czysto a w domu to ciągle jest coś do zrobienia
nie miałam takiej chwili że bym powiedziała jest czysto, po prane ,po prasowane okna umyte podłogi po pastowane
ja nie wiem ja wy sobie radzicie
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Nie radzimy sobie.
Przynajmniej część z nas. Pracuję, jestem poza domem ponad 10 godzin dziennie. Do wszystkiego sama, a odpocząć też trzeba bo to i 20 lat już nie mam i do pracy muszę być wypoczęta. Do tego dołóż dwa duże psy, które mieszkają w domu. Tak jak u Ciebie Natko, porządek u mnie to abstrakcja nad czym szczerze ubolewam i co gorsza, rodzi to u mnie rozdrażnienie i zniecierpliwienie..... po naszemu - dostaję ku****cy. ;:223
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

już mi raźnie Ewko dziękuje
ja też jak przyjdę z obory to muszę odpocząć no a później obiad , no i znowu do obory bo trzeba znów oprzątać i wieczorem dojenie
ja jak umyje jedno okno dziennie to wszystko i to też czasem jest tak na 2 podejścia ;:131
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Renatko, ja też nie ogarniam domu i M ma mi to za złe. On wyjeżdża na 3-4 tyg, więc jak go nie ma wszystko na mojej głowie. Pracę męskie też. Codziennie do pracy, po 10godz nie ma mnie w domu, wracam to nie wiem co najpierw czy szykować jeść dziecku i sobie czy iść po drewno do kominka, nie przynoszę na zapas do domu, bo mi pająki wyłażą z drewna takie wielkie czarne,brr...
Potem napalić, zjeść i już pora kąpać Młodego, bajki oglądać i kłaść go spać. Często zasypiam z nim o 20tej, bo w nocy jak się wykopie i zmarznie to mnie budzi i woła. Tak 2-3 razy. Rano od nowa. Śniadanie, zawieźć do przedszkola a ja do pracy.
Sprzątam raz na tydzień lub nie. Zmywam też co 2-4 dni. Nie wyrabiam i tyle.
Renatko uważam, ze przy tylu obowiązkach co Ty masz, to jesteś usprawiedliwiona, ze dom na końcu
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Reniu, powiem Ci jeszcze na pocieszenie, że kiedyś nie wypuszczałam ścierki z ręki,miał mieszkanie wylizane do granic przyzwoitości.... padałam na pysk każdej nocy. Nikt tego nie doceniał. Szyłam, haftowałam, robiłam na drutach i szydełku, piekłam i szykowałam zimowe przetwory. Do tego tapetowałam, malowałam i nawet kładłam glazurę i fugowałam. Któregoś dnia powiedziałam BASTA. Dom jest dla mnie, a nie ja dla domu.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

Posłuchajcie ...mam znajomą , której M powiedział ; " dom , to nie muzeum , nie musi lśnić " i ja podpisuję się pod tym obiema rękoma .
Ja , gdy moja trójka była mała , to w nocy myłam parkiet , pastowałam , prasowałam , by rano błyszczało . W nocy też piekłam , miałam spokój , bo nikt mi się nie plątał w kuchni . Natomiast M burczy do dziś , czemu w nocy robię , gdy trzeba iść spać , a w dzień sobie leżę :;230 :?: Umiem reperować ubrania :zamki wszyć , połatać ubrania robocze , uszyję firanki wg stron sklepowych , haftowałam , spiżarnię zaopatrzyłam po brzegi na zimę . Pytam się po co , jak nikt nawet tego nie zauważył , bo byli zwyczajnie przyzwyczajeni , że mają wszystko podane pod nos . Ja też mam prawo być zmęczona , bo przez 17 lat prowadziłam M sklep ...od rana do wieczora , z przerwą w południe na ugotowanie obiadu . Całą biurokrację też sama , wyjazd po towar , dodatkowo ogród , warzywnik , wywiadówki u dzieci , cały dom na głowie ...aż wyżebrałam zmywarkę . Już miałam dość ciągłego mycia sterty garów po trzech chłopach , w kranie się dosłownie piętrzyły .
Potem , w ostatnich latach , przed zlikwidowaniem działalności opiekowałam się dodatkowo ciocią ...od rana , do wieczora , bo ja mieszkałam u niej , jako siostrzenica .
mam w nosie całe porządki ...na niedziele piekę placek , robię sałatkę , coś extra zawsze wymyślę na obiad niedzielny . Teraz starszy syn odkurza i umyje chociaż schody . A jest co myć ...ponad 50 schodów , w piętrowym domu . Okna , niestety też muszę umyć i to ...5-6 x do roku , a jest ich u mnie ; 15 sztuk , dużych i mniejszych - w łazienkach i na klatce .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42398
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Dzieci dorosły czas na ogród

Post »

constancja pisze:Reniu, powiem Ci jeszcze na pocieszenie, że kiedyś nie wypuszczałam ścierki z ręki,miał mieszkanie wylizane do granic przyzwoitości.... padałam na pysk każdej nocy. Nikt tego nie doceniał. Szyłam, haftowałam, robiłam na drutach i szydełku, piekłam i szykowałam zimowe przetwory. Do tego tapetowałam, malowałam i nawet kładłam glazurę i fugowałam. Któregoś dnia powiedziałam BASTA. Dom jest dla mnie, a nie ja dla domu.
Skąd ja to znam z autopsji (nie robiłam tylko na szydełku) i też powiedziałam dom dla mnie!. Jak już tak wyświeciłam dom to byłam zła, że inni nie tylko nie doceniają, ale jeszcze nie szanują tego co ja zrobiłam!
Nie zauważam brudnej podłogi i wielu innych rzeczy Renatko Ty w ogrodzie i oborze znajdujesz satysfakcję a ja w ogrodzie. A toś mnie z tą radną zaskoczyła!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”