W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
U mnie coś stresuje kury, jakiś drapieżnik, już kilka dzikich gołębi w nocy załatwiło, co jakiś czas raban w kurniku, ktoś widział wielkiego szczura. Dwa razy sprawdzam czy zamknięte na noc, i czy nie zamykam z jakim nowym nabytkiem
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
No to mam zagwostkę.... Jak jej wpuściłam samca na dwa dni to spokorniała. Po zabraniu samca była jeszcze grzeczna przez kilka dni i znów drapie jak się rękę wkłada do klatki. Mam wrażenie, że chce mnie ugryźć.Farmland pisze:To na pewno wynik stresu związanego z odwiedzinami nieproszonych gości. Skoro ma wszystko co potrzeba i nie jest jej obcy kontakt z człowiekiem. Niestety tak jest, że do klatek zaglądają często gryzonie itp które szukają łatwego posiłku. Ostatnio coś próbowało wejść do jednej z moich klatek, ale to było coś większego i prędzej przyszło po króliki niż po zboże.
Jeden z samców taki był - dzieci nazwały go Gryzoń - ale mu przeszło (a realia się nie zmieniły).
Qrcze, no nie wiem co może ją straszyć. Nie ma szans by coś właziło..
Cóż, jak nie będzie miała młodych to będzie pasztet.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Czy ktoś z Was ma mandarynki?
Mój M dziś podjął moje "gadanie" o ozdobnych kurkach. Więc ja od razu w net co by tu można mieć ku uciesze dla oczu i własnych jajeczek. Kurki mają być w zasadzie.
No, ale te kaczuchy też słodkie. Czy mandarynki muszą mieć stawik? Na jakiejś stronce przeczytałam, ze regularne moczenie poprawia stan upierzenia. Mogę im zapewnić co najwyżej bajorko wielkości dziecięcej piaskownicy. Dziadkowe "zwykłe" kaczki w życiu żadnej wody nie miały poza tym co spadło z nieba.
Drób ma być głównie dla ozdoby, jaj, a ostatecznie pewnie trafi na stół. No, ale mam jakoś tak, że jak się do czegoś zabieram to z reguły musi być wszystko na cacy, żeby zwierzaczkom dobrze było
Mój M dziś podjął moje "gadanie" o ozdobnych kurkach. Więc ja od razu w net co by tu można mieć ku uciesze dla oczu i własnych jajeczek. Kurki mają być w zasadzie.
No, ale te kaczuchy też słodkie. Czy mandarynki muszą mieć stawik? Na jakiejś stronce przeczytałam, ze regularne moczenie poprawia stan upierzenia. Mogę im zapewnić co najwyżej bajorko wielkości dziecięcej piaskownicy. Dziadkowe "zwykłe" kaczki w życiu żadnej wody nie miały poza tym co spadło z nieba.
Drób ma być głównie dla ozdoby, jaj, a ostatecznie pewnie trafi na stół. No, ale mam jakoś tak, że jak się do czegoś zabieram to z reguły musi być wszystko na cacy, żeby zwierzaczkom dobrze było
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Farmland
- 200p
- Posty: 212
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Mala_MI moim zdaniem każdy ptak wodny powinien mieć dostęp do wody. Kaczki pozbawione do niej dostępu mają często problemy z upierzeniem a już na pewno nie czują się komfortowo jeśli nie mogą się wykąpać. Jeśli chcesz zapewnić im jak najlepsze warunki, to lepiej żeby miały staw, nawet taka plastikowa piaskownica wystarczy. Drób ozdobny to fajna rzecz bo mamy i jajka i estetyczny wygląd podwórka. Co do mięsa to raczej za wiele go nie będzie na takich mandarynkach
"Konserwanty zabijają powoli"
- zielonookakate
- 100p
- Posty: 102
- Od: 27 sie 2011, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chełm Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Moja 4 królików poszła dzisiaj na zimę do Ali bo niestety nie mam za bardzo jak doglądać ;( Romaszka pochwal się jak się sprawują u Ciebie ;)
Kasieńka
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Inwentarz czuje się dobrze , samce dają się głaskać, samice nie za bardzo ale muszą się przyzwyczaić do nowego otoczenia i mojego głosu. Bardzo posmakowały im otręby orkiszowe. Czy mogę dawać im je codziennie? Jutro spróbuje zrobić fotki, nie wiem czy klatki nie są za blisko ( samice - samce) ale inaczej się nie dało.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Na razie to pieśń przyszłości czy w ogóle te kury będą. Boję się, że nie mam za wiele czasu. No i nie wiem czy teściowa będzie chciała mieć kolejny inwentarz pod opieką jak ew. gdzieś wyjedziemy. Są już 3 koty i piesFarmland pisze:Mala_MI moim zdaniem każdy ptak wodny powinien mieć dostęp do wody. Kaczki pozbawione do niej dostępu mają często problemy z upierzeniem a już na pewno nie czują się komfortowo jeśli nie mogą się wykąpać. Jeśli chcesz zapewnić im jak najlepsze warunki, to lepiej żeby miały staw, nawet taka plastikowa piaskownica wystarczy. Drób ozdobny to fajna rzecz bo mamy i jajka i estetyczny wygląd podwórka. Co do mięsa to raczej za wiele go nie będzie na takich mandarynkach
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Czy Wy też macie problem z Fotosikiem? Drugi dzień nie mogę załadować zdjęć
Czy królikom można dawać skórkę z arbuza (z własnej hodowli, bez chemii)? I czy tę resztki trawy, które jeszcze rosną, nadają się na zielonkę dla królików?
Dzisiaj koza Mania była u kawalera, tak jej się spodobał, że za nic nie chciała stamtąd wychodzić , teraz wietrzymy samochód bo nie wiem jak dojedziemy jutro do kościoła, zapaszek niczego sobie Ciekawa jestem czy dzisiejsze wieczorne mleko będzie miało zapach, bo tak na co dzień to wcale nie śmierdzi ale po dzisiejszych zalotach ... wszystko możliwe. Ale to nic, w razie czego to psy i koty, na pewno, nie pogardzą.
Czy królikom można dawać skórkę z arbuza (z własnej hodowli, bez chemii)? I czy tę resztki trawy, które jeszcze rosną, nadają się na zielonkę dla królików?
Dzisiaj koza Mania była u kawalera, tak jej się spodobał, że za nic nie chciała stamtąd wychodzić , teraz wietrzymy samochód bo nie wiem jak dojedziemy jutro do kościoła, zapaszek niczego sobie Ciekawa jestem czy dzisiejsze wieczorne mleko będzie miało zapach, bo tak na co dzień to wcale nie śmierdzi ale po dzisiejszych zalotach ... wszystko możliwe. Ale to nic, w razie czego to psy i koty, na pewno, nie pogardzą.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałła, moje króle nie chciały arbuzów. Tylko jeden samiec jadał ogórki, reszta nie. Może teraz, gdy zieleniny brak, to by im podpasowało?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Nareszcie udało się wkleić fotki!! Samiczki są w tej większej, nowej klatce, samców musieliśmy ulokować w tymczasowej, starej, pożyczonej klatce.
I teraz pytanie! Czy to prawda, że musowo samiczkę wpuszczać do samca? Czy nie można odwrotnie? Chodzi mi o to, że klatki samców bardzo maleńkie, wolała bym samca zaprowadzić do samicy ale nie wiem czy tak można.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ałła, samiec u siebie czuje się pewnie i stosunkowo szybko kryje. Metraż tu nie jest ważny.
Ja robiłam odwrotnie (samiec do samicy) ale dlatego, ze moje 4 samce są wciąż w jednej wielkiej klatce. No i wiadomo, że do czterech samców bym samiczki nie wpuściła
ale problem był, bo musiałam zostawić na 2dni i nie wiadomo czy pokrył (za pierwszym razem chyba nie pokrył, albo bezskutecznie). A musiałam zostawić, bo on potrzebował duuużo czasu by obwachać klatkę, oznaczyć ją itp.
Ja robiłam odwrotnie (samiec do samicy) ale dlatego, ze moje 4 samce są wciąż w jednej wielkiej klatce. No i wiadomo, że do czterech samców bym samiczki nie wpuściła
ale problem był, bo musiałam zostawić na 2dni i nie wiadomo czy pokrył (za pierwszym razem chyba nie pokrył, albo bezskutecznie). A musiałam zostawić, bo on potrzebował duuużo czasu by obwachać klatkę, oznaczyć ją itp.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Asiu, a te 4 samce żyją zgodnie w jednej klatce ? Nie walczą ze sobą ? W jakim są wieku ?
Czy ktoś z Was ma owieczki ?
Czy ktoś z Was ma owieczki ?
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1889
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Wyobraź sobie, ze żyją ze sobą bardzo spokojnie. Gdy trafiły do jednej klatki potupały, poganiały się. Dosłownie w kilka minut ustawiły hierarchię i jest spokój. Mają 8 m-cy.Twixi pisze:Asiu, a te 4 samce żyją zgodnie w jednej klatce ? Nie walczą ze sobą ? W jakim są wieku ?
-- 13 lis 2012, o 09:30 --
ps. Na pewno są grzeczne, bo nie ma śladów walki - podłoże niejest zaorane, żadnego futerka, okno sypialni mamy od strony ogrodu i jest cisza.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia