 Muszę przyznać, że to jest zdecydowanie mój najukochańszy typ urody
 Muszę przyznać, że to jest zdecydowanie mój najukochańszy typ urody 
Piotrze jeszcze 2 inne mamilarie mają po 1 pączku - nie wiem dlaczego są tak mało wylewne


 Muszę przyznać, że to jest zdecydowanie mój najukochańszy typ urody
 Muszę przyznać, że to jest zdecydowanie mój najukochańszy typ urody 


 Wśród letniego kwiecia nie przykułyby nawet uwagi, a teraz to gwiazdy!
 Wśród letniego kwiecia nie przykułyby nawet uwagi, a teraz to gwiazdy!
 Latem prawie nic nie kwitło, teraz to samo - załamać się idzie. Muszę się za nie porządnie zabrać skoro na przyszły rok nie planuję zakupów
 Latem prawie nic nie kwitło, teraz to samo - załamać się idzie. Muszę się za nie porządnie zabrać skoro na przyszły rok nie planuję zakupów  
  


 O tym nieszczęsnym zimowaniu nie wspomnę.
 O tym nieszczęsnym zimowaniu nie wspomnę.
 
  
 


Odwieczny problem: dać więcej wody czy też nie. Drobny błąd, jedno zbyt obfite podlanie i roślina przelana pada. Mówi się, że susza wolniej ale również zabija. A wypośrodkować trudno...Rejden napisał(a):
Ja też robię swoim mega pustynie i też kwiatów w tym roku było mało.


 Ja dopiero się przekonuję do cylindrycznych, bo od pierwszego wejrzenia kocham kuliste, ale do dublowania mi daleko.
 Ja dopiero się przekonuję do cylindrycznych, bo od pierwszego wejrzenia kocham kuliste, ale do dublowania mi daleko. 
 
Polecam, fajne są takie stare "pełzające" .theoria_ pisze:Piotrze jak ulubiona to nie ma co sobie żałowaćJa dopiero się przekonuję do cylindrycznych, bo od pierwszego wejrzenia kocham kuliste, ale do dublowania mi daleko.


 
 
