Plamy na liściach
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kłopot ze storczykiem
Agnieszko, mam też takie "ziółko", który zamiast pędu kwiatowego zainwestował w keiki, tylko że u mojego dorosłego liście już zaczynają usychać, więc z odcięciem dziecka nie będzie raczej problemu. Moja rada: czekać, co ma być to będzie
a powinno być dobrze, bo ja tam widzę już chyba korzonek 
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kłopot ze storczykiem
Nie no pewnie że czekam Beatko a ten korzonek dobrze widać na 2 zdjęciu -on odchodzi od rośliny matecznej.
Ale myślę że on może zgubi te liście to problem się sam rozwiąże a ja nic obcinać nie będę musiała.
Ale myślę że on może zgubi te liście to problem się sam rozwiąże a ja nic obcinać nie będę musiała.
- 3velyna
- 500p

- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Co to będzie, co to będzie..
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kłopot ze storczykiem
Dam znać co z tego 'ziółka' wyrosło
.
Liczyłam że ktoś już miał coś takiego
.
Liczyłam że ktoś już miał coś takiego
- 3velyna
- 500p

- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Ja pierwszy raz widzę, ale ja to świeża w tym temacie jestem
pewnie ktoś się znajdzie do radzenia 
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Kłopot ze storczykiem
A mi ten mój listek już odpadł.. 
Re: Kłopot ze storczykiem
Wydaje mi się, że rozwiązałam problem, a raczej usunęłam przyczynę żółknięcia listków storczyka i usychania jego pędów napowietrznych.
Otóż storczyk był za blisko kaloryfera. Najpierw był bezpośrednio nad nim, na parapecie, a potem przeniosłam go dalej. Niestety jeszcze zbyt blisko. Teraz jest w drugim końcu i nic się nie dzieje.
Został mu jeden pęd napowietrzny (o ile jest w dobrej kondycji i przeżyje) i cztery liście.
Teraz pytanie: czy storczyk z uschniętymi pędami napowietrznymi przeżyje? Wypuści nowe? Czy storczyk zupełnie zmarnieje?
Pozdrawiam
PS: I jeszcze jedno. Czy zeschnięte pędy powinnam wyrzucić czy zostawić jak jest na razie?
Otóż storczyk był za blisko kaloryfera. Najpierw był bezpośrednio nad nim, na parapecie, a potem przeniosłam go dalej. Niestety jeszcze zbyt blisko. Teraz jest w drugim końcu i nic się nie dzieje.
Został mu jeden pęd napowietrzny (o ile jest w dobrej kondycji i przeżyje) i cztery liście.
Teraz pytanie: czy storczyk z uschniętymi pędami napowietrznymi przeżyje? Wypuści nowe? Czy storczyk zupełnie zmarnieje?
Pozdrawiam
PS: I jeszcze jedno. Czy zeschnięte pędy powinnam wyrzucić czy zostawić jak jest na razie?
Re: Kłopot ze storczykiem
Gratuluję kwitnienia... opieka, widać była z Twojej strony właściwa!.
Też lubię te kwiaty.
Ale, ale...
prawdy w takim stwierdzeniu nie ma wcale..
I brzmi wprost przeciwnie;
Co pewne ... staram się oceniać szanse i sytuację realnie bez emocji, które towarzyszą zazwyczaj posiadaczowi.
-nie roztaczam czarnych wizji ... bo kłóciłoby się potężnie z moja wiedzą i ogólnie.... z intencją dokonywania wskazań dla pytających oraz udzielania porad.
Nie często, mamy przypadki beznadziejne; i na szczęście... bo omija mnie raczej konieczność stwierdzenia: spisać na straty, wyrzucić.
W trudnych przypadkach wskazuję , ze warto walczyć ...póki coś zielonego jeszcze drzemie w roślinie.
A Dendrobium ...(nie bez przyczyny) ma inną polska nazwę drzewoporzec....
Jak żaden inny storczyk, wykazuje żywotność nawet w stanie zasuszonego patyka...
W sprawie... dolistnego nawożenia nie podejmowałam dyskusji - ta forma pomocy storczykowi jest wielce problematyczna, na zasadzie: nie wszystkie nawozy, nie wszędzie i nie dla wszystkich działają. I to jest sprawdzone, zbadane .W storczykach efekt bywa znikomy, podobnie jak znikome mają potrzeby storczyki w nawożeniu.
Innych czynników wystarczająco jest wiele aby zdecydowały o powodzeniu upraw.
Powodzenia życzę dla dalszych planów,
JOVANKA
Też lubię te kwiaty.
Ale, ale...
Jedyna moja wypowiedź konsultacyjna jest tutaj -TUTAJpresik pisze:a Ty Jovanka już spisywałaś go na straty]
I brzmi wprost przeciwnie;
Co pewne ... staram się oceniać szanse i sytuację realnie bez emocji, które towarzyszą zazwyczaj posiadaczowi.
-nie roztaczam czarnych wizji ... bo kłóciłoby się potężnie z moja wiedzą i ogólnie.... z intencją dokonywania wskazań dla pytających oraz udzielania porad.
Nie często, mamy przypadki beznadziejne; i na szczęście... bo omija mnie raczej konieczność stwierdzenia: spisać na straty, wyrzucić.
W trudnych przypadkach wskazuję , ze warto walczyć ...póki coś zielonego jeszcze drzemie w roślinie.
A Dendrobium ...(nie bez przyczyny) ma inną polska nazwę drzewoporzec....
Jak żaden inny storczyk, wykazuje żywotność nawet w stanie zasuszonego patyka...
W sprawie... dolistnego nawożenia nie podejmowałam dyskusji - ta forma pomocy storczykowi jest wielce problematyczna, na zasadzie: nie wszystkie nawozy, nie wszędzie i nie dla wszystkich działają. I to jest sprawdzone, zbadane .W storczykach efekt bywa znikomy, podobnie jak znikome mają potrzeby storczyki w nawożeniu.
Innych czynników wystarczająco jest wiele aby zdecydowały o powodzeniu upraw.
Powodzenia życzę dla dalszych planów,
JOVANKA
Plamy na liściach storczyka
Witam
Dzisiaj zauważyłam na swoim storczyki dziwne żółte plamy z delikatnymi brązowymi kropkami, co to może być? Na razie tylko na jednym liściu i mam wrażenie, że się powiększa, bo jeszcze kilka dni temu nie zwróciłam uwagi, więc musiało być to mniejsze. Poza tym storczyk wydaje się zdrowy, ma jędrne liście, ładne korzenie, aktualnie zrobił przedłużenie z kilkoma pączkami i prawdopodobnie wychodzi mu nowy pęd.
Aha i czy to może być zaraźliwe? Na oknie prócz niego stoi aż 12 storczyków (jak na razie w 100% zdrowych).

Dzisiaj zauważyłam na swoim storczyki dziwne żółte plamy z delikatnymi brązowymi kropkami, co to może być? Na razie tylko na jednym liściu i mam wrażenie, że się powiększa, bo jeszcze kilka dni temu nie zwróciłam uwagi, więc musiało być to mniejsze. Poza tym storczyk wydaje się zdrowy, ma jędrne liście, ładne korzenie, aktualnie zrobił przedłużenie z kilkoma pączkami i prawdopodobnie wychodzi mu nowy pęd.
Aha i czy to może być zaraźliwe? Na oknie prócz niego stoi aż 12 storczyków (jak na razie w 100% zdrowych).

- daria89
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 29
- Od: 9 lis 2012, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Witam.
Mam pytanko odnośnie doniczek dla storczyków.
Swoje trzymam w doniczkach ceramicznych bordowych. Rosną w miarę ok, ale mogłyby lepiej;).
Babcia podarowanego ode mnie storczyka trzyma w doniczce pomarańczowej ale plastikowej, rośnie jej super.
Czy storczyki powinny byc hodowane w doniczkach przepuszczających światło?
Mam pytanko odnośnie doniczek dla storczyków.
Swoje trzymam w doniczkach ceramicznych bordowych. Rosną w miarę ok, ale mogłyby lepiej;).
Babcia podarowanego ode mnie storczyka trzyma w doniczce pomarańczowej ale plastikowej, rośnie jej super.
Czy storczyki powinny byc hodowane w doniczkach przepuszczających światło?
Pozdrawiam Daria
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopot ze storczykiem
Jest to wskazane, gdyż korzenie także biorą udział w fotosyntezie. Hodowla storczyków w doniczkach ceramicznych lub innych barwnych, tez jest możliwa, ale raczej dla bardziej doświadczonego hodowcy, z racji na fakt iż nie widać korzeni i można przelać roślinę. Jeśli ktoś już jednak zna na tyle dobrze swoje kwiaty, iż jest w stanie oszacować czas podlewania np. na podstawie samej ciężkości doniczki to można próbować 
Mi też się podobają takie ciężkie ceramiczne gładkie doniczki/osłonki, ale póki co nie mam odwagi im takowych zapewnić
Siostra ma ceramiczne osłonki i kwiaty rosną ślicznie, ale nie pozbywała się tych naturalnych bezbarwnych więc ma wgląd w korzenie. Teściowa natomiast przesadzała swoje do plastikowych barwnych i tez rosną genialnie, mimo iż ciężko powiedzieć jak się mają korzenie..
Decyzja zależy od Ciebie i od tego na ile pewnie czujesz się z tymi kwiatami
Bezpieczniejsze są chyba osłonki, bo zawsze można zajrzeć, co się dzieje w środku a ewentualnie szybko wyciągnąć i trzymać tak jak jest
Pamiętaj jednak aby osłonka była większa, aby storczyk miał trochę luzu bo korzenie potrzebują dostępu powietrza.
Mi też się podobają takie ciężkie ceramiczne gładkie doniczki/osłonki, ale póki co nie mam odwagi im takowych zapewnić
Decyzja zależy od Ciebie i od tego na ile pewnie czujesz się z tymi kwiatami
- daria89
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 29
- Od: 9 lis 2012, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Kłopot ze storczykiem
W moich bordowych osłonkach mam wgląd do korzeni ponieważ nie usuwam doniczek sklepowych. Zresztą to jest chyba niewskazane, bo przecież ceramiczne doniczki do storczyków nie mają dziurek w podstawie.
Dziękuję Ci za sugestię, na razie się ciągle uczę, a kto pyta nie błądzi:).
Wsadzę je na jakiś czas do doniczki bezbarwnej i zobaczę czy im się polepszy:)
Pozdrawiam
Daria
Dziękuję Ci za sugestię, na razie się ciągle uczę, a kto pyta nie błądzi:).
Wsadzę je na jakiś czas do doniczki bezbarwnej i zobaczę czy im się polepszy:)
Pozdrawiam
Daria
Pozdrawiam Daria
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopot ze storczykiem
Szczerze mówiąc nie mam dużego doświadczenia w tej kwestii, więc może ktoś jeszcze coś doradzi
Napisałaś, ze trzymasz w bordowych doniczkach a nie osłonkach, dlatego zasugerowałam się, ze usunęłaś oryginalną doniczkę
Ja od siebie mogę napisać tyle, że swego czasu trzymałam storczyka w osłonce kremowo białej plastikowej, ale podłoże mi dłużej przesychało i ogólnie storczyk średnio sobie radził, ale może na skutek tego, ze był to mój pierwszy storczyk ;) Teraz trzymam wszystkie w tych naturalnych przezroczystych doniczkach i widzę jak pięknie wydłużają im się korzenie, więc chyba im to służy
Pewnie wszystko zależy tez od warunków panujących w mieszkaniu i tego typu rzeczy ;)
- 3velyna
- 500p

- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Storczyk-plamy
Witaj Betty,
Niestety wygląda mi to na chorobę wirusową (nie z doświadczenia, ale z oczytania). Jak najszybciej odseparuj storczyka od innych i poczytaj na ten temat używając wyszukiwarki i określając dział orchidarium. Z tego, co wyczytałam, ciężko jest wyleczyć taką chorobę, bo trzeba by znać nazwę wirusa, by z nim skutecznie walczyć
Niestety wygląda mi to na chorobę wirusową (nie z doświadczenia, ale z oczytania). Jak najszybciej odseparuj storczyka od innych i poczytaj na ten temat używając wyszukiwarki i określając dział orchidarium. Z tego, co wyczytałam, ciężko jest wyleczyć taką chorobę, bo trzeba by znać nazwę wirusa, by z nim skutecznie walczyć
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?





