Też śliczne i mają mnóstwo pączków.
Oj ja w tym roku niestety u innych cieszę oczka, bo moje zostały mocno przycięte i wypuściły tylko nieliczne pączki.
Ale mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu poszaleją.
Nie wiedziałam, że można dziedziczyć "rękę do kwiatów" ale jak tak patrzę na grudniki Twojej mamy i Twoje to mi się taka myśl nasuwa Tak na poważnie, to wszystkie kwiaty masz bardzo ładne i to Twoja zasługa
Jaki szybki odzew
Nic specjalnego nie robiłam. Podlewam w podstawkę, stoi na północnym oknie......
Ale najważniejsze chyba jest to ,że dostałam go od koleżanki. Jak widać bardzo życzliwej