300 m2 frajdy

[x-c-9]

Niestety zachcianki często kosztują niemało.
A ja swoją beczkę wywiozłem, nie miałem gdzie jej trzymać. Niby 400 m kwadratowych to dużo, jednak mi już brakuje miejsca.

[Ruda2011]

Remi w każdej chwili wesprę Cię radą profesjonalnej zadymiaczki
Zwłaszcza, że moja konstrukcja jest prosta niczym konstrukcja cepa
Filip żebyś wiedział, zachcianki kosztują. Mimo, że moje potrzeby są naprawdę niewielkie - zachcianki mam .... gigantyczne , mieszczą się jednak w granicach zarobków
Beke wywiozłeś ??? No i co tak głupio pytam, wywiozłeś bo potrzebowałeś miejsce na coś innego. Zapragniesz beczkę - sprowadzisz beczkę

[x-c-9]

Potrzebowałem miejsca pod nowy taras, nadal go nie ma, więc mogłaby jeszcze sobie poleżeć.

[Helios]

Mariolu, pamiętaj, uwiecznij na zdjęciach pierwsze wędzenie. Koniecznie.

[Ruda2011]

Zrobię to Helenko. To może być sesja
Podejrzewam, że przebiję ra_barbarę . Kocham tę Kobietę i jej turbo - kreatywność

[Dorota71]

Czy tylko ja nie wiedzę na tym wątku zdjęć? Tylko jakieś prostokąciki?

[ra_barbara]

Mariolko Jak już tak oficjalnie wyznałaś mi swe uczucia to ja też to zrobię.Ja Ciebie kocham za poczucie humoru i rzeczowość, pomysłowość, pracowitość..... ..na razie tyle zalet Twych
Ja na żadne wędzenie już się nie piszę, sami z M nie wiele potrzebujemy,a na święta jadę (wreszcie) chrzcić wnuczkę, to wędzonki będe pałaszować z reala alb.... innej żabko-biedronki (fuuu!)
Mariolka odpalaj będziemy kibicować

[Ruda2011]

Wędzarnia i mnie potrzebna jak nie przymierzając trzecia noga
Zrobiłam ją bo ..... no bo powinna być. Nawet jeżeli parę sztuk zrobimy - lepiej niż kupować
Wiejskie wędliny drogie okropnie - będę miała własne ( gdy już wyzdrowieję )

[Dorota71]

Oj nie narzekaj.
Mój tż jak zacząl robić wędzarnie, to mu z rozpędu taka wyszla, że świniaka calego da radę na raz uwędzić, ale jestem zadowolona. A kurczaczki wędzone u siebie jakie dobre!

[RomciaW]

Mariolka niby nie potrzebna ........ale u mnie całe lato M pracuje .........bardzo chętnie wszyscy pałaszują ..........rybki, kurczaczki Na kiełbaski i mięska latem nie bardzo jest ochota

[ewa w]

Mariolko też chorujesz? no nie! gdzie wejdę do ogrodu to mowa o "leżakowaniu" zdrowiej dziewczyno bo próba generalna na wędzarnię czeka

[iwona0042]

Witaj Mariolu, dziękuję za odwiedziny, ja muszę posiedzieć u Ciebie bo widzę stron sporo , ale się uśmialiśmy z dziećmi i M z Twojej wypowiedzi w moim wątku, musiałam go przeczytać na głos, bo najpierw śmiałam się sama tak głośno, że wszyscy zaczęli się martwić o mnie, a śmialiśmy się, bo dziś przy świątecznej wycieczce za miasto, było pięknie, a przy okazji, dobrze, że jakieś worki w aucie wozimy, bo trafiło mi się sporo fajnych kamieni, to sobie przywiozłam

[iwona0042]

[quote="DuczekiOsia"]a ja jetem zaskoczona tymi murarkami, pierwszy raz o nich słyszę i pierwszy raz widzę aby ktoś im sam gniazdka budował poczytałam o nich na Wikipedii i chwała Ci że o nie tak dbasz

A Leokadia nie przejrzała mojego wątku dokładnie, bo u mnie gniazdo dla murarek od wiosny wisi schowane w mam nadzieję spokojnym miejscu

-- 11 lis 2012, o 21:27 --

Moja córcia zrobiła dzwonek wietrzny z muszli, które przywiozłam wiosną z Hiszpanii. Jest co prawda ciężki jak cholercia, potrzebuje więc wichury, żeby się poruszyć ale ......... ale fajnie wygląda



A dziurki czym robiła w muszlach?

[Ruda2011]

Robienie dziurek w muszlach jest banalnie proste. Robiłam je ja bo Kasia ( moja córcia ) bała się, że zniszczy




I tyle
Iwonko u mnie nie jest nawet w połowie tak ciekawie jak u Ciebie
Ale się staram

[iwona0042]

O widzisz, muszle przywiozłam z Irlandii , szalona ja i kamienie i rośliny, wiesz takie pamiątki z wakacji tylko walizkę musiałam dokupić , a teraz muszle wykorzystam