Co do pytania w drugiej części to nie bardzo "łapię" co kombinujesz ale już nie bardzo mi się to podoba
Winorośle i winogrona cz. 2
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Wegetacja jest już praktycznie zakończona. Jeżeli się niecierpliwisz to możesz już odciąć te odkładu. Jeżeli widać przy ścianach peta korzenie to najlepiej nie rujnuj z ciekawości bryły korzeniowej. Po przycięciu wyjmij delikatnie z peta i posadź. Możesz posadzić w większej donicy i przechowywać przez zimę, albo bezpośrednio w miejsce docelowe. Nie pozostawiaj na zimę na krzewie bo przy pierwszym silniejszym mrozie będzie po korzeniach. Taka butelka na mrozie przemarznie na kość, a korzonki wytrzymują max -8*C.
Co do pytania w drugiej części to nie bardzo "łapię" co kombinujesz ale już nie bardzo mi się to podoba
?
Co do pytania w drugiej części to nie bardzo "łapię" co kombinujesz ale już nie bardzo mi się to podoba
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marek-BB
- 500p

- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Ok, dzięki za radę 
Co do drugiej kwestii, to chodzi o to: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=33
Wiem, że nie jest to Twoim zdaniem owocne rozwiązanie, ale mimo to zaryzykuje, nie jedna osoba powiedziała mi że śmiało mogę tak zrobić, poświęciłem wyciągania pędów z drzew dużo czasu ładnie je posegregowałem, popodcinałem i powiązałem na prowizoryczną pergole, na głogu tak się nakłułem że na pogotowiu wylądowałem z paluchem
I nie zamierzam tego niekontynuować. 
Co będzie to będzie... Pytanie zatem dotyczy wątpliwości - skoro już na to się zdecydowałem to czy miejsce tych głównych pędów w miejscu zakreślonym na zdjęciu, to co chcę ukorzenić i odciąć po lewej cał resztę to czy te drewna jeśli obsypie ziemią to przy wcześniejszym zabiegu ukorzeniania, czyli jak na latoroślach ponacinania i obsypania ukorzeniaczem coś dopomogę? Czy raczej jeśli już tak zamierzam robić to nie ma to sensu bo to stare wieloletnie pędy i tylko obsypać ziemią i sprawdzać czy korzenie idą mocno w ziemię?
Co do drugiej kwestii, to chodzi o to: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=33
Wiem, że nie jest to Twoim zdaniem owocne rozwiązanie, ale mimo to zaryzykuje, nie jedna osoba powiedziała mi że śmiało mogę tak zrobić, poświęciłem wyciągania pędów z drzew dużo czasu ładnie je posegregowałem, popodcinałem i powiązałem na prowizoryczną pergole, na głogu tak się nakłułem że na pogotowiu wylądowałem z paluchem
Co będzie to będzie... Pytanie zatem dotyczy wątpliwości - skoro już na to się zdecydowałem to czy miejsce tych głównych pędów w miejscu zakreślonym na zdjęciu, to co chcę ukorzenić i odciąć po lewej cał resztę to czy te drewna jeśli obsypie ziemią to przy wcześniejszym zabiegu ukorzeniania, czyli jak na latoroślach ponacinania i obsypania ukorzeniaczem coś dopomogę? Czy raczej jeśli już tak zamierzam robić to nie ma to sensu bo to stare wieloletnie pędy i tylko obsypać ziemią i sprawdzać czy korzenie idą mocno w ziemię?
-
juda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Winogrono , winorośl
zaglądam tutaj i się douczam 
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Moje wątpliwości przekazałem Ci dawno. Znasz kawał o tym jak pewien ruski uczony badał słuch muchy wyrywając jej kolejne nogi? Po wyrwaniu ostatniej nogi mucha nie chciała już iść, więc napisał, w notatkach, że ogłuchła. Z Twoją winoroślą będzie podobnie. Jak ją pozbawisz obecnych "nóg" to na tych nowych "ogłuchnie" co najmniej na kilka lat i nie pomoże drapanie, ani ukorzeniacz. Nawet jak wytworzy w przyszłym roku jakieś korzenie, to będą one takie słabe i tak płytko, że pierwszej zimy mogą wymarznąć. Tak mocno rozbudowana forma potrzebuje solidnego systemu korzeniowego. Gratuluję koledze doradcówMarek-BB pisze: Co będzie to będzie... Pytanie zatem dotyczy wątpliwości...
Powtórzę
kapitan pisze:Chętnie poczekam na wynik tego przeszczepu.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Marek-BB
- 500p

- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Winogrono , winorośl
Dobra.
To ja odetnę to nie jak się ukorzeni tylko jak ukorzeni się bardzo mocno np. za 5 lat.
A ponadto i tak nowe rośliny posadzę, szkoda tylko, że te latorośle się nieukorzeniły. Za kilka dni jak będę na działce zrobię fotki to pokarze, bo raczej w tym roku nici z tego 
- piotrek7725
- 200p

- Posty: 368
- Od: 20 cze 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Winogrono , winorośl
zawsze te latorośle a właściwie już łozy można pociąć na sztoberki i dać i9m drugą szansę.
- gosiakmala
- 500p

- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Hej
podpowiedzcie mi jak przyciąć mój młody winogron posadzony na wiosne tego roku. Każda sadzonka ma jedną łodygę ok 1 metra długości.
podpowiedzcie mi jak przyciąć mój młody winogron posadzony na wiosne tego roku. Każda sadzonka ma jedną łodygę ok 1 metra długości.
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
-
Zatorzanin
- 100p

- Posty: 187
- Od: 7 wrz 2012, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zator, Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Wstępnie przyciąłbym np. na 5 oczek i zakopczykował a docelowo do 2 oczek skróciłbym na wiosnę.
Sed fugit interea fugit irreparabile tempus ...
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Na mojej "plantacji" liście już spadły i przymierzam się do zciągnięcia latorośli na ziemie do przysypania. Czy przed zasypaniem latorośli ziemią, usunąć wszystkie wąsy i pasierby, które też zdrewniały, czy czekać z tym czyszczeniem do wiosny? Pozdrawiam wszystkich. 
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Ja wycinam wszystko co przeszkadza, dla wygody. Przycinam też końce łóz.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
pafcio
- 50p

- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Witam wszystkich serdecznie,
W dniu dzisejszym stałemsię posiadaczem ( tzn posadziłem sadzonki i przygotowałem do kopczykowania)mojej małej przydomowej winniczki - 9 krzaczków odmian:
Arkadia
FVR 7-9
Aloszenkin
Kodrianka 218
Kiszmisz 342
Nadjeżda Ukraini
Krasotka
Wiktoria-5
Te wszystkie planuje prowadzić jako sznury skośne z ogniwami typu Casenave, rosną w dwóch rzędach po 4 w każdym.
Swenson Red - ten rośnie sobie samotnie, chcę wyprowadzić z niego formę dwuramienną, i chyba tutaj też ogniwa casenave.
Co sądzicie o tych odmianach i sposobie prowadzenia dla nich przezenie wybranym?
Pozdrawiam
Paweł
W dniu dzisejszym stałemsię posiadaczem ( tzn posadziłem sadzonki i przygotowałem do kopczykowania)mojej małej przydomowej winniczki - 9 krzaczków odmian:
Arkadia
FVR 7-9
Aloszenkin
Kodrianka 218
Kiszmisz 342
Nadjeżda Ukraini
Krasotka
Wiktoria-5
Te wszystkie planuje prowadzić jako sznury skośne z ogniwami typu Casenave, rosną w dwóch rzędach po 4 w każdym.
Swenson Red - ten rośnie sobie samotnie, chcę wyprowadzić z niego formę dwuramienną, i chyba tutaj też ogniwa casenave.
Co sądzicie o tych odmianach i sposobie prowadzenia dla nich przezenie wybranym?
Pozdrawiam
Paweł
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Swensona prowadzę wysoko.Okrywałem go w dwóch pierwszych sezonach.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Dlaczego akurat casanove ? Co najmniej połowa z Twojej listy wymaga stałego okrywania na zimę, dlatego proponuję byś w swoich planach co do formy prowadzenia również i to uwzględnił.pafcio pisze: Te wszystkie planuje prowadzić jako sznury skośne z ogniwami typu Casenave...
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
pafcio
- 50p

- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
No bo z tego co czytałem większość z nich wymaga cięcia na 8-12 oczek więc typ "royat" raczej chyba odpada, chyba że kapitanie wiesz które z nich można ciąć krótko a które trzeba długo z własnego doświadczenia, to wtedy nie będę się upierał:)
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
A upieraj się. Skoro tak wyczytałeś to nie dyskutuję. W mojej ocenie 8-12 oczek to już bardziej Guyo niż Casanove.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;



