Moje marzenia -maniusika część III
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
U mnie tez śnieżek przykrył wszystko na kilkanaście cm. nawet rano trzeba było odśnieżać ..
Chryzantemy i inne kwiaty leżą przywalone śniegiem Zima w tym roku szybko przyszła ale myślę że jeszcze śnieg się rozpuści abyśmy mogli zabezpieczyć kwiaty przed zimą ..
Chryzantemy i inne kwiaty leżą przywalone śniegiem Zima w tym roku szybko przyszła ale myślę że jeszcze śnieg się rozpuści abyśmy mogli zabezpieczyć kwiaty przed zimą ..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janko, też mam jeszcze nadzieję na ciepełko, moze nie jakieś tam letnie, ale nie marze jeszcze o zimie do marca
Szkoda mi tych kwiatów, jeszcze takie piękne, kolorowe kilka dni temu, a dziś wszystko pod białą pierzynką...

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Śnieg się rozpuści, skoro teraz znowu idzie ocieplenie ale połamanych i pomrożonych roślin nie da się już uratować. Ale wolę takie oblicze natury niż to, co się dzieje na wchodnim wybrzeżu Ameryki. Rośliny znów zakwitną. Jak by nie patrzeć - wiosna coraz bliżej 

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janeczko nadrobiłam strony od ostatniego pobytu i jestem zachwycona ilością jesiennych kwiatów - sporo tego się nazbierało az miło jest przechadzać się po tak kolorowym ogrodzie.
Chryzantemy podziwiałam - takich ogromnych to chyba nigdy nie miałam bo ja ciągle uszczykuję wszystko co się da. nawet w tym roku Astra nowoangielskiego zmusiłam do rozłożenia kwiatów inaczej niż to jest w jego stylu ... chyba sie nie pogniewał bo pięknie i bardzo obficie kwitł.
Aster płożący wreszcie raczył u mnie zakwitnąć ale to dopiero początek i pewnie w całej okazałości juz nie zdąży ucieszyć moich oczu ... a szkoda.
U nas zima nadal omija moje tereny, jedynie noca sa niewoelkie przymrozki.
Pozdrawiam
Chryzantemy podziwiałam - takich ogromnych to chyba nigdy nie miałam bo ja ciągle uszczykuję wszystko co się da. nawet w tym roku Astra nowoangielskiego zmusiłam do rozłożenia kwiatów inaczej niż to jest w jego stylu ... chyba sie nie pogniewał bo pięknie i bardzo obficie kwitł.
Aster płożący wreszcie raczył u mnie zakwitnąć ale to dopiero początek i pewnie w całej okazałości juz nie zdąży ucieszyć moich oczu ... a szkoda.
U nas zima nadal omija moje tereny, jedynie noca sa niewoelkie przymrozki.
Pozdrawiam
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Nareszcie poprawa pogody ,może słonko rozpuści śnieg który przygniótł do ziemi wszystkie byliny i krzewy ,, Bylinom nic nie będzie na wiosnę znowu ruszą do życia , gorzej z krzewami , bałam się że znowu się połamią i musiałam zwalać z nich śnieg , Na szczęście nic się nie połamało .. po świętach muszę ich porządnie związać i poprzycinać zmarznięte marcinki i chryzantemy ..
Krysiu moje chryzantemy padły tej zimy ,zostały tylko malutkie niedobitki .. Na wiosnę posadziłam je do doniczek i zostawiłam w szklarni , Dopiero jak ładnie narosły posadziłam je na rabatkach .. Dawno też nie miałam tak pięknych kęp . Nawet te uszczyknięte ładnie się ukorzeniły ..
Krysiu moje chryzantemy padły tej zimy ,zostały tylko malutkie niedobitki .. Na wiosnę posadziłam je do doniczek i zostawiłam w szklarni , Dopiero jak ładnie narosły posadziłam je na rabatkach .. Dawno też nie miałam tak pięknych kęp . Nawet te uszczyknięte ładnie się ukorzeniły ..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Czasami warto poświęcić więcej czasu a jak jeszcze widać efekty to aż oczy się śmieją gdy widzą tyle kwiatów. Też straciłam ze 3 odmiany ale niezbyt nad nimi ubolewałam bo były późniejsze i jeśli ktoś ma ogród przy domu warto takie mieć. ja zdecydowanie wole te wcześniej zakwitające.
Moje niektóre już w sierpniu zakwitają i kwitną do tej pory.
Moje niektóre już w sierpniu zakwitają i kwitną do tej pory.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janeczko, chciałam się przywitać po dłuższej nieobecności i podziękować za odwiedziny
Astry masz przecudne!!!!

Astry masz przecudne!!!!
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Moniko astry i chryzantemy rozsadziłam tak aby ogród nawet późną jesienią wyglądał kwitnąco .. Brakuje mi jeszcze żółtych astrów chociaż dołki pod nie już mam zaprawione . Teraz gdy ogród już uprzątnięty z badyli i brak liści na drzewach swoje piękno pokazują iglaki .. najbardziej podrosły świerki a mój jedyny srebrny ,którego hoduję już 5 lat nareszcie pokazuje swoje piękno .. Na wiosnę może uda mi się kupić jeszcze kilka jednoroczniaków bo mam zamiar zrobić z nich żywopłot aby zasłaniał krzewy jagodowe ..

tak wygląda mój srebrny świerk ..

karłowate iglaczki na skalniaku pod lipą wreszcie trochę podrosły i już jest na czym oko zawiesić .

hortensja trochę za późno pokazuje kwiaty , nie wiem tylko czy to taki gatunek czy może miejsce jej nie odpowiada .

tak wygląda mój srebrny świerk ..

karłowate iglaczki na skalniaku pod lipą wreszcie trochę podrosły i już jest na czym oko zawiesić .

hortensja trochę za późno pokazuje kwiaty , nie wiem tylko czy to taki gatunek czy może miejsce jej nie odpowiada .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janeczko ja też mam u siebie jedną, która zakwita dopiero w lipcu i kwitnie aż do mrozów. Nie zawsze zdąży się wykwitnąć. Takie odmiany są i mnie to sie podoba.
Moja to Hortensja bukietowa 'Last Post'.
Moja to Hortensja bukietowa 'Last Post'.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janinko, a możesz podać proporcje tej mikstury ?maniusika pisze:T Młode (róże) okopuję ziemią i obsypuję trociną a inne tylko ziemią . Przez cały sezon zlewam je gnojówka z pokrzyw z krwawnikiem i mydłem potasowo -czosnkowym i jak na razie pięknie rosną i kwitną ,, ..
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Robię to na oko już parę lat ,do 5 litrowej konewki wlewam litr gnojówki i 1/4 butelki mydła .. Jak do tej pory żadne choroby nie dopadają moich róż ,, stosuję też pół na pół do podlewania wszystkich krzewów , nareszcie moje kwiaty zaczęły ładnie rosnąć i nawet mszyce ich się nie czepiają .. Nawet pryskam nim brzoskwinie i kalinę .. skutkuje ..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje marzenia -maniusika część III
A to ciekawa mikstura ... nie trafiłam nigdy na taki zestaw.
Gnojówka robiona z pokrzyw i krwawnika - czy tak pół na pól czy tez na oko proporcje ?
1 litr gnojówki na 5 litrową konewkę wody czyli 1 do 4 to mocne stężenie.
Na taką ilość 1/4 butelki i zlewasz rośliny czyli porządnie opryskujesz ?
Pytam tak dokładnie bo skoro są efekty to warto zastosować, tym bardziej na róże bo nawet naprzemienne opryski z zalecanych środków niewiele pomagają bo i tak pod koniec lata mam prawie gołe pędy ...
Jak jesień u Ciebie - czy nie za mokro ?
Pozdrawiam
Gnojówka robiona z pokrzyw i krwawnika - czy tak pół na pól czy tez na oko proporcje ?
1 litr gnojówki na 5 litrową konewkę wody czyli 1 do 4 to mocne stężenie.
Na taką ilość 1/4 butelki i zlewasz rośliny czyli porządnie opryskujesz ?
Pytam tak dokładnie bo skoro są efekty to warto zastosować, tym bardziej na róże bo nawet naprzemienne opryski z zalecanych środków niewiele pomagają bo i tak pod koniec lata mam prawie gołe pędy ...

Jak jesień u Ciebie - czy nie za mokro ?
Pozdrawiam
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Janeczko ja na wsi podlewałam rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw.
Dobrze wiedzieć, ze można dodać mydła potasowo - czosnkowego.
Tylko czy je (mydło) można kupić w ogrodniczym? Ty gdzie kupujesz?
Pozdrawiam.
Dobrze wiedzieć, ze można dodać mydła potasowo - czosnkowego.
Tylko czy je (mydło) można kupić w ogrodniczym? Ty gdzie kupujesz?
Pozdrawiam.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
ja, mydło i inne preparaty kupuję tu: http://www.himal.pl/
No własnie opryskujesz rosliny czy tylko podlewasz ?
No własnie opryskujesz rosliny czy tylko podlewasz ?
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje marzenia -maniusika część III
Właśnie taka proporcja u mnie zdaje egzamin ,róże i inne kwiaty ładnie rosną i nie mam żadnych chorób .. Zaczęło się od tego że zrobiłam gnojówkę z krwawnika na kędzieżawość liści u brzoskwini , zostało mi jej sporo więc dodałam pokrzywy aby mieć czym opryskać róże ,, Doczytałam na forum że aby dłużej się trzymało trzeba dodać mydło potasowe .. U nas w ogrodniczym było tylko potasowo -czosnkowe więc takie dolewałam.. Tą gnojówką pryskam większe krzewy a mniejsze i róże po prostu polewam konewką .. Chyba dostają wszystkie składniki bo ładnie kwitną , Róże tylko na wiosnę dostają kompost innych nawozów nie używam .. W lato polewam korzenie gnojówką pół na pół z wodą .. W tym roku dodałam jeszcze skrzypu bo dowiedziałam się że jest dobry na jakąś zarazę a mam go sporo bo trudno go wyplewić z rabatek .. Chyba tez mu smakuje ta gnojówka ..