Minibotanik Jacka cz.7

[robaczek_Poznan]

Jacku, chryzantema White Star niesamowita, do złudzenia przypomina mi jeżowkę, chyba Milkshake. Czy ona jest z tych zimujących?
Pozdrawiam z mroźnej Wielkopolski

[JacekP]

Igo, gaura dobrze wzeszła, bardzo szybko i bujnie urosła i zakwitła. Gdyby nawet przemarzła (odpukać!), kupię znowu i potraktuję jako jednoroczną roślinę, bo warto ją mieć!

Kasiu, 'White Star' to nie chryzantema tylko wrotycz. Oczywiście zimuje bez problemu. Właśnie w ub. roku zrobiłem takie zbliżenie, że nie było widać proporcji i wrażenie, że to jeżówka było jeszcze większe

Obiecane chryzantemy. Zaznaczam, że zdjęcia sprzed śnieżycy. Po obecnych mrozach wątpię, by cokolwiek jeszcze kwitło



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[Comcia]

Sporo masz tych chryzantem, kilka złapało mnie za serducho.
W tym roku po raz drugi zaczęłam swoją przygodę z chryzantemami, mam nadzieję że wszystkie przezimują.
Mam nawet zamiar zabezpieczyć je troszkę na zimę, co u mnie jest wyjątkiem.

[e-genia]

Jacku pewnie też już mróz je zmroził jak u mnie.

Ta chryzantema lila róż /z 1 zdj.u dołu/ u mnie też wymarzła i jej nie mam.

[peonia]

Jacku, zachwycają twoje rabaty chryzantemowe

[maniusika]

Prawie jak i u mnie nie mam jeszcze żółtej i białej .. Teraz wszystko leży plackiem przywalone śniegiem a odwilzy nadal nie widać ..

[pelagia72]

Jacku
Nie chce się wierzyć, że tak kolorowo może być i pięknie w listopadzie w ogrodzie
Cudne są, ta różowa zupełnie wiosenną urodę ma
Wczoraj widziałam podobne na hali do tych fioletowych z pierwszego zdjęcia, ale Córka mnie odciągnęła
Współczuję śniegu, u nas jakoś się udało, można nawet było cebulki sadzić.

[JacekP]

Mariolka, przykrycie chryzantem jakimiś gałązkami nie zawadzi. Zwłaszcza jeśli mamy nowe i nie wypróbowane. Jak mi starczy stroiszu to też je nakryję albo przynajmniej zarzucę liśćmi.

Geniu, ta ciemnoróżowa chryzantema nie przemarza u mnie. Mam ją od trzech lat więc się nie martwię.

Beatko, dzięki wielkie Zobaczymy, czy cokolwiek zostało z chryzantem po ustąpieniu śniegu i mrozu.

Janeczko, u mnie też ogród nadal zasypany śniegiem, choć idzie odwilż, bo nawet ładne słońce dziś.
Zapiszę chryzantemki i jak ładnie przezimują - dostaniesz tych, których nie masz.

Agnieszko, z takiej ilości śniegu to bym się cieszył ale zimą a nie jesienią, który połamał rośliny, a teraz się topi. Ale pocieszam się, że 3 lata temu było gorzej - analogiczna nawałnica spadła 14.10.
Niestety w listopadzie tak kolorowo nie będzie, bo zdjęcia pokazują stan sprzed soboty. Zaraz się biorę do wykopywania dalii, bo ta rabata wygląda jak po bitwie.
Przed chwilą miałem radość z oczyszczania dorodnych bulw eukomisów, a wcześniej galtonii i pozostałych.
Czytałem, że masz do pasadzenia 100 cebul tulipanów? Na szczęście uporałem się z tym w ub. tygodniu i było tego chyba jeszcze więcej, bo wyszło 6 skrzynek plastikowych i kilkanaście mniejszych doniczek na tulipany botaniczne

[robaczek_Poznan]

Jacku, czy botaniczne można jeszcze posadzić? Poluję na tulipany Tarda, ale jak dotąd ne udało mi się ich kupić

[JacekP]

Kasiu, oczywiście! Tulipany sadzimy im później tym lepiej. Byleby była ziemia nie zamarznięta. Tym bardziej botaniczne, które są odporniejsze od wielkokwiatowych. Tulipan tarda jest chyba najpopularniejszy wśród botanicznych i nie powinno być problemu z jego kupnem (np. w Auchan kosztuje 2,9zł paczka i widziałem jeszcze teraz).

[peonia]

Mogę tylko pomarzyć o tulipanach , szczególnie botanicznych, przy turkuciach nie uchował się ani jeden

[Reni4]

Piękne kolory na rabatkach..trochę nam ten śnieg i mróz za szybko je potraktował.. mogło jeszcze trochę wytrzymać..a o tulipanach to ja jeszcze też chyba pomyślę

[pelagia72]

Jacku
Z tymi starymi ponad 200 spokojnie będzie. To pikuś, lecz wszystko w koszykach, siatkach i doniczkach musi być....
Kupiłam takie botaniczne chyba o, jakich piszesz. Czerwone.
U nas słonko świeci

[christinkrysia]

Seryjne oglądanie kilku stron to wielka frajda przy Twych kolekcjach, zaczęłam czytać i oglądać przy kawie i .... wystygła bo zapomniałam o niej ...
Przy takiej ilości nasadzeń dobrze,że założyłeś katalog bo inaczej się nie da a czasami i notatki jakieś trzeba zrobić.
Bardzo ciekawi mnie Twoja porównawcza ocena Złocieni czerwonawych - niby na pierwszy rzut oka podobne a jednak sa różnice i to spore - prawda?
Mnie tak do końca nie udało się uchwycić detali na zdjęciach bo za dużo tych obowiązków.
Pierwsza różnica to liście - zdecydowanie mniejsze a raczej drobniejsze u Clary Curtis.
Druga to termin kwitnienia - prawie o miesiąc wcześniej
Trzecia to inny kształt płatków - dużo węższe i przez to jakby dłuższe.
Czwarta to zapach którego u Złocienia czerwonawego prawie nie wyczuwam

http://imageshack.us/a/img528/3158/76172048.jpg
http://img211.imageshack.us/img211/8099/chrubellum.jpg

Cieszy mnie,że była okazja wymienić się i posadzić te odmiany obok siebie.
Masz może u siebie Rącznika (Ricinus communis) tą odmianę o ciemnych liściach - szukam nasionek ?

[JacekP]

Beatko, wszystkie tulipany, co ja mówię - wszystkie cebule mam posadzone w platikach - doniczki, wiadra, skrzynki. Ty też możesz - turkuć nie przegryzie plastiku (chyba )

Reniu, analizuję sytuację i powiem tak: śniegu owszem - dużo za dużo ale on uchronił wszystkie moje chryzantemy przed mrozem (u mnie było co najmniej -7). Wczoraj musiałem je tylko podwiązać i wygląda to wcale nieźle. Dziś dotrę do astrów i zobaczę, jak z nimi.

Agnieszko, u mnie też coraz więcej słońca ale śnieg topi się wolno. Kupiłaś czerwone botaniczne tulipany? To chyba nie tarda, które są żółte.


Uploaded with ImageShack.us

Krysiu, dziękuję ale szkoda, że kawa wystygła (nie lubię zimnej kawy)
Odkąd interesuję się ogrodnictwem, zapisuję wszystkie sadzone rośliny rocznikowo. To jest mój bieżący zeszytowy katalog. Ale od kilku lat prowadzę i aktualizuję katalogi prowadzone alfabetycznie. W tym pomaga mi komputer.
Co do złocienia czerwonawego, to do różnic, jakie zauważyłaś, dodałbym jeszcze kolor płatków. 'Clara Kurtis' jest jaśniejsza, a u gatunku róż ciemniejszy z odrobiną czerwieni. Nawiasem mówiąc - gatunek jeszcze kwitnie
W tym roku słabo pachniały. 'Klara' u mnie ma ładne wyprostowane łodygi a gatunek się pokłada. Ale to chyba w tym roku tak wyszło. W każdym razie cieszę się z jednej i z drugiej chryzantemy i obydwie ciekawe
Rącznika miałem ale nie zdążył zawiązać nasion (sadziłem dopiero w lipcu).