Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Witaj, nie byłam Reniu, u ciebie całe wieki. I teraz z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że twój ogród niesamowicie wypiękniał, naprawdę nabrał klasy. Masz wiele fajnych ciekawych zakątków, nienagannie czysty trawnik, ciekawie przystrzyżone iglaczki (jedną formę tui sobie odgapię). Zawitało do ciebie mnóstwo nowych roślin. Obejrzałam z przyjemnością
Gratuluję takich dużych postępów i serdecznie pozdrawiam 
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Witaj...
Cieszę się Wandziu że zaglądnęłaś do mnie...przyznam się że czasem i ja po cichaczu pod dębami przemykałam
Dziękuję ślicznie za tyle ciepłych słów..
..bo czasem to mi już ręce opadają...
Troszkę staram się jakoś wyjść na prostą z rabatkami..ale to nie takie proste zmienić stary układ..brak mi już sił na wykopywanie przesadzanie..a chłopa w ogrodzie nie uświadczy
Jednak i tak coś zmieniam..coś starego zastępuję nowym..ale sentymentem do staroci się ich całkiem nie pozbywam.
Żałuję czasem tylko że nie ma już w mim ogrodzie miejsca na 'babcine kwiaty' takie jak były na samym początku..bo chodząc po ogrodach na forum widzę jak teraz one wracają do łask..i bardzo mi się podobają..
Mogłabym wysypać żwirem..rabatki ale chcę zachować trochę innego ..takiego naturalnego ogrodu..choć kto wie???czy z czasem dla wygody tego właśnie nie zrobię...
Cieszę się Wandziu że zaglądnęłaś do mnie...przyznam się że czasem i ja po cichaczu pod dębami przemykałam
Dziękuję ślicznie za tyle ciepłych słów..
Troszkę staram się jakoś wyjść na prostą z rabatkami..ale to nie takie proste zmienić stary układ..brak mi już sił na wykopywanie przesadzanie..a chłopa w ogrodzie nie uświadczy
Jednak i tak coś zmieniam..coś starego zastępuję nowym..ale sentymentem do staroci się ich całkiem nie pozbywam.
Żałuję czasem tylko że nie ma już w mim ogrodzie miejsca na 'babcine kwiaty' takie jak były na samym początku..bo chodząc po ogrodach na forum widzę jak teraz one wracają do łask..i bardzo mi się podobają..
Mogłabym wysypać żwirem..rabatki ale chcę zachować trochę innego ..takiego naturalnego ogrodu..choć kto wie???czy z czasem dla wygody tego właśnie nie zrobię...
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Poda deszcz..ciągle zaglądam czy to już nie śnieg..
zapowiadają i straszą..mrozem ...a mnie jest tak szkoda tych kolorów..które on zniszczy):
jeszcze póki są...
żółta drobna na dolnym zdążyła jeszcze kwiaty pokazać..

kapustki też kolorki mają..


klematisy tej jesieni nie dają za wygraną..
Julka..


J.Paweł..


Jeszcze jest Doktor Ruppel..ale jemu jutro jak przeżyje fotkę zrobię:))
-- Pt 26 paź 2012 22:30 --
Niesamowite kolory na liściach Borówki..niby te same a jednak zawsze inne;)




jeszcze póki są...
żółta drobna na dolnym zdążyła jeszcze kwiaty pokazać..

kapustki też kolorki mają..


klematisy tej jesieni nie dają za wygraną..
Julka..


J.Paweł..


Jeszcze jest Doktor Ruppel..ale jemu jutro jak przeżyje fotkę zrobię:))
-- Pt 26 paź 2012 22:30 --
Niesamowite kolory na liściach Borówki..niby te same a jednak zawsze inne;)




- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
I śniegu Renatko nie ma - a moje dzieciaki tak bardzo czekały na niego . . .
Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Justyno..I bardzo dobrze że go nie ma...ja się cieszę..
Jeszcze mi zbrzydnie ...
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Zdążysz, bo śnieg jeszcze stopnieje i ma być nawet ciepło
Spokojnie...
Zdjęcia piękne, ale śniegu masz znacznie mniej nż jest u nas
Pocieszyłam Cię???
Zdjęcia piękne, ale śniegu masz znacznie mniej nż jest u nas
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Pewnie że jest się z czego cieszyć..ale zimnica okrutna..nawet się kawy nie da wypić na polu...
Trzeba się najpierw przestawić na to zimno to będzie się go mniej odczuwało;)))Liczę na listopad i piękną jeszcze jesień
Trzeba się najpierw przestawić na to zimno to będzie się go mniej odczuwało;)))Liczę na listopad i piękną jeszcze jesień
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Moje kwiaty od A do Ż cz.4
Dosypuje cały czas..gałęzie nie wytrzymują ciężaru śniegu i wygina je do samej ziemi..musiałam otrzepać co nie co..
Paskudnie zimno...



Moje chryzantemy poległy..przykryłam je włókniną przed mrozem..ale nie spodziewałam się tak obfitych opadów śniegu..i wszystkie przygniotło prawie do ziemi..więc odkryłam je i niech sobie radzą...ale myślę że to już ich koniec


Dobrze że choć zapowiadają te parę dni ocieplenia to będzie można w miarę dobrych warunkach posprzątać..to co teraz załatwił śnieg ..i przygotować się do zimy)...
Paskudnie zimno...



Moje chryzantemy poległy..przykryłam je włókniną przed mrozem..ale nie spodziewałam się tak obfitych opadów śniegu..i wszystkie przygniotło prawie do ziemi..więc odkryłam je i niech sobie radzą...ale myślę że to już ich koniec


Dobrze że choć zapowiadają te parę dni ocieplenia to będzie można w miarę dobrych warunkach posprzątać..to co teraz załatwił śnieg ..i przygotować się do zimy)...





















