Na razie weszłam na stołek i zrobiłam to
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu cudny zachód słońca, bardzo ładnie udało się Tobie uchwycić ten moment
Jak to przyjemnie siedzieć w swoim własnym, dopracowanym ogródku i podziwiać takie cuda natury...
Wg. mnie możesz robić zdjęcia nawet każdemu źbłu trawy oddzielnie, bo włożyłaś w swój ogród ogrom pracy i masz się czym chwalić a ja z przyjemnością będę tutaj zaglądała
Dziękuję za podpowiedź trawka+żurawki
Skorzystam.
Wg. mnie możesz robić zdjęcia nawet każdemu źbłu trawy oddzielnie, bo włożyłaś w swój ogród ogrom pracy i masz się czym chwalić a ja z przyjemnością będę tutaj zaglądała
Dziękuję za podpowiedź trawka+żurawki
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu czy to zdjęcie koleusów jest z archiwum czy współczesne. Nie myślałam że one są takie wytrzymałe. U mnie ładne naprawdę są tylko fiołki kwitnące, róże nawet jak rozkwitają są mizerne. Ogólnie szaro mgła.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witaj...
Wandziu dziękuję ślicznie..Skorzystałam z Twego zaproszenia i pospacerowałam po Twoim królestwie..piękna jeszcze zieleń..i te kolorki jesieni nadają mu uroku:))A liście przy takiej ilości drzew jak u Ciebie to normalne..i również w jakiś sposób dodają mu swego jedynego charakteru..
Piszesz" Usiedliśmy sobie z M na ławeczce z kubkami kawy w rękach. Gawędziliśmy i patrzyliśmy po prostu przed siebie, ciesząc się ciepełkiem i słońcem."---My też tak często mamy w niedzielę możemy razem usiąść..i to samo powiedzieć..
bo tylko wtedy jesteśmy razem..ale ja też często tak mam i siadam wtedy albo na dolnym na huśtawce albo na górnym pod dachem..i patrzę ..wtedy to przychodzą mi do głowy różne pomysły..które w ramach moich skromnych możliwość realizuję..
Zachód ma piękne kolory...mówią że czerwony na zmianę pogody ..oby na lepszą..Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję..
Wandziu dziękuję ślicznie..Skorzystałam z Twego zaproszenia i pospacerowałam po Twoim królestwie..piękna jeszcze zieleń..i te kolorki jesieni nadają mu uroku:))A liście przy takiej ilości drzew jak u Ciebie to normalne..i również w jakiś sposób dodają mu swego jedynego charakteru..
Piszesz" Usiedliśmy sobie z M na ławeczce z kubkami kawy w rękach. Gawędziliśmy i patrzyliśmy po prostu przed siebie, ciesząc się ciepełkiem i słońcem."---My też tak często mamy w niedzielę możemy razem usiąść..i to samo powiedzieć..
Zachód ma piękne kolory...mówią że czerwony na zmianę pogody ..oby na lepszą..Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję..
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu, Twój piękny, zaczarowany ogród, jesienią jest jeszcze bardziej tajemniczy
Ogniste kolory żurawek rozświetlają cieniste zakątki a zwiewne trawy otulają, dodając lekkości całej aranżacji
Klonik i miodunka wzbudziły moje pożądanie
niestety, ale tylko miodunka może mieć jeszcze szansę,na klon miejsca brak.
Pozdrawiam jesiennie
Ogniste kolory żurawek rozświetlają cieniste zakątki a zwiewne trawy otulają, dodając lekkości całej aranżacji
Klonik i miodunka wzbudziły moje pożądanie
Pozdrawiam jesiennie
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Zdradzę Ci tajemnicę-wątek leci szybko nie ze względu na ilość zdjęć, tylko liczbę odwiedzin
A zdjęcia swoją drogą świetne, nastrojowe, już jesienne. A u mnie dziś deszczowo i zimno 
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu wpadam czasem do ciebie nacieszyć oczy widokiem roślinek i ścieżek myślałam że uda mi się obejrzeć to cacko w realu, ale wciąż mam pod górkę i czasu niewiele, a tu już następny wątek i kilka nowych stron ale pędzisz kobieto, fotki niby te same a jednak zawsze inne więc cykaj i pokazuj nam swoje zakątki bo są jedyne w swoim rodzaju i warte prezentacji super
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Witaj Wandziu ,garbniki,grabienie ,kłopot ale ile czaru i uroku nadają ogrodowi te liście. Zaczarowany ogród w kolejnej odsłonie. Przyjemnego weekendu 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
April, tak, zuraweczek jest mnóstwo odmian. Ja sama mam chyba z 60. Mam już wszystkie, które mi się spodobały. POzatykałam nimi wszystkie dziury na rabatach, żeby nie rosły chwasty. Najbardziej jednak podobają mi się limonkowe i wszelkie czerwonawe, rude, pomarańczowe. Poza tym w ogóle nie wymarzają i pieknie się rozrastają. Będę chciała robić z ich szpalerki jednoodmianowe. Trzeba wtedy sadzić gęściej, żeby się utworzył dywanik.
A teraz podstawowe pytanie: Jolu, to kiedy bierzesz się za spawarkę?
Agatko123, ja wyłamuję kwiaty tylko na początku, bo potem to mi się one nawet podobają. NIektore odmiany koleusów mają nawet niebieskie kwiatuszki i przy ich bordowych liściach wygląda to cudnie.
Lulka, jak masz malo liści, to dziękuj Bogu. Nawet nie wiesz, jaka to harówka, gdy codziennie trzeba zaczynać to grabienie od początku. A jeszcze jak pogoda kiepska, to już w ogóle...
Variegata, zestaw trawki i żurawki to już klasyka. Zobaczysz, jak to fajnie wygląda jesienią, kiedy trawki są już w pełnej krasie. Tylko kolorkami trzeba dobrać.
Co do zdjęć, to bardzo lubię to zajęcie i mogę robić fotki każdej trawce, ale wiesz, dla oglądających jest to w końcu nudne.
Choć czasem może być bardzo pouczające, bo czasem widać to, czego nie dojrzy się zwyczajnie.
Azo, są to zdjęcia aktualne. NIektóre koleusy już zmroziło, ale inne odmiany nadal są żywe i ładne. U nas, kiedy świeci słońce, jest jeszcze naprawdę pięknie. U ciebie szaro, jak to w górach, ale za to jak refleksyjnie. Nawet nie wiesz, jak ci czasem zazdroszćze takiego odosobnienia.
Reni4, dobrze, że wpadłaś. Mam nadzieję, że już teraz będziemy bywać u siebie częściej, bo troszkę się zagubiłyśmy w czeluściach FO
Z kawką najczęściej też siaduję sama. Tylko podczas weekendów, tak jak i wy, mogę być razem z M na naszej ławeczce. Ale już się do tego przyzwyczaiłam i tak jest dobrze. A jesień sprzyja refleksjom i planom na przyszły rok.
Stasiu, dziękuję za odwiedziny. MIodunkę spraw sobie koniecznie. Jest kilka bardzo pięknych odmian. Jakoś tam kwitną, ale najładniejsze są jednak liście. A kloniki to już zupełnie inna bajka. Są przecudnej urody, ale wymagają jednak trochę miejsca i na to się już nie poradzi. Można by jeszcze w donicach, ale z zimowaniem kłopot.
Ewamaj, dzięki ci kochana.
JSZFRED, Asiu zajrzyj do wątku spotkaniowego. Może coś się z tego wykluje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112
Jesienne fotki na razie robię, bo już niedługo nie będzie co pokazywać. Ogród powoli "łysieje" i smutnieje. Niedługo śnieg i znowu zaczniemy siać na parapetach swoje roślinki. Szkoda , że w tym roku nam nie wyszło spotkanie. Mamy tak blisko, a jednak za daleko...
Monikwiaty, rownież ci życzę miłego weekendu wśród liści i roślin podświetlonych październikowym słoneczkiem







A teraz podstawowe pytanie: Jolu, to kiedy bierzesz się za spawarkę?
Agatko123, ja wyłamuję kwiaty tylko na początku, bo potem to mi się one nawet podobają. NIektore odmiany koleusów mają nawet niebieskie kwiatuszki i przy ich bordowych liściach wygląda to cudnie.
Lulka, jak masz malo liści, to dziękuj Bogu. Nawet nie wiesz, jaka to harówka, gdy codziennie trzeba zaczynać to grabienie od początku. A jeszcze jak pogoda kiepska, to już w ogóle...
Variegata, zestaw trawki i żurawki to już klasyka. Zobaczysz, jak to fajnie wygląda jesienią, kiedy trawki są już w pełnej krasie. Tylko kolorkami trzeba dobrać.
Co do zdjęć, to bardzo lubię to zajęcie i mogę robić fotki każdej trawce, ale wiesz, dla oglądających jest to w końcu nudne.
Choć czasem może być bardzo pouczające, bo czasem widać to, czego nie dojrzy się zwyczajnie.
Azo, są to zdjęcia aktualne. NIektóre koleusy już zmroziło, ale inne odmiany nadal są żywe i ładne. U nas, kiedy świeci słońce, jest jeszcze naprawdę pięknie. U ciebie szaro, jak to w górach, ale za to jak refleksyjnie. Nawet nie wiesz, jak ci czasem zazdroszćze takiego odosobnienia.
Reni4, dobrze, że wpadłaś. Mam nadzieję, że już teraz będziemy bywać u siebie częściej, bo troszkę się zagubiłyśmy w czeluściach FO
Z kawką najczęściej też siaduję sama. Tylko podczas weekendów, tak jak i wy, mogę być razem z M na naszej ławeczce. Ale już się do tego przyzwyczaiłam i tak jest dobrze. A jesień sprzyja refleksjom i planom na przyszły rok.
Stasiu, dziękuję za odwiedziny. MIodunkę spraw sobie koniecznie. Jest kilka bardzo pięknych odmian. Jakoś tam kwitną, ale najładniejsze są jednak liście. A kloniki to już zupełnie inna bajka. Są przecudnej urody, ale wymagają jednak trochę miejsca i na to się już nie poradzi. Można by jeszcze w donicach, ale z zimowaniem kłopot.
Ewamaj, dzięki ci kochana.
JSZFRED, Asiu zajrzyj do wątku spotkaniowego. Może coś się z tego wykluje. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112
Jesienne fotki na razie robię, bo już niedługo nie będzie co pokazywać. Ogród powoli "łysieje" i smutnieje. Niedługo śnieg i znowu zaczniemy siać na parapetach swoje roślinki. Szkoda , że w tym roku nam nie wyszło spotkanie. Mamy tak blisko, a jednak za daleko...
Monikwiaty, rownież ci życzę miłego weekendu wśród liści i roślin podświetlonych październikowym słoneczkiem







- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Piekne te jesienne zdjecia 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu cudna ta Twoja alejka z kamienia.
Aż trudno uwierzyć, że sama ją zrobiłaś, ale ja oczywiście wierzę, gdyż wiem, że jesteś bardzo pracowita i zdolna.
Świetna żabka.
Miłego weekendu Ci życzę.
Aż trudno uwierzyć, że sama ją zrobiłaś, ale ja oczywiście wierzę, gdyż wiem, że jesteś bardzo pracowita i zdolna.
Świetna żabka.
Miłego weekendu Ci życzę.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu pierwsze zdjęcie super...takie cieplutkie ...
..jak zwykle Twoja ścieżka jest nie do pobicia...
..a żaba he he mam podobną i też stała koło bakopy...
..jak zwykle Twoja ścieżka jest nie do pobicia...
..a żaba he he mam podobną i też stała koło bakopy...
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu, dopiero teraz zauważyłam że mi "uciekłaś"
Nadrabiam zaległości i widze, że jestem baaaaardzo do tyłu z watkami...
Jednak znalazłam Cię i teraz już postaram sie nie zgubić 
Zdjęcia piękne
Pierwsze, rozpoczynające wątek są cudne, 'GrahamT' wygląda zjawizkowo...
Cała reszta, również wspaniała... przedstawiają piękną, kolorową jesień w Twoim ogrodzie
No i tez musze pochwalić Twoja ścieżkę... ahhhh... ślicznie to wygląda...wzdłóż żurawki...trawy... cudo...
Aaaaaa...no i przeurocza żabencja 
Zdjęcia piękne
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wando, ja wciąż odkrywam Twój ogród na nowo i gdy wydaje mi się, że już rozpoznaję jakiś zakątek Ty natychmiast zaskakujesz mnie jakimś ujęciem! W tak dojrzałym ogrodzie to możliwe i dlatego też wciąż jest dla mnie tajemniczy...
ps. U mnie ciągle to samo, bo roślinki jeszcze małe więc nadrabiam metalowymi gratami
Miłego wieczoru
ps. U mnie ciągle to samo, bo roślinki jeszcze małe więc nadrabiam metalowymi gratami
Miłego wieczoru
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ


