Aż się rumienię od tych komplementów
Z przyjemnością czytam Wasze komentarze - ale po raz kolejny podkreślam - to nasze rodzime hortensje, wiciokrzewy, trzykrotki, barwinki, krokusy - oraz żabcie, okropne ślimaki (zżerające moją ostróżkę) i ćmy (których się też boję).
Oj, wklejałabym, wkłejała....gdybym mogła na działeczce siedzieć cały czas! A tu znowu nici z wyjazdu na weekend - ale nic w przyrodzie nie ginie i pewnie za jakis czas wyruszę w zielenisko, czego i Wam życzę