Wydaje mi się , ze zdobyłaś ją w" RwO"
Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ja również gratuluję nagrody
Wydaje mi się , ze zdobyłaś ją w" RwO"
Wydaje mi się , ze zdobyłaś ją w" RwO"
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ten tydzień mam taki, że latam z pustymi wiadrami, bo nie mam czasu ich napełnić. Siostra z M. wyjechali za granicę i musieli zostawić swojego Syna lat dwa; z Franiem tworzą mieszankę wybuchową
.
Jagusiu, u mnie przymrozek był minimalny, bo część lepiej osłoniętych plektrantusów przeżyła, ale dalie wszystkie do wykopania - nie mam kiedy tego zrobić - patrz wyżej
. Dziwne, że Twoje przeżyły, one przecież są bardzo wrażliwe... Ale to i dobrze, bo pamiętam że masz prześliczne dalie
.
Emko, Madziu, dalia jest faktycznie ładna
. Pochodzi z torebkowej mieszanki wysianej w marcu więc nie jest odmianowa
. Raczej wysoka.
Jolu, u mnie sobota zapakowana czasowo na maksa, a w niedzielę raczej nie pracuję w ogrodzie. Może dziś wyjdziemy na chwilę z chłopakami i uda mi się coś zrobić, choć siostrzeniec zasmarkany, to pogoda musi być naprawdę niezła.
Wandziu, przy takim bogactwie roślin jak u Ciebie na pewno trzeba rezygnować z niektórych
. Ja przed przymrozkiem wstawiłam do garażu dwa kosze z pelargoniami, mam zamiar robić eksperyment pod tytułem sadzonki zrób sam. Zimować będą w jasnej piwnicy u Mamy.
Justynko, Ty masz zaciszny ogród, u mnie... sama wiesz... Dalie rosną na rabacie w zachodnim rogu działki, przed nimi jest dwadzieścia metrów trawnika i dopiero dom a powiew przymrozku szedł wyraźnie od wschodu.
Kasiu, Krakowiak jest dopiero testowany w naszych ogrodach - jak to nowość - ale u mnie testy są pomyślne
.
Agnieszko, tak, tak
. Jestem zdumiona jej wielkością - spodziewałam się jednej czy dwóch roślin
.
Dzięki Ci, misiu Jogi, za możliwość napisania tego postu...
Miłego dnia życzę Wam wszystkim, u nas jest
i liczę na to, że będzie pięknie
.
Może uda mi się później trochę pochodzić po Waszych ogrodach...
Jagusiu, u mnie przymrozek był minimalny, bo część lepiej osłoniętych plektrantusów przeżyła, ale dalie wszystkie do wykopania - nie mam kiedy tego zrobić - patrz wyżej
Emko, Madziu, dalia jest faktycznie ładna
Jolu, u mnie sobota zapakowana czasowo na maksa, a w niedzielę raczej nie pracuję w ogrodzie. Może dziś wyjdziemy na chwilę z chłopakami i uda mi się coś zrobić, choć siostrzeniec zasmarkany, to pogoda musi być naprawdę niezła.
Wandziu, przy takim bogactwie roślin jak u Ciebie na pewno trzeba rezygnować z niektórych
Justynko, Ty masz zaciszny ogród, u mnie... sama wiesz... Dalie rosną na rabacie w zachodnim rogu działki, przed nimi jest dwadzieścia metrów trawnika i dopiero dom a powiew przymrozku szedł wyraźnie od wschodu.
Kasiu, Krakowiak jest dopiero testowany w naszych ogrodach - jak to nowość - ale u mnie testy są pomyślne
Agnieszko, tak, tak
Dzięki Ci, misiu Jogi, za możliwość napisania tego postu...
Może uda mi się później trochę pochodzić po Waszych ogrodach...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatka, no i jak minął dzień?
Czy nadal masz gościa?
Chyba tak, bo nie zaglądasz na forum.
Czy nadal masz gościa?
Chyba tak, bo nie zaglądasz na forum.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Gdzie sie podziewasz? Dzieci Cię zakopały w ogródku
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jestem, jestem, tylko chyba znowu zaczynam chorować i fizycznie
i - że tak powiem - mentalnie
- na szczelny płot z jednej strony
. Łażę po Waszych wątkach, czytam bez wpisywania się, włażę na allegro, oglądam płoty i maty wiklinowe, włażę na strony producentów płotów, oglądam płoty, oglądam tę głupią siatkę i myślę, kalkuluję, zastanawiam się itd...
W. mi powiedział, że był świadkiem ostrej reprymendy, jakiej udzielił ten nasz sąsiad
od siatki innemu, że mu liście spadają na posesję i albo niech ten drugi sąsiad sprząta liście z jego ogrodu [tak to nazwijmy -ogród
] albo wycina drzewo (stare, rosło zanim był podział działek, wcale tak dużo nie wystaje na działkę krewkiego sąsiada, ale rośnie od zachodu więc liście spadają z wiatrem). Prawnie to może się bujać
, ale jak mam za jakiś czas słyszeć takie teksty to mi się słabo robi
.
Rabata z boku od tej zasiatkowanej strony leży... Mnóstwo donic z nieposadzonymi roślinami...
Brzydko... Zdjęcia nie wiem czemu nawet zrobić... Czyżby chandra jesienna?
Rabata z boku od tej zasiatkowanej strony leży... Mnóstwo donic z nieposadzonymi roślinami...
Brzydko... Zdjęcia nie wiem czemu nawet zrobić... Czyżby chandra jesienna?
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jak ja nie lubię takiego szukania, liczenia - wiem jak to Cie męczy
Na pocieszenie mam propozycję:
Posadź od strony sąsiada taki krzaczek
Na pocieszenie mam propozycję:
Posadź od strony sąsiada taki krzaczek
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
.....moja sąsiadka za zaslugi dostała płot wysokości 202 cm, bo musiałam najpierw siebie samą dobrze zasłonić jak wychodzę z tarasu....
Pozdrawiam
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Miałam sąsiadkę co przeszkadzała jej mata słomiana, śmierdziała, a ja myślę że jej przeszkadzało w podglądaniu.
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Madziu, już sobie wyobraziłam strzyżenie tej wypiętej części...
Justynko, pomysł płotu nie został przyjęty z entuzjazmem... Tylko mnie przeszkadza ta siatka, która - szczerze mówiąc - jak dla mnie dobrze spełnia w przypadku naszej działki tylko funkcję ograniczenia dla psa... Za blisko mamy sąsiedni dom... Cóż, szczęśliwa nie jestem, może Ty coś byś mogła zdziałać... Wino wciąż czeka
.
Emko, ograniczyłaś przestrzeń życiową sąsiadce i nie była szczęśliwa
Wczoraj miałam zrobić kilka zdjęć ale jakimś cudem całkiem niedawno ładowany akumulator odmówił posłuszeństwa
.Dziś więc:
Zagadka botaniczna - łubin trwały, kwitnienie czerwiec-lipiec

Comte de Chambord stanowczo jeszcze chce kwitnąć

Różyczka na pniu z Lidla - niedawno kupiona i pewnie nieźle nakarmiona azotem, zastanawiam się jak ja przezimować, niedawno przesadzona w nocy przez silny wiatr się przechyliła

Jesienne widoki fotergilli i ciągle kwitnącej rudbekii

I panna strażniczka bałaganu

Justynko, pomysł płotu nie został przyjęty z entuzjazmem... Tylko mnie przeszkadza ta siatka, która - szczerze mówiąc - jak dla mnie dobrze spełnia w przypadku naszej działki tylko funkcję ograniczenia dla psa... Za blisko mamy sąsiedni dom... Cóż, szczęśliwa nie jestem, może Ty coś byś mogła zdziałać... Wino wciąż czeka
Emko, ograniczyłaś przestrzeń życiową sąsiadce i nie była szczęśliwa
Wczoraj miałam zrobić kilka zdjęć ale jakimś cudem całkiem niedawno ładowany akumulator odmówił posłuszeństwa
Zagadka botaniczna - łubin trwały, kwitnienie czerwiec-lipiec
Comte de Chambord stanowczo jeszcze chce kwitnąć
Różyczka na pniu z Lidla - niedawno kupiona i pewnie nieźle nakarmiona azotem, zastanawiam się jak ja przezimować, niedawno przesadzona w nocy przez silny wiatr się przechyliła
Jesienne widoki fotergilli i ciągle kwitnącej rudbekii
I panna strażniczka bałaganu
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Był taki okres, że się gwałtownie oziębiło, a potem ociepliło, to i Twój łubin zwariował.
U nas w Lidlu nie ma takich pięknych róż
U nas w Lidlu nie ma takich pięknych róż
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Aniu, ale ten łubin kwitnie cały czas od czerwca
. Teraz mniej, ale cały czas są kłosy
. Ciekawe, jak przetrwa zimę
. Posiałam go w zeszłym roku, we wrześniu przewędrował z multidonicy do gruntu.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Łubin czy przetrwa? Na pewno. On jest jak chwast!
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Francia, łubin i różyca z L szaleją
Okryj porządnie róże...może da radę... Moja 'Comte' już dawno śpi... Za to nasze strażniczki niezmordowane
Przecudna ta Twoja ogrzyca 
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jaka siunia cudna
, nic tylko całować.
Franiu, sąsiadom nigdy nie dogodzisz. My postawiliśmy płot sami, bo tamci nie chcieli się dołożyć i jeszcze wybrzydzali i kazali poprawiać i wymieniać deski poprzeczne od ich strony, bo brzydkie(czyt.nierówne). A ja się pytam, czy zielona siatka oddzielająca nasze ogródki jest piękna?
Generalnie sąsiedzi fajni, ale temat płotu TABU.
Krzewik
, jeszcze żeby z tyłka listki wyrastały, to w październiku po swojej stronie by miał złotą polską jesień 
Franiu, sąsiadom nigdy nie dogodzisz. My postawiliśmy płot sami, bo tamci nie chcieli się dołożyć i jeszcze wybrzydzali i kazali poprawiać i wymieniać deski poprzeczne od ich strony, bo brzydkie(czyt.nierówne). A ja się pytam, czy zielona siatka oddzielająca nasze ogródki jest piękna?
Krzewik
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Łubin bardzo lubię, niestety mój nie kwitnie
Coś mi sie wydaje, ze ty psicę na jakimś psoceniu złapałaś akurat
, bo robi bardzo niewinną minkę- u mnie to zawsze wzbudza podejrzenia 
Coś mi sie wydaje, ze ty psicę na jakimś psoceniu złapałaś akurat
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)

