Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

[Georginia]

Mario,Beatko jesień piękna ale smutna.Zdecydowanie wolę późną wiosnę a najbardziej czerwiec.Ta soczysta zieleń i początek kwitnienia róż,już tęsknię.

Jadziu masz rację,prawie codziennie pracuję po kilka godzin.A jeszcze tyle do zrobienia.Jutro sadzenie róż.Przed zimą staram się opielić wszystkie rabaty.Wiosną mam wtedy sporo czasu na prace przy różach i sprzątanie.

[Margo2]

Ja też wole wiosnę, ale trzeba się ciezyć każdą chwilą, a szczególnie tak pięknia jak mieliśmy przez ostatnie dni.

Alu moja Vanilla ma strasznie małe kwiatki. Podejrzewam, że późne przesadzenie i mało wody spowodowało wstrzymanie rozwoju kwiatów. Moze w przyszłym roku będzie lepiej

[Georginia]

Gosiu jeśli sadziłaś z doniczki , nie powinno to mieć znaczenia.Natomiast woda i nawożenie na pewno.Hortensje niestety muszą mieć wilgoć w korzeniach ,dopiero będzie dobrze.No i oczywiście odpowiednie nawożenie.

[robaczek_Poznan]

Alicjo, jesień w Twoim ogrodzie w całej palecie barw, piękne widoki

[JacekP]

Alu, piękne widoki zaserwowałaś Też wolę wiosnę ale ciepła, długa jesień ma wiele uroku. U mnie jeszcze bez przymrozków i kwitną dalie. Tak długo, nie pamiętam, żeby kwitły kiedykolwiek.

[Comcia]

Zauważyłam że u Ciebie ( podobnie jak u mnie ) jeszcze nie wszystkie lilie pozasychały.
Chyba czekają na prawdziwe przymrozki...
A hortensja i rozchodniki faktycznie wyglądają przepięknie, zapewniłaś sobie kolorową jesień.

[Georginia]

Kasiu dzisiaj zaczęły sypać liśćmi klony.Jutro zrobię zdjęcia.

Jacku dzisiaj już zapowiadają przymrozki,na południu śnieg i mróz.Czyżby zima już szła wielkimi krokami.

Mariolka też tak właśnie się zastanawiałam że bardzo długo w tym roku są zielone.Niektóre już przycięłam ale część jest jeszcze zupełnie zielona.Bardzo lubię rozchodniki,bezproblemowe rośliny.Nic ich nie rusza.

[Georginia]

Dzisiaj rano tak wyglądał mój ogród.

Wiśnia Kanzan /ta po prawej/



Wiśnia Amanogawa



ogród













Pęcherznica



Róże









hortensje

[ewazawady]

Alicjo dobry wieczór po północy.
Jakbym widziała swój ogród. Wczoraj w nocy, gdy zobaczyłam co się dzieje, przedzierałam się przez zaspy i podpierałam korony ozdobnych jabłonek.Były zupełnie na ziemi a pnie wygięte o 180 stopni. Na szczęście nic się nie złamało. Dziś od rana śnieg zjeżdżał z dachu zaczepiając o szpaler Cartier/Comte/Boll/Knor ale wydaje mi się, że żyją.One całe jeszcze w liściach i kwitnące ale, że nie zmarznięte to elastyczne.
Twoje wątki czytam od baaardzo dawna. Podziwiam Twój ogród. Śledziłam wszystkie zmiany i mam wrażenie, że znam go na wyrywki. Bardzo wiele się od Ciebie nauczyłam.

[JAKUCH]

Czyli prawie wszędzie wygląda tak samo zasypane na biało ,ale ta biel dodaje uroku, chociaż ciężki śnieg mógł poniszczyć roślinki

[JacekP]

Widoki jak w środku zimy Niestety u mnie podobnie było i teraz bardzo wolno topnieje śnieg. Dziś postrącałem go z chryzantem, które nie zmarzły.

[JAKUCH]

Taki widok byłby ładny na święta ,ale u mnie już po śniegu

[Georginia]

Witaj Ewa Widzę że nie dawno dołączyłaś do braci forumkowej.Bardzo się cieszę że jest jeszcze jedna osoba z okolic Warszawy.Na szczęście u mnie też obeszło się bez strat,chociaż jak zobaczyłam powyginane drzewa to zwątpiłam.Myślę że niedługo założysz swój wątek i będzie można podziwiać Twój ogród.Cieszę się że czytając mój mogłaś korzystać z podpowiedzi.Zapraszam.

Jadziu roślinki wszystkie przeżyły ,jest Ok.

Jacku na szczęście jeszcze nic nie zmarzło,ale na wszelki wypadek wstawiłam do pomieszczeń róże i hortensje rosnące w donicach.

Jadziu u mnie też dzisiaj śnieg zniknął definitywnie.Jutro sadzę róże które kupiłam - 6 szt Fresi.Cieszę się że je dostałam bo miało ich nie być w sprzedaży.Będzie kilka dni względnej pogody więc trzeba będzie to wykorzystać.

[Piotr-Sz]

Matko ile u ciebie śniegu było Witaj po przerwie. Co mam powiedzieć- twój ogród nie brzydnie W tym roku twoje róże już mnie tak nie denerwują- dzięki między innymi twoim radom moje w tym roku również bardzo mi się podobały Pozdrawiam

[Georginia]

Witaj Piotrze przyznam że w tym roku było wiele zrealizowanych pomysłów.Ale jeszcze w przyszłym roku będę je kończyć. Niektóre założenia muszą się odleżeć.Piotrze ja też miałam kiedyś takie odczucia ale teraz już mi trochę przeszło,bo to jest bez końca.Zawsze ktoś ma inną różę ,nową i piękną.Ale przecież wszystkiego mieć nie można.
Najważniejsze że róże prawie uzupełnione jeszcze tylko kilkanaście do kupienia wiosną.Widzę że Ty też nie próżnujesz i dokształcasz się w ogrodnictwie.A Twój ogród pięknieje.Gratuluję.