Lukrecjowy ogród
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu niewiarygodna ta zmiana. Jak ty sama to wszystko zrobiłaś, muszę brać z ciebie przykład. Przemiana "pierwszej fotki w drugą" jest niesamowita.

Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Witam Kochani! Mam nadzieję, że pozwolicie tym razem na zbiorową odpowiedź - DZIĘKUJĘ za tyle miłych słów pod moim adresem i mojego "zielonego" miejsca. Jak już wcześniej pisałam, to dzięki Wam i FO, Waszym ogrodom i Waszym poczynaniom ten mój skrawek świata zaczyna nabierać kształtów. Co prawda do efektu końcowego jeszcze droga daleka, ale bardzo się cieszę, że jest koncepcja, jeszcze mam siły, a co najważniejsze - Wasze wsparcie! Bez niego nie byłoby pewnie nawet połowy wykonanej roboty, zwłaszcza, że mam tylko dwie rączki i wszystko tutaj robię sama, co niestety czasem jak na mój gust trwa nieco zbyt długo. Żałuję, że nastała jesień, bo nie mogę się doczekać wiosny, kiedy wszystko znowu ruszy
Na razie nie bardzo mam co pokazywać, więc będzie trochę tego, co już było, choć może w nieco innym ujęciu
Marzec - początki moich zmian - zaczęło się od zdarcia darni pomiędzy już rosnącymi krzewami i drzewkami:

Potem było jeszcze sporo kopania, tryliony taczek zdartej darni, niezliczone ilości taczek żwirku... i... zrobiło się tak:



ta urwana ścieżka docelowo ma się łączyć ze skalniaczkiem, w okolicach tej sosenki, której widać fragmencik w dolnym, lewym rogu
ale to już na wiosnę.

Na razie powolutku kończę "grube" prace w tej części, po obejrzeniu dorosłej katalpy "na żywo" i uświadomieniu sobie jaki olbrzym z niej wyrośnie przesadziłam ją w zupełnie inną część działki, z boku przed domem, gdzie powstaje pomalutku cienista rabata. Do jeszcze innej części, choć też przed domem powędrowało kilka berberysów, kalina koralowa, dwa derenie, rośnie tam już jałowiec i thuja "kulka" już metrowej średnicy, z tylnej części "wyjechały" dwa żółte pięciorniki - szkoda mi tych roślin żółto kwitnących, więc w zupełnie innej części, dotąd niepokazywanej powstaje "żółto - ognista" rabata. Przesadzę tam jeszcze te żółte i czerwone róże. Tył ogrodu chcę bardziej stonować, bo połączenie żółtego i różu jest tak okrutne, że aż zęby bolą! Jak ja tego mogłam wcześniej nie wziąć pod uwagę?
Przecież sama, z własnej woli, dobrowolnie bym tego tak nigdy nie zestawiła. Chyba musiało mnie nieco zamroczyć
Na miejscu żółtych pięciorników wsadziłam ZENOBIĘ, mój krzaczek jest już większy niż ten na fotce z internetu, ale te kwiatuszki mnie nieziemsko urzekły:

Ściskam Was mocno! Choć mam ostatnio bardzo mało czasu na FO, pamiętam o Was i ciepło myślę!
Marzec - początki moich zmian - zaczęło się od zdarcia darni pomiędzy już rosnącymi krzewami i drzewkami:

Potem było jeszcze sporo kopania, tryliony taczek zdartej darni, niezliczone ilości taczek żwirku... i... zrobiło się tak:



ta urwana ścieżka docelowo ma się łączyć ze skalniaczkiem, w okolicach tej sosenki, której widać fragmencik w dolnym, lewym rogu

Na razie powolutku kończę "grube" prace w tej części, po obejrzeniu dorosłej katalpy "na żywo" i uświadomieniu sobie jaki olbrzym z niej wyrośnie przesadziłam ją w zupełnie inną część działki, z boku przed domem, gdzie powstaje pomalutku cienista rabata. Do jeszcze innej części, choć też przed domem powędrowało kilka berberysów, kalina koralowa, dwa derenie, rośnie tam już jałowiec i thuja "kulka" już metrowej średnicy, z tylnej części "wyjechały" dwa żółte pięciorniki - szkoda mi tych roślin żółto kwitnących, więc w zupełnie innej części, dotąd niepokazywanej powstaje "żółto - ognista" rabata. Przesadzę tam jeszcze te żółte i czerwone róże. Tył ogrodu chcę bardziej stonować, bo połączenie żółtego i różu jest tak okrutne, że aż zęby bolą! Jak ja tego mogłam wcześniej nie wziąć pod uwagę?

Ściskam Was mocno! Choć mam ostatnio bardzo mało czasu na FO, pamiętam o Was i ciepło myślę!
Re: Lukrecjowy ogród
Twój ogród jest piękny!
Bardzo duży,podziwiam za ogarnięcie tych hektarów
Bardzo duży,podziwiam za ogarnięcie tych hektarów
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lukrecjowy ogród
Lukrecjo, bardzo ciekawa ta Zenobia! Kwiaty jak konwalijka, ślicznie
Muszę o niej poczytać 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu przepiękne widoki ogrodu.
Powiedz mi jednak jak zbierasz liście z tych żwirowych ścieżek? Masz las mieszany blisko i swoje liściaste dlatego to mnie tak interesuje bo bardzo żwirek i mnie się podoba nie chciałabym jednak koniec jesieni spędzać na kolanach zbierając liście. Masz dmuchawę?
Powiedz mi jednak jak zbierasz liście z tych żwirowych ścieżek? Masz las mieszany blisko i swoje liściaste dlatego to mnie tak interesuje bo bardzo żwirek i mnie się podoba nie chciałabym jednak koniec jesieni spędzać na kolanach zbierając liście. Masz dmuchawę?
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Lukrecjowy ogród
Nelciu, co porabiasz na ogródku, pokaż jeszcze fotki

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Lukrecjowy ogród
Popatrzyłam
, popodziwiałam
i ręce mi opadły, bo ja u siebie nigdy tak ładnie nie zrobię
.
Kawał dobrej roboty!
Kawał dobrej roboty!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelka zaczęła pracę a zakończyła sezon ogrodowy. Nelu co dzieję się w tym pięknym ogrodzie? 
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Witam Kochani w ten mglisto dżdżysty czas, niesprzyjający jakimkolwiek twórczym działaniom! Nawet tony czekolady i hektolitry kawy nie potrafią sprawić abym szerzej otworzyła oczy. A muszę, bo inaczej nie wyjrzę spoza sterty papierów, w których utonęłam! Trzeba już chyba przywyknąć do takiej aury i przeczekać do wiosny
Gabrysiu faktycznie trochę dużo miejsca, jeszcze nie do końca ogród wygląda tak, jakbym chciała, ale cóż - sezon za krótki, a portfel też jakiś czarodziejski nie jest, kasa jakoś się nie chce rozmnożyć... a szkoda
Beatko mam nadzieję, że zauroczy mnie ta Zenobia kiedy na wiosnę ładnie rozbije listeczki i wypuści kwiatuszki, na razie zachwycił mnie jej opis.
Kasiu
Ewciu Faktycznie, ugrzęzłam w robocie i nie umiem się spod tej sterty papierzysk wykopać! Ogród właściwie leży odłogiem, pościnałam trochę obmarzłych liści z funkii i bylinek, pozbierałam trochę liści i tyle. Odkurzacza nie mam, a będzie potrzebny i to "na gwałt". Wybieranie liści ze żwirku to porażka. Las za płotem ma jeszcze sporo liści na swoim miejscu, ale już zaczynają dość intensywnie opadać... wybieram z kory na rabatkach, wybieram ze żwirku... powinnam jeszcze skosić trawsko, ale dni są za krótkie, gleba bardzo mokra i chodzę jak po gąbce wyjętej z wanny. Biometr niekorzystny i wiecznie chce mi się spać, aż niepodobne do mnie, gdzie się podziała moja energia?
Reniuś jak piszę wyżej - prawie nic nie robię, nie mam kiedy! To jakieś nieporozumienie, taki czas! I jeszcze jakaś ogólna apatia mnie dopada...
Renzal co Ty wygadujesz, a raczej wypisujesz? Pod jesionem się bardzo zmieniło! Swoją drogą podziwiam Cię za ogrom pracy włożonej w to miejsce, zwłaszcza że dokucza Ci kręgosłup! Czytałam u Ciebie o tym, ale nie zdążyłam nic wpisać, bo padł mi komputer! Ja jestem pod wielkim wrażeniem! I masz ładnie, a z wiosną będzie jeszcze piękniej!
A to kilka fotek... żal, że już jesień - nie ma na to rady...






Pozdrawiam już bardzo jesiennie
Gabrysiu faktycznie trochę dużo miejsca, jeszcze nie do końca ogród wygląda tak, jakbym chciała, ale cóż - sezon za krótki, a portfel też jakiś czarodziejski nie jest, kasa jakoś się nie chce rozmnożyć... a szkoda
Beatko mam nadzieję, że zauroczy mnie ta Zenobia kiedy na wiosnę ładnie rozbije listeczki i wypuści kwiatuszki, na razie zachwycił mnie jej opis.
Kasiu
Ewciu Faktycznie, ugrzęzłam w robocie i nie umiem się spod tej sterty papierzysk wykopać! Ogród właściwie leży odłogiem, pościnałam trochę obmarzłych liści z funkii i bylinek, pozbierałam trochę liści i tyle. Odkurzacza nie mam, a będzie potrzebny i to "na gwałt". Wybieranie liści ze żwirku to porażka. Las za płotem ma jeszcze sporo liści na swoim miejscu, ale już zaczynają dość intensywnie opadać... wybieram z kory na rabatkach, wybieram ze żwirku... powinnam jeszcze skosić trawsko, ale dni są za krótkie, gleba bardzo mokra i chodzę jak po gąbce wyjętej z wanny. Biometr niekorzystny i wiecznie chce mi się spać, aż niepodobne do mnie, gdzie się podziała moja energia?
Reniuś jak piszę wyżej - prawie nic nie robię, nie mam kiedy! To jakieś nieporozumienie, taki czas! I jeszcze jakaś ogólna apatia mnie dopada...
Renzal co Ty wygadujesz, a raczej wypisujesz? Pod jesionem się bardzo zmieniło! Swoją drogą podziwiam Cię za ogrom pracy włożonej w to miejsce, zwłaszcza że dokucza Ci kręgosłup! Czytałam u Ciebie o tym, ale nie zdążyłam nic wpisać, bo padł mi komputer! Ja jestem pod wielkim wrażeniem! I masz ładnie, a z wiosną będzie jeszcze piękniej!
A to kilka fotek... żal, że już jesień - nie ma na to rady...






Pozdrawiam już bardzo jesiennie
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Lukrecjowy ogród
Fantastyczne przedostatnie zdjęcie
Piękne widoki.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
No w końcu sie odezwałaś
Kornelko wstaw proszę zdjęcia do konkursu na kalendarz forumowy, Twój ogród jest tak fotogeniczny tyle w nim ładu i kolorów...please?
Mam zamiar zamówić sobie ten kalendarz ale dopiero jak zobaczę jakie zdjęcia wybrali.
Kornelko wstaw proszę zdjęcia do konkursu na kalendarz forumowy, Twój ogród jest tak fotogeniczny tyle w nim ładu i kolorów...please?
Mam zamiar zamówić sobie ten kalendarz ale dopiero jak zobaczę jakie zdjęcia wybrali.
- Lukrecja
- 1000p

- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Iwonko! dziękuję bardzo
Ewciu Ty to kochana wiesz czym mnie ubawić! uśmiałam się do łez! Kawał roku! Ewuniu, może za 5 - 7 lat, to i może owszem, powiem, że już jest ok - no dobrze, jest blisko ok, ale za małe to wszystko! A poza tym, to ja cykam fotki, a do kalendarzy potrzebne są fotografie. Zresztą na tym FO jest tyle bajkowych ogrodów, że głowa boli! Gdzie tam z moim! - choć cieszę się jak głupek, że go mam. Ale dziękuję za miłe słowo, ostatnio tak o nie cholernie trudno! Musiałybyśmy "na żywo" pogadać!
Ewciu Ty to kochana wiesz czym mnie ubawić! uśmiałam się do łez! Kawał roku! Ewuniu, może za 5 - 7 lat, to i może owszem, powiem, że już jest ok - no dobrze, jest blisko ok, ale za małe to wszystko! A poza tym, to ja cykam fotki, a do kalendarzy potrzebne są fotografie. Zresztą na tym FO jest tyle bajkowych ogrodów, że głowa boli! Gdzie tam z moim! - choć cieszę się jak głupek, że go mam. Ale dziękuję za miłe słowo, ostatnio tak o nie cholernie trudno! Musiałybyśmy "na żywo" pogadać!
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Lukrecjowy ogród
Zgadzam się z Ewcią
Pięknie !!
Pozdrawiam serdecznie i nie znikaj na tak długo
marzenia się spełniają! Dana
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko musiałabym pogadać z tobą jak budowlaniec z budowlańcemLukrecja pisze:Iwonko! dziękuję bardzo![]()
Ewciu Ty to kochana wiesz czym mnie ubawić! uśmiałam się do łez! Kawał roku! Ewuniu, może za 5 - 7 lat, to i może owszem, powiem, że już jest ok - no dobrze, jest blisko ok, ale za małe to wszystko! A poza tym, to ja cykam fotki, a do kalendarzy potrzebne są fotografie. Zresztą na tym FO jest tyle bajkowych ogrodów, że głowa boli! Gdzie tam z moim! - choć cieszę się jak głupek, że go mam. Ale dziękuję za miłe słowo, ostatnio tak o nie cholernie trudno! Musiałybyśmy "na żywo" pogadać!



