Skarpy z działki w ogóle nie widać. Bardziej chodzi o to jak ją zabezpieczyć przed opadnięciem (spłynięciem)? Spadek jest powyżej 40 stopni. Teren działki jest pochyły i opada w kierunku skarpy, na której kończy się działka. Zastanawiam się nad roślinami podtrzymującymi strome wzgórza itp. Na razie typuję kosodrzewinę, rokitnik, różę pomarszczoną.
Ahaaa to kupuj płyty ażurowe i obłóż to bo i tak kosić tutaj nie będziesz, a nawet nie będziesz na to patrzeć. W wolne miejsca między płytami daj jakieś rośliny.
Nawet nie wiem czy nie warto o zwykłych sosnach pomyśleć bo wbiją się w głąb gleby korzeniami albo świerki - tyle, że troszkę czasu zejdzie zanim urosną.
Wydaje mi się, że w zagospodarowaniu takiej skarpy trzeba rozwiązać kilka problemów.
Nasadzenia nie powinny wymagać wiele pracy (problem z dostępem do koszenia, plewienia itp)
Pytanie, czy właściciele chca się osłonić od wiatru/słońca/sąsiadów wyższymi roślinami, czy wolą coś w rodzaju skalniaka?
Trzeba zrobić odpływ wody, bo po pierwszym ulewnym deszczu woda zrobi sobie wyżłobienia i gliniaste zbocze spłynie do odwadniającego rowu. Widziałam, jak woda wypłukiwała glinę spod betonowych kratek, które miały chronić zbocze.
Jeśli działka ma spad w stronę skarpy to woda będzie tam spływać w czasie deszczu, a w czasie suszy będzie podwójnie sucho, bo na dole jest rów odwadniający.
Zrobiłabym na górze wał mały ziemny, w najniższym mejscu zrobiłabym odpływ po skarpie do rowu.
Jakie by rośliny tam nie rosły, trzeba będzie czasem zejść, coś przyciąć, dosadzić, naprawić, wykopać itp.
Na dole ma być ogrodzenie, więc dostęp od sąsiada niewygodny.
Przydałoby się wyprofilować jeden-dwa stopnie, położyć czarną agrowłókninę (ochroni przed silnym deszczem z góry, zapobiegnie parowaniu) Srodkowy wysypać żwirem, drobniejszymi kamieniami, to byłaby ścieżka do chodzenia, resztę obsadzić roślinami zadarniającymi według uznania.
Miejsce odpływu wody nieco zdrenować, (piasek, kamienie), wyprofilować stopnie do schodzenia.
Nie wiem kto dał Ci pozwolenie na podniesienie aż tak wysoko terenu , chyba że masz wyrozumiałych sąsiadów. Ja bym wypionował skarpę i obmurował pustakiem (pozwolenie).
Witam ... dołożę swoje dwa grosze do dyskusji, do umacniania skarpy polecam włókniny np. kortex (tak to się chyba nazywa) czyli specjalistyczne "tkaniny" do wzmacniania skarp ... i po kłopocie ... materiał używany do zabezpieczania skarp np. w budownictwie drogowym ... na to humus i roślinki ... skarpa na pewno "nie pojedzie "
Nie sadzi się trawy na skarpach o nachyleniu większym niż 30".
Niedobór wody i problemy z koszeniem uniemożliwią charakter ozdobny skarpy.
Nawet zastosowanie Kostrzewy owczej tu nie pomoże.
Ode mnie rada tak, by nawet nie próbować z trawami na spadku 40".
W takich warunkach, buduje się balustrady, "balkony" w tych dopiero sadzi się rośliny już dowolnej maści.
Co prawda na zdjęciach nie widać przekrojów skarp, ale należy się domyślać, że są wzmacnianie zbrojeniem, kompozytami, geotkaninami, głazami.. no i widać jednak że trawa może rosnąć, ale taka nakładana z rolki lub dzika
Trawa z rolki na skarpie rosnąć nie będzie. Na tego typu inwestycje przeznaczone są specjalnie przygotowane mieszanki traw, opartych na kostrzewie owczej i inny nie koniecznie trawach. Na pewno nie jest to ozdobne, ale wyglądać będzie lepiej niż goła ziemia albo chwasty przypadkowo rozsiane. Można stosować trawę na bio włóknienie, choć ta nie zawsze ma odpowiedni skład, ale przez jakiś czas będzie dobrze;)
Patrząc na zdjęcia przychodzi mi jeden pomysł.
Wyrównać nierówności skarpy ręcznie bądź koparką ( skarpówka ) w górnej części skarpy usypać niewielki wał (podwyższenie) , mający na celu nie dopuszczenie płynącej wody do robienia wyżłobień w skarpie. Pościelenie agro-tkaniny polecam kolor zielony. Posadzenie roślin szybko zadarniających, mających dobry system korzeniowy np. Irga szwedzka "Coral Beauty" lub Irga Dammera 'Eichholz' rozstawa co 40- 50 cm sadzona w tzw. trójkąt.
Ewentualnie zamiast irgi : Tawulec pogięty Cripsa.
Plusy :
mało pracochłonne przyszłościowo , praktycznie bezobsługowe, szybkie zazielenienie , wydaje mi się ze irga lub tawulec powinny zabezpieczyć skarpę przed osuwaniem patrząc na zdjęcie.
minusy:
może zdarzyć się ze irga przymarznie lub wymarznie w zależności od zimy.
Oczywiście przy sadzeniu wymiana gleby pod roślinami. Bądź nawóz długo działający wiosną.
Ogólnie to nie jestem zwolennikiem zakładania trawników na stromych skarpach. Problem z wykoszeniem + czas i paliwo o eksploatacji kosiarki nie wspomnę. To taniej przyszłościowo wyjdzie gdy się ją zaścieli i zasadzi.