Sosny, sójki, sarny i inne takie

[Maska]

Aniu wszyscy w weekend jechali do lasu (na grzyby) a Ty z lasu do Pszczyny, śliczne jesienne zdjęcia. Jukki mogą rosnąć solo i bardzo ładnie się prezentują, a potem ewentualnie możesz im coś dosadzić! Ja mam głóg krzew, a śliwa wiśniowa bardzo silnie rośnie.

[czar_na]

Marysiu tak, tak ja zawsze chciałam pod prąd a nie z prądem choć polemizowałabym z tym "wszyscy", bo w niedzielę w Pszczynie było gorzej niż na Floriańskiej choć tak lubię Pszczynę ,że te dzikie tłumy nie zdołały mi zepsuć przyjemności bycia w tym mieście.

Za to dziś poszłam na spacer i znowu grzybki przywlekłam więc kolejna nitka suszy się nad kominkiem

Słyszałam ,że śliwa szybko rośnie tak samo jak głóg jednak na mojej ziemi pojęcie szybko jest niestety pojęciem względnym

[drewutnia]

Eja ale fajne masz drzewka
A zdjęcia parkowe obłedne

[aguskac]

W Pszczynie byłam raz
Wracaliśmy z Tatr i znajomi chcieli koniecznie zwiedzić pałac. To było chyba ze 2 lata temu. Jechaliśmy klimatyzowanym autem, więc nie miałam pojęcia co dzieje się na zewnątrz... znaczy niby miałam świadomość, ale nie miałam pojęcia jak to się czuje... otóż gdy wyszliśmy z auta buchnęło w nas takie gorąco, jakiego nigdy w życiu jeszcze nie doświadczyłam. Było ze 40 stopni... ale co innego słyszeć o tym w prognozach, a co innego poczuć na własnej skórze. Ledwie dotarliśmy do pałacu, choć to było bardzo blisko. Tam była na szczęście klimatyzacja Potem znów biegiem do auta i w nogi do domu.... koło Wrocławia rozpętała się burza, więc kiedy ponownie wysiedliśmy z auta już było normalnie.

Sorki, że się tak rozpisałam, ale do teraz Pszczyna kojarzy mi się z nieziemskim upałem. Upał był oczywiście o wiele dłużej i w całym kraju, ale spacerując w tym czasie za dnia w wysokich partiach Tatr wcale tego nie odczuliśmy.

[czar_na]

Agnieszko ale Ci ta Pszczyna podpadła


Pogoda iście jesienna, poprzesadzałyśmy z Madzią truskawki na nową grządkę by starą można było zlikwidować a teraz po obiedzie zawiązujemy sadło ja przed roślinami a młodsza przed bajkami.
Stworzyłam następny fragment żywopłotu tylko muszę jeszcze w totka wygrać ,żeby móc zakupić te wszystkie rośliny

[Sosenki4]

Oj nie trzeba w totka wygrywać, wystarczy sie uśmiechnąc i już kostrzewę sina masz ode mnie, chyba , ze już ją masz? Te różowe to możesz aksamitkami z własnego siewu zastąpić a białe krzewy to np. może być tawuła szara. rośnie jak opętana i dobra na suche ziemie

[czar_na]

Marzenko chodziło mi o zrobienie takiego różnorodnego żywopłotu- rabat na całej długości działki.
Traw póki co nie mam ani 1 sztuki więc zapamiętam ,że masz i wiosną się zgłoszę

[survivor26]

Aniu, zajrzyj do mojego wątku ogrodowego na jedną z pierwszych stron, tam któraś dziewczyna wstawiała link do propozycji żywopłotów nieformowanych z innego forum: bardzo fajne pomysły Ja też w zimie planuję żywopłot obmyślić, więc będę tu zaglądać i podkradać Ci pomysły

A w ogóle to chyba pierwszy raz się u Ciebie wpisałam, choć czytam od początku i jestem pod wrażeniem przepięknego drewnianego domu! Gdybym nie miała swojej historycznej ruderki, to chciałabym właśnie taki dom, jak Twój

[czar_na]

Pat chyba masz za dużo na głowie- wpisałaś się już wcześniej ale witam Cię i po raz drugi
Podremontuj trochę jeszcze swój dom i chętnie się zamienię , bo taki dom jest moim marzeniem.

Co do żywopłotów to ja się w sumie zasłaniać nie muszę ale chciałam mieć kolorowo i pięknie a nie widzieć brzydką siatkę, którą zrobiliśmy z oszczędności.
Z przodu myślę o dereniach elegantisima na zmianę z cyprysami lub żywotnikami, bo same szpalery żywotników tak cmentarnie mi się kojarzą. W sezonie derenie będą pięknie ożywiały zimnozielone żywotniki a w zimie też będą je rozświetlały swoimi czerwonymi gałązkami.

[stokrotka-77]

Śliczny będzie ten żywopłot a i środki się jakoś znajdą .

[drewutnia]

Jak wracam z pracy to ktoś ma derenie z pęcherznica czerwoną,bardzo fajnie to wygląda nawet:)

[czar_na]

Agnieszko z czasem tak a póki co będę robić po kawałeczku

Ewo jeśli będę obsadzać (chciałabym ale nie muszę tzn sąsiedzi mi nie zaglądają) to chciałabym pomieszać rośliny zimnozielone z tymi co zrzucają liście także połączenie dereń i pęcherznica odpada.

Myślę aktualnie o kwitnącej rabacie koło ogródka warzywnego - podpowiedzcie jakieś piękne i kwitnące byliny. Jeżówki, lilie, peonie, chryzantemy, astry - co jeszcze?

[survivor26]

Myślę aktualnie o kwitnącej rabacie koło ogródka warzywnego - podpowiedzcie jakieś piękne i kwitnące byliny. Jeżówki, lilie, peonie, chryzantemy, astry - co jeszcze?

Liliowce, ostróżki i dwuletnie naparstnice i dzwonki, rozsieją Ci się na dalsze lata same
Pamiętam, że już tu byłam i nie przywitam się po raz trzeci

[czar_na]

Pat ale przecież mówi się ,że do trzech razy sztuka więc witam Ci dziś ja!

A jaka jest różnica między liliami a liliowcami ? i pewnie teraz pół forum ze mnie "rży"

Podoba mi się tyle kwiatów w tylu barwach ,że wyjdzie mi z tego rabata jakiejś szalonej babci ,która będzie pasować jak świni siodło w stosunku do reszty ogrodu i znowu będzie źle i nie tak
Jak to ogarnąć? Jak to ogarniacie?


No i pada już u nas śnieg - się zacznie robienie za konia pociągowego (sanki) i toczenie kulek (niczym syzyf)

[bejka1970]

Aniu koniecznie zobacz wątek "Moje małe królestwo"Emila (nick em)!To jeden z pierwszych jakie przeczytałam na forum i zakochałam się w liliowcach i irysach a już te cuda u Emila to śnią mi się po nocach!

Bejka