Małe-wielkie szczęście...cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4881
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Wiesz Justynko, ja po chyba roku bez rozchodników okazałych (moje kilkuletnie egzemplarze w ciągu dwóch lat wymarzły, najpierw jeden, potem drugi) zatęskniłam za nimi i mam znów.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Faktycznie w piekarniku trochę długo.
Kwitną jeszcze nasturcje
Wciąż jeszcze ciepło, choć dziś cały dzień mglisty.
Kwitną jeszcze nasturcje

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Olu, rozchodniki wymarzły
Nie dziwię się , ze tęskniłaś. Późne lato bez rozchodników i traw
Moje w tym roku poszły na nowe miejsce-poprzednie modrzew zbyt zacieniał i rosną jak szalone.
Mam kilka nowych, ciekawa jestem , jak będą wyglądały w większych kępach.
Ewo, u nas do 16 pogodnie i słonecznie. Zaliczona kawka poranna i poobiednia w ogrodzie.
Żeby tak można było naładować akumulatorki na cały tydzień tą energią słoneczną
.................................................
Sprężyłam się i pogoniłam lenia.
W praktyce to oznacza, że będą aktualne fotki ogrodowe.
Po pięknym dniu, karta pełna kolorowych fotek.
Wczoraj wygrabiłam liście z orzecha, a dzisiaj od nowa -pełno. Syzyfowa praca.
Przerobiłam część nowej rabaty. Posadziłam czekające w doniczkach. To już wszystko.
Może jeszcze jakieś drobne przesadzania, ale...zależy od pogody.
Zostały doniczki z sadzonkami dla forumków. Chyba trzeba je będzie zakopać
Fotki 'zrobione na perłowo'.
Taka ogrodowa zwiewna i ulotna biżuteria.
Uwielbiam ten moment, kiedy hosty tak się wybarwiają. Jutro pewnie już będą smętne.


Danusiny miskant (cudo) i żurawkowa alejka.
Miłorząb wystrojony i rozplenica-jak czarowny ptak..

Mila i Billu-zdziwieni powrotem letnich zwyczajów-pani z kawą w ogrodzie

Święty spokój Franciszka. "Spacer biedronki, czyli trzeba iść dalej..."

Pozdrawiam i życzę miłego i spokojnego tygodnia

Nie dziwię się , ze tęskniłaś. Późne lato bez rozchodników i traw

Moje w tym roku poszły na nowe miejsce-poprzednie modrzew zbyt zacieniał i rosną jak szalone.
Mam kilka nowych, ciekawa jestem , jak będą wyglądały w większych kępach.
Ewo, u nas do 16 pogodnie i słonecznie. Zaliczona kawka poranna i poobiednia w ogrodzie.
Żeby tak można było naładować akumulatorki na cały tydzień tą energią słoneczną

.................................................
Sprężyłam się i pogoniłam lenia.
W praktyce to oznacza, że będą aktualne fotki ogrodowe.
Po pięknym dniu, karta pełna kolorowych fotek.
Wczoraj wygrabiłam liście z orzecha, a dzisiaj od nowa -pełno. Syzyfowa praca.
Przerobiłam część nowej rabaty. Posadziłam czekające w doniczkach. To już wszystko.
Może jeszcze jakieś drobne przesadzania, ale...zależy od pogody.
Zostały doniczki z sadzonkami dla forumków. Chyba trzeba je będzie zakopać

Fotki 'zrobione na perłowo'.
Taka ogrodowa zwiewna i ulotna biżuteria.
Uwielbiam ten moment, kiedy hosty tak się wybarwiają. Jutro pewnie już będą smętne.




Danusiny miskant (cudo) i żurawkowa alejka.
Miłorząb wystrojony i rozplenica-jak czarowny ptak..




Mila i Billu-zdziwieni powrotem letnich zwyczajów-pani z kawą w ogrodzie




Święty spokój Franciszka. "Spacer biedronki, czyli trzeba iść dalej..."


Pozdrawiam i życzę miłego i spokojnego tygodnia

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
No to są
Kochana te pajęcze ,diamentowe sieci są bajeczne uwielbiam te oplecione sznurami pereł roślinki ...pająki juz mniej
Cudowne fotki
U mnie hosty juz wycięte ,po pieknej żółci juz tylko wspomnienie ...znów pisze że żółty jest piękny
No ,ale trzeba przyznać ,ze jesień bez zółtego koloru... to nie złota i nie polska
Kicia z wystawionym ozorkiem
psina i te wierne oczy jak mój Hawri ,one czytaja nam w duszy i rozumieja bez słów
...uwielbiam Twoje spojrznie na ogród ,naturę i towarzyszące im opisy ...napisz dla mnie książkę
Pierwsza czytelniczke juz masz
Trawsko Ci zakwitło
Buziole i delektujmy sie tym co zostao z weekendu



U mnie hosty juz wycięte ,po pieknej żółci juz tylko wspomnienie ...znów pisze że żółty jest piękny


Kicia z wystawionym ozorkiem


...uwielbiam Twoje spojrznie na ogród ,naturę i towarzyszące im opisy ...napisz dla mnie książkę


Trawsko Ci zakwitło

Buziole i delektujmy sie tym co zostao z weekendu

marzenia się spełniają! Dana
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Bez traw i tych pięknych pajeczyn to nie byłoby to samo
A jak dołożymy do tego krople rosy, to już robi sie istna bajka
Biedronka na szczotce - przesłodka


Biedronka na szczotce - przesłodka

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Pajęczyny, trawki, liście oplecione koralikami wody - cudny widok, niezwykłe ujęcia
A ja dziś ze zdumieniem obserwowałem pszczoły i motyle na moich astrach. Było głośno i tłoczno jak w ulu. Owady spieszą się, bo takich pięknych dni będzie coraz mniej...

A ja dziś ze zdumieniem obserwowałem pszczoły i motyle na moich astrach. Było głośno i tłoczno jak w ulu. Owady spieszą się, bo takich pięknych dni będzie coraz mniej...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Danuś, zakwitło i to wieloma kłosami. A jakimi pięknymi i zwiewnymi
M się zachwyca i gdzie tylko widzi, namawia do zakupu kolejnych. Już go przekabaciłam na te róże i trawska.
Perełki i diamenty. Czasami są, ale nie mam czasu, wczoraj i dzisiaj się udało.
Już mam swoją teorie na temat kolorów w ogrodzie. Wiosną lubię wszystkie-bo energetyczne, latem te chłodniejsze, jesienią-ciepłe żółcie, czerwienie, brązy, pomarańcze, zimą-wszystkie
Po przeglądzie ostatnich fotek -złoty bezsprzecznie króluje.
Kota wsuwała kocimiętkę, a mruczała przy tym
. Zostawiłam jej sporą grządkę tego kociego cuda, żeby mi nie wylegiwała na rabatkach.
Billu towarzysząco-drepczący nie odstępuje mnie na krok. Takie kudłate poczciwe małe psisko z ogromnym serduchem.
Książkę...Czytam. Z pisanie zostawię tym, którzy mają talent.
Może kiedyś, kiedy będę stara i bogata, nie będę miała co robić z wolnym czasem pobawię się...
Będę próbowała tego, na co teraz nie starcza...Czasu, pieniędzy ,sił i...a może tylko odwagi
Bardzo Ci dziękuję
. To ważne.
Fotka-taka radość z zatrzymanego czasu.
Miłego
Aniu, mam całą serię biedronek na...
Spacerują po całym ogrodzie rzekłabym tłumnie
W scenerii iście bajkowej.
Jacku, dziękuję. Był czas na to, żeby zwolnić i przyjrzeć się z bliska.
U mnie bzyczące tez wręcz manifestowały swą obecność. Oblegały kocimiętkę, rozchodniki i laki.
Wiosna wbrew temu, co pokazuje kalendarz...
Oczar i leszczyna.
Z tym oczarem to jakieś dziwne rzeczy. Wiosną kwitł na czerwono i na 2 gałęziach widać pączki z, z których powinny być czerwone kwiatki. Czyżby podkładka się uaktywniła i teraz mam 2 w 1?
Spacer bożej krówki cd.



M się zachwyca i gdzie tylko widzi, namawia do zakupu kolejnych. Już go przekabaciłam na te róże i trawska.
Perełki i diamenty. Czasami są, ale nie mam czasu, wczoraj i dzisiaj się udało.
Już mam swoją teorie na temat kolorów w ogrodzie. Wiosną lubię wszystkie-bo energetyczne, latem te chłodniejsze, jesienią-ciepłe żółcie, czerwienie, brązy, pomarańcze, zimą-wszystkie

Po przeglądzie ostatnich fotek -złoty bezsprzecznie króluje.
Kota wsuwała kocimiętkę, a mruczała przy tym

Billu towarzysząco-drepczący nie odstępuje mnie na krok. Takie kudłate poczciwe małe psisko z ogromnym serduchem.
Książkę...Czytam. Z pisanie zostawię tym, którzy mają talent.
Może kiedyś, kiedy będę stara i bogata, nie będę miała co robić z wolnym czasem pobawię się...
Będę próbowała tego, na co teraz nie starcza...Czasu, pieniędzy ,sił i...a może tylko odwagi

Bardzo Ci dziękuję

Fotka-taka radość z zatrzymanego czasu.
Miłego

Aniu, mam całą serię biedronek na...
Spacerują po całym ogrodzie rzekłabym tłumnie

Jacku, dziękuję. Był czas na to, żeby zwolnić i przyjrzeć się z bliska.
U mnie bzyczące tez wręcz manifestowały swą obecność. Oblegały kocimiętkę, rozchodniki i laki.
Wiosna wbrew temu, co pokazuje kalendarz...
Oczar i leszczyna.
Z tym oczarem to jakieś dziwne rzeczy. Wiosną kwitł na czerwono i na 2 gałęziach widać pączki z, z których powinny być czerwone kwiatki. Czyżby podkładka się uaktywniła i teraz mam 2 w 1?


Spacer bożej krówki cd.


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko, ja się dołączam do zachwytów. "Jak kolorowa panny krajka" Twój ogród w jesiennej odsłonie, wcale nie Rozczochrany, a już w wersji z brylancikami to wręcz dostojna dama! Zachwycam się, rozpływam... Niesamowita jest ta Twoja wrażliwość na piękno, a już hostami to jestem dosłownie chlip
chlip wzruszona! 


Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Aniu, cóż mam powiedzieć?
Hosty zawsze piękne.
Dostojna dama powiadasz
Rozczochrana małolata przebrana w klejnociki babuni...Zaraz ja przyłapią i...po zabawie.

Hosty zawsze piękne.
Dostojna dama powiadasz

Rozczochrana małolata przebrana w klejnociki babuni...Zaraz ja przyłapią i...po zabawie.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Jeny, pajęczynki jakbyś sama plotła
, okraszone rosą,błyszczą wśród kwiatów. ładnie to ujęłaś

Taka ogrodowa zwiewna i ulotna biżuteria
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko, z przyjemnością obejrzałam ostatnie zdjęcia - przyroda maluje i dzierga fantastyczne obrazy babim latem w kroplach rosiejącej mgły... ogrodowa biżuteria - dokładnie tak 
Pozdrawiam mgliście i serdecznie,
A

Pozdrawiam mgliście i serdecznie,
A
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Słyszałam dziś w pracy od koleżanki, że u niej także - podobie jak u Ciebie - zatrzęsienie biedronek
U mnie tylko maszyć - nie wiem skąd, tak przed zimą 


- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko pięknie pokazujesz swój ogród i równie pięknie go opisujesz. Fotki z pajęczynkami i rosą przepiękna.
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Ale się zrobiło romantycznie, żółto, pajęczynowo, i jesiennie pięknie.
Masz cudowny ogród jesienią a ja jestem pod zachwytem.
Co do odmiany jabłuszek glosterów już sobie zapisuję i na przyszłą wiosnę koniecznie kupuję (ale się zrymowało
Hosty przepięknie wygądają takie żółte
Masz cudowny ogród jesienią a ja jestem pod zachwytem.
Co do odmiany jabłuszek glosterów już sobie zapisuję i na przyszłą wiosnę koniecznie kupuję (ale się zrymowało

Hosty przepięknie wygądają takie żółte

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Może to ostatnie ładne dni...Wciąż jeszcze pogoda całkiem przyzwoita, szkoda, że nie umiem zrobić zdjęć równie ładnych jak Twoje. Chociaż sobie popatrzę 
