Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
oj Saro ale przykre to co piszesz , bardzo nie fajne uczycie czekać na coś a tu taki numer
może jeszcze raz uda się przesłać te nasionka ??
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Stokrotko, Witaj i wpadaj ile zechcesz
Wiele pomysłów wychodzi z naszych głów, niestety dzialki rozciągnąć nie idzie ale trawnik ciągle jakimś dziwnym sposobem się pomniejsza
Nie byłam na poczcie, według mnie to nic nie da. Kiedyś rozmawiałam z panią na poczcie i ona mówi,że nie wiele mogą zrobić. To jest wina firm kurierskich które rozwożą paczki i listy,a oni nie mają na nich wpływu. Zresztą wczoraj już nawet nie miałam kiedy iść bo cale popołudnie spędzilam z kuzynkami u ciotki.
Aniu, nie dziwie się ,że tak impulsywnie reagujesz. Nie chciałabyś zobaczyć mojej miny...
Dotąd tylko słyszalam o takich przypadkach i nie sądziłam,że kiedyś dotknie mnie samej.
Mam nadzieję tylko nadzieję...no wiesz twój list. Kurcze musi dotrzeć cały! Opakowałam kopertę ze wszystkich stron taśmą i dzisiaj posłałam.
Kriss1515, to jest po prostu chamstwo i szczyt wszystkiego
Leosiu, Karolina pisała że jak się jakieś znajdą to mi dośle. Ale nie wie czy są dojrzałe.
Zobaczymy, no cóż.
Teraz zmykam bo niedługo do szkoły. W sumie to na 15 ale muszę o 14:30 wyjść żeby tramwaj złapać.
Za to jutro jadę na działkę po kolejne 40 kg dzikiej róży!
Mój tata ostatnio robił z nich wino z wujaszkiem, ciekawe czy im wyjdzie
Wiele pomysłów wychodzi z naszych głów, niestety dzialki rozciągnąć nie idzie ale trawnik ciągle jakimś dziwnym sposobem się pomniejsza
Nie byłam na poczcie, według mnie to nic nie da. Kiedyś rozmawiałam z panią na poczcie i ona mówi,że nie wiele mogą zrobić. To jest wina firm kurierskich które rozwożą paczki i listy,a oni nie mają na nich wpływu. Zresztą wczoraj już nawet nie miałam kiedy iść bo cale popołudnie spędzilam z kuzynkami u ciotki.
Aniu, nie dziwie się ,że tak impulsywnie reagujesz. Nie chciałabyś zobaczyć mojej miny...
Dotąd tylko słyszalam o takich przypadkach i nie sądziłam,że kiedyś dotknie mnie samej.
Mam nadzieję tylko nadzieję...no wiesz twój list. Kurcze musi dotrzeć cały! Opakowałam kopertę ze wszystkich stron taśmą i dzisiaj posłałam.
Kriss1515, to jest po prostu chamstwo i szczyt wszystkiego
Leosiu, Karolina pisała że jak się jakieś znajdą to mi dośle. Ale nie wie czy są dojrzałe.
Zobaczymy, no cóż.
Teraz zmykam bo niedługo do szkoły. W sumie to na 15 ale muszę o 14:30 wyjść żeby tramwaj złapać.
Za to jutro jadę na działkę po kolejne 40 kg dzikiej róży!
Mój tata ostatnio robił z nich wino z wujaszkiem, ciekawe czy im wyjdzie
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Saro współczuje ci, ale zawsze to możesz zgłosić, tam gdzie trzeba. ja tak kiedyś zrobiłem i listonoszka została wyrzucona i teraz żadna paczka, ani list nie jest u mnie nawet tknięty
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Przemku, masz racje tylko kiedy ja pójdę na tę poczte?
Dzisiaj wracam o 21.00 do domu,a jutro z rana wyjazd na działkę.
Hmmm chyba,że w poniedziałek się przejdę. W końcu list mogłam wyjąć dopiero w weekend ze skrzynki.
Dzisiaj wracam o 21.00 do domu,a jutro z rana wyjazd na działkę.
Hmmm chyba,że w poniedziałek się przejdę. W końcu list mogłam wyjąć dopiero w weekend ze skrzynki.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Saro. Obawiam się , że Twoja wizyta na Poczcie nic nie da .Zwykłe przesyłki listowe służą do wysyłania korespondencji.Niestety złodzieje są teraz wszędzie.Ciekawe czy ten kto wyciągnął nasiona będzie wiedział co z nimi zrobić.Wyhodowanie kanny z nasion jest dosyć skomplikowane.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Wiem Jurku, też tak sądzę. Choć wiesz jakby było więcej skarg? Zaczną jakoś działać.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Saro, pięknie Ci kwitną te delospermy, co do dziwaczków, to przeczytałam, gdzieś, że o wiele lepiej rosną i kwitną te z nasion niż z wykopanych bulw, ale musiałam to sprawdzić osobiście, bo nie bardzo chciało mi się w to wierzyć, więc jednego roku wsadziłam bulwy i wysiałam nasionka. Ależ byłam zdziwiona, gdy okazało się, że rzeczywiście jest to prawda, od tego czasu zbieram tylko nasionka, wiosną do ziemi i po kłopocie, z tych nasion co roku są bulwy, ale ja je wywalam na kompostownik. Sprawdź jak chcesz w przyszłym sezonie (żeby nie było na mnie
), może przekonasz się tak samo jak ja. Co do poczty, to szkoda słów, oni nie biorą odpowiedzialności nawet za priorytety tylko za polecone, jak wysyłałam ostatnio znaczniki, to jedną wcięło i musiałam wysłać jeszcze raz.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Ilonko
Ja sprawdzałam jak jest z bulwami i u mnie było na odwrót zupełnie. Te z rośliny które wyrosły z bulw, były większe i ładniej kwitły. Dlatego w przyszłym roku zrobię tak jak w tym
Ale z nasion też trochę posieję.
Co do delosperm to mam tylko nadzieję,żeby przeżyły zimę. Chyba je okryję gałązkami sosnowymi.
Nie mam zbyt dużo zdjęć z działki ale wysyłam:




i jeszcze raz pokażę chryzanteme
Najpierw:


Potem płatki znacznie się zwiększają


Ja sprawdzałam jak jest z bulwami i u mnie było na odwrót zupełnie. Te z rośliny które wyrosły z bulw, były większe i ładniej kwitły. Dlatego w przyszłym roku zrobię tak jak w tym
Co do delosperm to mam tylko nadzieję,żeby przeżyły zimę. Chyba je okryję gałązkami sosnowymi.
Nie mam zbyt dużo zdjęć z działki ale wysyłam:




i jeszcze raz pokażę chryzanteme
Najpierw:


Potem płatki znacznie się zwiększają


-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Ja również czytałam o sukcesach w uprawie dziwaczka z nasion, dlatego postanowiłam sprawdzić to w przyszłym sezonie.
Niemniej bulwy wykopałam, bo gdyby było coś nie tak z nasionami, to muszę mieć jakieś zabezpieczenie
Niemniej bulwy wykopałam, bo gdyby było coś nie tak z nasionami, to muszę mieć jakieś zabezpieczenie
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Wiadomo Iwonko, ja wykopałam sporo karp tego roku.
Mój sposób jest taki,że karpy wysadzam trochę wcześniej w domu ale nie jest to konieczne. W tym roku siałam i sadziłam małe karpy, te z karp były prześliczne i cały czas wydawały kwiaty i nasiona,za to te z nasion zanim wyrosły i wydały kwiaty to zaraz musiałam wykopać.
Mój sposób jest taki,że karpy wysadzam trochę wcześniej w domu ale nie jest to konieczne. W tym roku siałam i sadziłam małe karpy, te z karp były prześliczne i cały czas wydawały kwiaty i nasiona,za to te z nasion zanim wyrosły i wydały kwiaty to zaraz musiałam wykopać.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Ja z lenistwa nie podpędzam karp, tylko hurtowo wysadzam je razem z daliami i mieczykami
Jak do tej pory kwitły niezawodnie, a z wysiewaniem nasion to różnie u mnie bywa, jedne wschodzą, a po innych nawet śladu nie ma.
Niestety na piasku nie wszystko chce rosnąć
Jak do tej pory kwitły niezawodnie, a z wysiewaniem nasion to różnie u mnie bywa, jedne wschodzą, a po innych nawet śladu nie ma.
Niestety na piasku nie wszystko chce rosnąć
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Znam ten ból, ja w niektórych miejscach mam piach, glinę.
Czasem jest to wymieszane, a dodatkowo dorzucony był torf i ziemia kupowana z lidla lub biedronki.
Teraz jest nieco lepiej, no i nawożę.
Czasem jest to wymieszane, a dodatkowo dorzucony był torf i ziemia kupowana z lidla lub biedronki.
Teraz jest nieco lepiej, no i nawożę.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Saro cudna różyczka i chryzantemy 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
U ciebie lato w pełni...u mnie dziś szaro buro i mglisto.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary
Aniu, bardzo bym chciała żeby było widoczne lato. Niestety tak nie jest, może fotki dają takie złudzenie ale wszędzie robi się już brzydko, ścięłam nawet irysy i liliowce bo gniją.


