Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Małe kopczyki możesz zrobić na dniach.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
hunters92
50p
50p
Posty: 51
Od: 17 lip 2012, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Slask,Bytom

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A kiedy mozna owinąć agrowłukniną?
Awatar użytkownika
mietka
50p
50p
Posty: 97
Od: 28 sie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gubin woj.Lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

:wit ROMIX Bardzo dziękuję za odpowiedż,okryję trocinami bo akurat mam. :D
Pozdrawiam Danuta
Mój kawałek szczęścia.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 253
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Sluchajcie, czy jeszcze można zasadzić sadzonki borówki?
Chciałabym kupić takie 3 letnie i w nast weekend je zasadzić...
Nie wiem niestety, czy już nie za zimno? I czy mi się przyjmą ?

To samo dotyczy porzeczek i agrestu... Nie wiem czy teraz czy na wiosnę?
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1063
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Może i banalne mam pytanie, ale w każdym ogrodzie gdzie rosną tuje, wokół nich jest bardzo duzo opadłych igieł, czy można wykorzystać je do okrywania jagód i innych roslin?
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ja sadziłem kilka lat temu jeszcze w listopadzie jak ziemia była niezmarznięta.
Po liściach poznasz,jak za bardzo wypędzone to będą ciemnozielone a takie mogą nie przeżyć,bo się jeszcze nie zdążyły zdrewnieć.Są w marketach ładne borówki po 15-20 zł wysokie ,ale to na wiosnę takie okazy a nie na zimę.Powinny być purpurowe z liścia .I niektóre liście nawet opadać już.
Porzeczka też powinna dać radę agrest też.Jest jeszcze ładna pogoda,ciepło.Czasem wyprzedaże są materiału.W razie czego szykuj się na okopczykowanie.


Maria ja okrywam czym popadnie :D nawet liśćmi.Mniej roboty na jesieni.Zimą ochroni ,sporo zgnije i jest ok.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 253
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

robertP2 pisze:W razie czego szykuj się na okopczykowanie.
Bardzo dziękuje za odp. A okopczykowanie, to obsypanie wyżej ziemią? ( dopiero zaczynam w ogrodnictwie i jeszcze nie znam tego pojęcia :) )

Wyczytałam też gdzieś, że można do ziemi dosypać liści dębu, że zakwaszają ziemię...czy to dobry pomysł? Liści dębu akurat u mnie dostatek ;)
pasla3
200p
200p
Posty: 364
Od: 11 mar 2009, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Możesz dać liście dębu pomieszane z torfem kwaśnym i trocinami zamiast ziemi.
hunters92
50p
50p
Posty: 51
Od: 17 lip 2012, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Slask,Bytom

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Jak tam wasze borówki?
Mają już purpurowe liście?
Przygotowaliście je już do zimy? Bo w piątek podobno ma już być pierwszy śnieg
Mogę swoje borówki już okryć agrowłókniną? Czy to za wcześnie jeszcze?
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

"Przygotowaliście je już do zimy? Bo w piątek podobno ma już być pierwszy śnieg"
Borówką śnieg nie szkodzi tylko duży mróz. Naprawdę duży mróz. Śnieg może być wręcz przydatny. Gdy napada go dużo to borówki obsypujesz śniegiem i wten sposób zabezpieczasz przed mrozem.
Awatar użytkownika
_Kasia_
100p
100p
Posty: 168
Od: 26 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: .... blisko morza ....
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

No właśnie duży mróz -23 stopnie u nas trzymał przez 3 dni... To wystarczyło, aby 3 krzaczki borówki zmarzły na kość. Śniegu nie było w zeszłym roku prawie wcale, a na pewno przy gigantycznych mrozach.

Ehhhh czasem aura moze nam niezle pokrzyzowac plany
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

_Kasia_ pisze:No właśnie duży mróz -23 stopnie u nas trzymał przez 3 dni...
Tylko pozazdrościć tak ciepłego klimatu. U mnie było poprzedniej zimy nie -23, a -33 przez kilka dni... :/
Na szczęście borówki i wiele innych posadziłem dopiero w tym roku, więc mi się udało. Na tą zimą dobrze zabezpieczę, kopce ziemi i kaptury z zimowej agrowłókniny. Dodatkowo obłożę gałęziami jodłowymi i mam nadzieję że to wystarczy.
O ile na agro jeszcze za wcześnie to nie wiem jak z kopcami ziemi. Obsypaliście już swoje roślinki, czy jeszcze nie?
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
_Kasia_
100p
100p
Posty: 168
Od: 26 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: .... blisko morza ....
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ja nie obsypuję borówki. Mam agrotkaninę połozoną i na niej wysypana korę. U mnie widac było pomarznięte 1/4 górnych gałązek na tych 3-ech, które nie owocowały.
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

bioy pisze:
_Kasia_ pisze:No właśnie duży mróz -23 stopnie u nas trzymał przez 3 dni...
Tylko pozazdrościć tak ciepłego klimatu. U mnie było poprzedniej zimy nie -23, a -33 przez kilka dni... :/
Na szczęście borówki i wiele innych posadziłem dopiero w tym roku, więc mi się udało. Na tą zimą dobrze zabezpieczę, kopce ziemi i kaptury z zimowej agrowłókniny. Dodatkowo obłożę gałęziami jodłowymi i mam nadzieję że to wystarczy.
O ile na agro jeszcze za wcześnie to nie wiem jak z kopcami ziemi. Obsypaliście już swoje roślinki, czy jeszcze nie?
Ja posadziłem w tamtym roku i też miałem ponad 30 stopni mrozu. Borówek nie okrywałem, ani nie obsypywałem śniegiem bo wtedy o tym nie wiedziałem. Po tak mroźnej zimie obmarzły mi końcówki borówek, które po prostu obciąłem. W tym roku borówka bardzo ładnie się zagęściła i podrosła. Także tego roku też nie będę jej niczym okrywał a podejrzewam, że mróz znowu będę miał gdyż mieszkam na podlasiu a tam przecież misie polarne po ulicach chodzą więc i mróz zawsze na 100% jest :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Borówka ,borówce nie równa.Przy takiej mnogości odmian jaka obecnie jest jest duża rozbieżność jeżeli chodzi o mrozoodporność.
I jeszcze jest jedna rzecz jaki krzaczek kupimy w jakim stanie zdrewnienia pędów.
Osobiście mogę polecić odmianę ,,Sierra'' z tym że potrzebuje trochę więcej miejsca bo rośnie rozłożyście. Idzie wszerz a nie wzwyż jak większość odmian.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”