A mszyce to nie problem. W tym roku w dwa dni się z nimi rozprawiłam roztworem wody z płynem do naczyń.... i do teraz nie wróciły.
Sosny, sójki, sarny i inne takie
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
To ja proszę o szybkie zdjęcie.
A mszyce to nie problem. W tym roku w dwa dni się z nimi rozprawiłam roztworem wody z płynem do naczyń.... i do teraz nie wróciły.
A mszyce to nie problem. W tym roku w dwa dni się z nimi rozprawiłam roztworem wody z płynem do naczyń.... i do teraz nie wróciły.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ja pryskałam albo wodą z czosnkiem albo wodą z dodatkiem papierosów (tzn pety zalane wodą i odstane).
Zdjęcie jutro ,bo dziś już ciut ciemnawo choć nie jest on ładny. Wiosną czeka go cięcie by się zagęszczał.
edit:
no i znowu jest pies ...
Zdjęcie jutro ,bo dziś już ciut ciemnawo choć nie jest on ładny. Wiosną czeka go cięcie by się zagęszczał.
edit:
no i znowu jest pies ...
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Nie karm go bo już zostanie. Ja też od kilku dni nie śpię po nocach bo mi się jeden wiejski kundel po podwórku panoszy, a moje w domy szleją jak go widzą przez szybę.....ale Berta ma cieczkę. Jeszcze kilka dni i będzie spokój. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Oj z tą cieczką to przerąbane dlatego ja sterylizuję swoje zwierzęta by oszczędzić sobie atrakcji w jedną i drugą stronę.
Nie nakarmię już niestety i posłania też nie będzie. Nie zachowuje się jak psiak,który rozpaczliwie szuka domu.
Podrzuć mi swoje psiaki moje niestety zbyt przyjacielskie to się wkręcił łobuz.
Mąż odwalił dziś kawał dobrej roboty tj przeniósł ogródek warzywny w inne miejsce. W nowym pomidory będą miały słońce od rana aż do zachodu a na starym zrobimy kącik wypoczynkowy ,bo na tarasie od godz 15 mamy słońce co latem jest nie do wytrzymania więc musimy zrobić 2 miejsce gdzie będzie można uciekać. Mam plan obsadzić go roślinnością a kilka metrów obok będzie wisiał hamak (tam gdzie teraz pranie).
Nie nakarmię już niestety i posłania też nie będzie. Nie zachowuje się jak psiak,który rozpaczliwie szuka domu.
Podrzuć mi swoje psiaki moje niestety zbyt przyjacielskie to się wkręcił łobuz.
Mąż odwalił dziś kawał dobrej roboty tj przeniósł ogródek warzywny w inne miejsce. W nowym pomidory będą miały słońce od rana aż do zachodu a na starym zrobimy kącik wypoczynkowy ,bo na tarasie od godz 15 mamy słońce co latem jest nie do wytrzymania więc musimy zrobić 2 miejsce gdzie będzie można uciekać. Mam plan obsadzić go roślinnością a kilka metrów obok będzie wisiał hamak (tam gdzie teraz pranie).
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Dziewczyny faktycznie działa ten płyn do naczyń na mszyce?
Nie stosowałam jeszcze tego,choć już o tym czytałam.
Nie stosowałam jeszcze tego,choć już o tym czytałam.
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Działa działa ja też nie jednokrotnie w swoim życiu stosowałam 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ja swojej nie zdążyłam wysterylizować bo była za młoda a teraz mam szczeniaka w domu
ale wkurza mnie że takie samce biegają w samopas
powinni płacić teraz alimenty normalnie....
ale wkurza mnie że takie samce biegają w samopas
powinni płacić teraz alimenty normalnie....
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ewo ja swoją sterylizowałam przed 1 cieczką wtedy jest najbezpieczniej.
Gabrysiu podobno tak samo jak z czosnku i papierosów ale nie wiem czy każdy płyn czy tylko ludwik ? (nie śmiejcie się ze mnie za głośno
)
Oprysk z pokrzyw też jest świetny do zwalczania mszyc a przy okazji jest fantastycznym nawozem dla roślin.
Gabrysiu podobno tak samo jak z czosnku i papierosów ale nie wiem czy każdy płyn czy tylko ludwik ? (nie śmiejcie się ze mnie za głośno
Oprysk z pokrzyw też jest świetny do zwalczania mszyc a przy okazji jest fantastycznym nawozem dla roślin.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Każdy płyn, a właściwie detergent, bo to on niszczy zewnętrzna powłokę mszyc i wtedy one giną..... czy jakoś tak. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ale na wiosenne mszyce w tym roku naturalne środki nie działały, używałam chemię ale też się uodporniły i musiałam zmienić. Potem już nie było mszyc. A papierochy to ja moczę i zagotowuję dodaję mydło potasowe i pryskam.
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Ja używałam Decis,dobrze wiedzieć że płynem też można 
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Witam.
Wczoraj spędziliśmy uroczy dzień w Pszczynie. Byliśmy umyć grób dziadków a potem na długim spacerze po parku. Ludzi masa! na szczęście jest gdzie spacerować więc nie odczuwało się tego aż tak . Dopiero gdy chcieliśmy coś zjeść okazało się ,że wszystkie restauracje koło rynku pękają w szwach.
Porobiliśmy trochę zdjęć ,bo pogoda wymarzona:






Ewo prosiłaś o zdjęcie głogu
wysoki jest i dziwny ma pokrój więc zamierzam uciachać go wiosną (ledwo mi się w kadrze zmieścił) by się zagęszczał

mam też wiśnię piłkowaną "Pink Perfection" , która na razie wygląda tak :

a mam nadzieję ,że za kilka lat będzie wyglądać tak :
http://www.szkolka-przytok.pl/_var/gfx/ ... ffd6dc.jpg
no i mam jeszcze śliwę wiśniową - fajnie wygląda na zielonym tle ,którego u mnie pod dostatkiem oprócz tego ładnie kwitnie a jej owoce są jadalne

Sąsiadka ma mi dziś podrzucić yucci - gdzie ja je mam wsadzić ? Chyba pójdą na miejsce tymczasowe i posiedzą sobie tam do wiosny. Nie wiem z czym je skomponować.
Wczoraj spędziliśmy uroczy dzień w Pszczynie. Byliśmy umyć grób dziadków a potem na długim spacerze po parku. Ludzi masa! na szczęście jest gdzie spacerować więc nie odczuwało się tego aż tak . Dopiero gdy chcieliśmy coś zjeść okazało się ,że wszystkie restauracje koło rynku pękają w szwach.
Porobiliśmy trochę zdjęć ,bo pogoda wymarzona:
Ewo prosiłaś o zdjęcie głogu
wysoki jest i dziwny ma pokrój więc zamierzam uciachać go wiosną (ledwo mi się w kadrze zmieścił) by się zagęszczał
mam też wiśnię piłkowaną "Pink Perfection" , która na razie wygląda tak :
a mam nadzieję ,że za kilka lat będzie wyglądać tak :
http://www.szkolka-przytok.pl/_var/gfx/ ... ffd6dc.jpg
no i mam jeszcze śliwę wiśniową - fajnie wygląda na zielonym tle ,którego u mnie pod dostatkiem oprócz tego ładnie kwitnie a jej owoce są jadalne
Sąsiadka ma mi dziś podrzucić yucci - gdzie ja je mam wsadzić ? Chyba pójdą na miejsce tymczasowe i posiedzą sobie tam do wiosny. Nie wiem z czym je skomponować.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Fajna miałaś wycieczkę. O błąkającym się psie i wizytach takowego u mnie było głośno w wątku, bo parę tygodni z takim walczyłam, ale teraz włoczy się w drugim końcu wsi.
Z roślin, cóż mogę Ci polecic? Pęcherznice - ładne z liści i irgi, np. zabella - idealna na piaski. Berberysy są też urocze i mają kolce czyli psoodporne
Z roślin, cóż mogę Ci polecic? Pęcherznice - ładne z liści i irgi, np. zabella - idealna na piaski. Berberysy są też urocze i mają kolce czyli psoodporne
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Też mi coś. Głóg, wiśnia piłkowana, Pszczyna...... a Księżniczkę Daisy spotkałaś? No kochana, głóg tnij koniecznie.
Co ciekawe, jak oglądałam sadzonki głogu w necie ( bo w mojej okolicy jest normalnie kanał z wyborem) to też wszystkie takie długie i powyciągane.
Pszczynę znam i bardzo lubię park pałacowy, szczególnie jesienią.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p

- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosny, sójki, sarny i inne takie
Witaj Marzenko 
Naszego powsinogę chyba odprawiliśmy, bo śmiem twierdzić ,że nie zachowywał się jak pies ,który domu szuka a bardziej jak cfaniak ,który sobie znalazł u nas metę do wyskoków na wieś
Mam nadzieję ,że rośliny mi przeżyją ,bo lał po wszystkim co popadnie a mój musiał oczywiście go zalać. No i drzwi nam porysował 
Ewo księżna Daisy siedzi teraz na ławeczce na rynku
choć patrząc na nią stwierdzam ,że przystojna była nie piękna
W szkółce gdzie kupowałam głóg wszystkie takie typy wyścigowe były. Czekałam aż się zagęści ale chyba nie ma co czekać. On już ma ok 3 metrów na oko !
Naszego powsinogę chyba odprawiliśmy, bo śmiem twierdzić ,że nie zachowywał się jak pies ,który domu szuka a bardziej jak cfaniak ,który sobie znalazł u nas metę do wyskoków na wieś
Ewo księżna Daisy siedzi teraz na ławeczce na rynku
W szkółce gdzie kupowałam głóg wszystkie takie typy wyścigowe były. Czekałam aż się zagęści ale chyba nie ma co czekać. On już ma ok 3 metrów na oko !


