Ogród amatorki cz.II

[DuczekiOsia]

piękne zdjęcia u dało Ci się zrobić

[iga23]

Justynko, u nas też przymroziło, właśnie wykopałam dalie.

[amatorka015]

Leokadia Dziękuję bardzo
Iga Ja wykopałam dalie, canny i dziwaczki teraz się suszą na dworze nie długo muszę je schować do kampingu
Pozdrawiam

[misia i klusek]

Helou Justynka dawno nie zaglądałem do Ciebie - jak zwykle piękne zdjęcia, a grypom i przeziębieniom się nie poddawaj. Trzymam za Twoje zdrowie!!
Krzysiek

[amatorka015]

Krzysiek dziękuję bardzo A ze zdrowiem już lepiej
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj i wczoraj miałam pracowity dzień, wykopałam już dalie, canny, oxalis deppego, musiałam posadzić jeszcze ostatnie tulipany a także zapomniane lilie które dostałam od brata i tak sobie leżały w reklamówce aż wypusciły pędy mam nadzieje że im teraz nie zaszkodzą przymrozki
Miłego dnia życzę

[edzywiec]

Witam przeglądnąłem watek i myślę że jak zasadzisz te lilie to im nic nie będzie.Pozdrawiam.

[zwkwiat]

Justynko witam, powiedz, zimowałaś już dalie w kampingu? nie marzną?
Ja też wykopałam co było do wykopania, ale składam w kotłowni.

[amatorka015]

Edi Dziekuje
Zosiu Zimouje na razie w oborze, bo codziennie susze je jeszcze na słoneczku

[Nutka81]

Justynko, co tam u Ciebie? Może jakieś nowe fotki? Takie piękne robisz...
Bardzo spodobał mi się Twój pomysł rojników w cegłówce Fajnie by to wyglądalo gdyby taka ceglówka miała większe rozmiary... Ale znając Ciebie wpadniesz jeszcze na niejeden pomysł

[amatorka015]

Witam Cię bardzo serdecznie Co u mnie ? hmm. ostatnio siedze tylko nad książkami, nie mam na nic czasu ze szkoły wracam po 16 więc nawet nie mam kiedy zajrzeć do ogrodu bo tak szybko robi się ciemno Ale dzisiaj byłam, ''tonełam'' w liściach, zgrabiłam wszystkie -strasznie to męczące Jutro mam nadzieje że bedzie cieplej to popracuje trochę bo trzeba już przygotowywać się do zimy, a możesz mi powiedzieć kiedy okrywać róże, bo nie chce zrobić tego za wcześnie..
Wprawdzie mam jakieś fotki z przed tyg. jeśli chcesz mogę dodać
Pozdrawiam.

[Nutka81]

Justynko, z okrywaniem róż trzeba poczekać jeszcze troszke. Własciwie wystarczy, że będziesz obserwowac forum...będzie popłoch gdy zacznie się czas okrywania Myślę że połowa listopada, to dobry czas będzie. Chodzi chyba o to żeby temperatura i w dzień i w nocy mocno sie nie rózniła... żeby różyczkom w dzień nie było za ciepło, gdy zaświeci słonko.

[amatorka015]

Dziękuję bardzo Za to specjalnie dla Ciebie fotki








Nie są najlepszej jakości ale były robione na szybko i w przerwie między nauką ta matura mnie wykończy ...........

[Nutka81]

Justynko, zdjęcia piękne...wciąż masa kolorów u Ciebie...
A matura...każdego z nas kiedyś męczyla...ale jakos zyjemy...
Dasz radę... trzymamy z Nutką kciuki (i lapki)

[zwkwiat]

Justynko i ja się przyłączam z moimi kciukami, też Ci kibicuję, na pewno sobie poradzisz jesteś "morowa" dziewczyna.
Ja też jeszcze róż nie okrywam, czytałam u "różyczek", że najlepiej kiedy i w ciągu dnia będą minusowe temperatury.
Twoje zdjęcia niezmiennie piękne, zwłaszcza to pierwsze z liśćmi chyba winorośli?

[amatorka015]

Małgosiu i Zosiu dziękuję Wam bardzo za trzymanie kciuków , mam nadzieje że sobie poradzę
W takim razie róż jeszcze nie będę okrywać, dziękuje za rady
Pozdrawiam