Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413

[mgr_]

Mieczysławie sprawdź tego śpiącego od wiosny, czy się z nim nic nie dzieje. Kiedyś też tak czekałem i się okazało że patrzyłem się przez rok na wydmuszkę.
Kupiłem sobie drugą roślinę i ta rośnie non stop. Przyciąłem ją pod koniec sierpnia (miała zielone liście prawie dwa lata) bo miała już brzydkie liście. Puściła nowy pęd po dwóch tygodniach.

[Akwelan_2009]

Dziękuję za podpowiedź.
Jak mi czas pozwoli, to jeszcze dzisiaj sprawdzę, chociaż teraz jest mocno osadzony w podłożu, ale tak czy tak wywalę z podłoża i zobaczę co się dzieje z roślinką.

[AleksandraBdg]

Przemku, w końcu się zdecydowałeś na zakup nasion. Trzymam kciuki za powodzenie w wysiewie!! Aczkolwiek na efekty przyjdzie zapewne dłuugo poczekać... W końcu to " żółw", a te do "sprinterów" nie należą Pozdrawiam!

[Akwelan_2009]

Przemek - kiedy planujesz wysiew nasion "żółwika" ?

[przemo1413]

Za jakieś 2-3 tygodnie bo teraz jeszcze sporo pracy i w gospodarstwie i w ogrodzie ( czekają mnie wykopki ) no i jeszcze prawko na ciężarowe robię więc chwilowo nie ma czasu .
Doszły mi dzisiaj te tacki pod doniczki i niestety nie jest to to co bym chciał . Tace są zrobione z bardzo cienkiego plastiku ( plastik ma taką samą grubość jak wielodoniczki ) i przy rozpakowywaniu już jeden bok lekko pękł . Ale na to zimowanie muszą wystarczyć . Adenium i wszystkie sukulenty już siedzą w domu a jeden gymnol na sam koniec sezonu mi zrobił niespodziankę i zakwitł Dzisiaj się w całości nie rozkwitł ale mam nadzieje że jutro będzie ładna pogoda i pięknie się rozkwitnie

[ejacek]

Przemo - czy podlewanie Magusem na przędziorki ma sens , czy tylko oprysk cos daje ?

[przemo1413]

Nie no podlewanie nie ma sensu bo przecież przędziorki żerują na roślinie i wysysają soki z liści ( części zielonych ) Więc trzeba tylko dokładnie opryskać . Takie podlewanie według mnie mogło by trochę źle podziałać na roślinę bo to jednak jest chemia . Ale jeszcze raz powtarzam/piszę że podlewanie nie ma sensu bo przędziorki żerują na liściach a w przypadku kaktusów na ich skórze

[ejacek]

No własnie, bo w błąd wprowadziło mnie tu kilka informacji żeby roslinę podlać bo z sokami przetransportuje do liści , dzięki

I jeszcze jedno jak ma się oprysk na przędziory jak za chwilę roslina będzie oświetlona słońcem ?

[przemo1413]

Przędziorki najbardziej żerują w ciepłe, słoneczne dni, a gdy słońce się chowa to i one idą spać więc najlepiej jest pryskać z rana jak przędziorki się budzą Najlepiej tak od 7:30 do 8:30 - 9 . Wtedy roślina wchłonie większość oprysku . Są też opryski na przędziorka z którymi należy uważać bo podczas upalnych dni mogą przypalić rośliny ale Magus raczej do takich nie należy no i teraz nie ma takich upałów .

[ejacek]

Ten młoteczek zupełnie niepotrzebny Przemku , to zrobiłem wszystko zgodnie z przepisem , chciałem się upewnić, a pamietałem że jesteś od tych spraw fachowcem.

[przemo1413]

Jak nie potrzebny Młoteczek jest na przędziorki potrzebny

[ejacek]

Bedziesz forumowym fachowcem od zatruwania , jak kogoś zatruć to do Przemka

[Paula15]

Ja już też sobie zakodowałam, że w razie co, to tutaj A jak wieść się rozniesie, to nie opędzisz się od pytań

[theoria_]

No własnie, bo w błąd wprowadziło mnie tu kilka informacji żeby roslinę podlać bo z sokami przetransportuje do liści , dzięki

Wszystko zależy od informacji na opakowaniu. Środkami kontaktowymi pryskamy (Magus) a środkami systemicznymi (wnikającymi w soki roślinne, o działaniu żołądkowym) raczej podlewamy. Niektóre środki łączą zakresy działania (kontaktowo-żołądkowe, np. Vertimec), więc myślę że i sposób aplikacji może być mieszany.

[przemo1413]

Środkami kontaktowymi pryskamy (Magus) a środkami systemicznymi (wnikającymi w soki roślinne, o działaniu żołądkowym) raczej podlewamy. Niektóre środki łączą zakresy działania (kontaktowo-żołądkowe, np. Vertimec), więc myślę że i sposób aplikacji może być mieszany.

Tak są i takie i takie środki ale środki o działaniu żołądkowym działają na takiej zasadzie że najpierw po opryskaniu środek wchłania roślina a potem przędziorek żerując na roślinie wchłania je z sokami i ten środek krąży w roślinie mniej więcej kilka dni . Może są jakieś środki do podlewania roślin ale to raczej mało spotykane i tylko do kwiatów domowych . Bo ja nigdy w ogrodnictwie-sadownictwie nie spotkałem się z takimi środkami . W sumie podlanie hektara truskawki środkiem na przędziorki jest raczej nie wykonalne . O wiele łatwiej jest przejechać opryskiwaczem