Plamy na liściach
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kłopot ze storczykiem
Liść wygląda jak oparzony przez słońce, tak było czy też u Ciebie stał zbyt blisko szyby?
Re: Kłopot ze storczykiem
Faktycznie zdarzyło mi się wystawić na słońce, ale raczej zachodnie lub poranne, a w ciągu dnia stoją w głębi pokoju, gdzie mają mocno rozproszone światło.
Jedynym trochę podobnym zjawiskiem wydaje mi się bakteryjna plamistość, ale nie jestem przekonana.
Znalazłam na tej stronie:http://www.storczyki.pl/?dzial=6&pokaz=uprawa
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Jedynym trochę podobnym zjawiskiem wydaje mi się bakteryjna plamistość, ale nie jestem przekonana.
Znalazłam na tej stronie:http://www.storczyki.pl/?dzial=6&pokaz=uprawa
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kłopot ze storczykiem
1.Dorotko, mój jeden ze storczyków tez ma taki liść, postawiłam go zbyt blisko okna:) na przyszłość odsuń od szyby, ale piszesz że zmieniasz im miejsca postoju? Oj niedobrze, storczyki tego nie lubią:)
2.jak dla mnie to nie jest czarna plamistość, jak będziesz chciała poszukać, to gdzieś w starszych wątkach opisałam problemy z jednym ze storczyków, i całkiem inaczej to wyglądało:)
2.jak dla mnie to nie jest czarna plamistość, jak będziesz chciała poszukać, to gdzieś w starszych wątkach opisałam problemy z jednym ze storczyków, i całkiem inaczej to wyglądało:)
Re: Kłopot ze storczykiem
Bardzo dziękuję za poradę
1. Faktycznie stawiałam je kilka razy bliżej okna żeby miały trochę więcej słoneczka, muszę się dobrze zastanowić nad miejscem gdzie mają stać na stałe.
2. Poprzeglądam jeszcze forum, ale dziś już cały liść jest żółty
, mam nadzieje, że na nim się zakończy. Zrobię jeszcze dziś zdjęcie i zamieszczę na forum.
Pozdrawiam

1. Faktycznie stawiałam je kilka razy bliżej okna żeby miały trochę więcej słoneczka, muszę się dobrze zastanowić nad miejscem gdzie mają stać na stałe.
2. Poprzeglądam jeszcze forum, ale dziś już cały liść jest żółty

Pozdrawiam

Re: Kłopot ze storczykiem
Cześć:)
od jakiegos czasu mam storczyki i zauwazylam ze korzenie usychaja, a liscie sa coraz bardziej wiotkie i tak jakby sie marszczyly... podlewam je raz w tygodniu tak jak zalecila mi Pani w skepie....
czy moze ktos mi doradzic jak moge im pomoc?? z gory dziekuje:):)
od jakiegos czasu mam storczyki i zauwazylam ze korzenie usychaja, a liscie sa coraz bardziej wiotkie i tak jakby sie marszczyly... podlewam je raz w tygodniu tak jak zalecila mi Pani w skepie....
czy moze ktos mi doradzic jak moge im pomoc?? z gory dziekuje:):)

Re: Kłopot ze storczykiem
Z twojego opisu wynika, że storczyk jest przelany i gniją mu korzenie. Ratunek to przesadzenie go do nowego podłoża. Poczytaj trochę na temat storczyków a będziesz wiedziała co należy zrobić. Tutaj wiadomości tego typu jest mnóstwo.
Re: Kłopot ze storczykiem
Presik,,,,
To się trzeba cieszyć,ze choć jeden jest pęd i nadzieja na kwiaty..
Rośliny osłabione czy młode nie dochodzą "do siebie" tak łatwo.
Pozdrawiam JOVANKA
To się trzeba cieszyć,ze choć jeden jest pęd i nadzieja na kwiaty..
Rośliny osłabione czy młode nie dochodzą "do siebie" tak łatwo.
Pozdrawiam JOVANKA
Re: Kłopot ze storczykiem
Witam,
ja mam białego phalenopsisa. Dostałam go pod koniec marca tego roku, miał ładne białe kwiatki. Niestety najpierw odpadły pączki, a potem wszystkie kwiatki w ciągu jednego miesiąca. Podejrzewam, że podczas transportu mógł troszkę przemarznąć, a potem miał wahania temperatury na parapecie, z rana wietrzenie, później ciepło z kaloryfera.
Na początku nie wiedziałam czy coś z nim robić czy nie, także pędy były nie obcinane. Dopiero jakoś we wakacje obcięłam je nad trzecim oczkiem.
Między czasie jeden listek zrobił się brzydki to go wycięłam (nie wiem czy słusznie, ale obawiałam się jakiegoś grzyba czy czegoś, żeby nie rozprzestrzeniło się po całym storczyku). Teraz łodyżki uschły, kolejny listek robi się żółty i w sumie nic się na nim nie dzieje a mam go już pół roku.
Storczyk ma ok 25 cm.
Załączam zdjęcia i proszę o ocenę, co może być nie tak.


ja mam białego phalenopsisa. Dostałam go pod koniec marca tego roku, miał ładne białe kwiatki. Niestety najpierw odpadły pączki, a potem wszystkie kwiatki w ciągu jednego miesiąca. Podejrzewam, że podczas transportu mógł troszkę przemarznąć, a potem miał wahania temperatury na parapecie, z rana wietrzenie, później ciepło z kaloryfera.
Na początku nie wiedziałam czy coś z nim robić czy nie, także pędy były nie obcinane. Dopiero jakoś we wakacje obcięłam je nad trzecim oczkiem.
Między czasie jeden listek zrobił się brzydki to go wycięłam (nie wiem czy słusznie, ale obawiałam się jakiegoś grzyba czy czegoś, żeby nie rozprzestrzeniło się po całym storczyku). Teraz łodyżki uschły, kolejny listek robi się żółty i w sumie nic się na nim nie dzieje a mam go już pół roku.
Storczyk ma ok 25 cm.
Załączam zdjęcia i proszę o ocenę, co może być nie tak.




- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Witaj,
Te jasne ślady na listkach, to nie przypadkiem od słońca? Na jakim parapecie stoi?
Korzonki w doniczce wyglądają na zdrowe, ale te poza nią, czyli powietrzne, są wysuszone na wiór. Proponuję zwiększyć wilgotność wokół doniczki poprzez ustawienie w pobliżu naczyń z wodą/ paprotek/ nawilżacza powietrza lub umieszczenie doniczki ze storczykiem na konstrukcji z dwóch podstawek (większa stoi normalnie jak pod doniczką, mniejszą się odwraca i ustawia na niej, w powstałą 'fosę' nalewa się wodę - ona paruje i nawilża).
Co do listków - najlepiej nie ucinać, bo to jednak amputacja na żywca
wystarczyło się poradzić przed tym tu na Forum i nie byłoby większych wątpliwości, bo pytanie po fakcie.. no ciężko komukolwiek będzie teraz coś na ten temat powiedzieć, czy zrobiłaś słusznie, czy nie
Pędów tak samo najlepiej nie ucinać (ale każdy decyduje za siebie), bo możliwe, że storczyk odbije na takim pędziku i znów zobaczymy kwiaty
jeśli jednak uschnie, to można wyciąć.
Te jasne ślady na listkach, to nie przypadkiem od słońca? Na jakim parapecie stoi?
Korzonki w doniczce wyglądają na zdrowe, ale te poza nią, czyli powietrzne, są wysuszone na wiór. Proponuję zwiększyć wilgotność wokół doniczki poprzez ustawienie w pobliżu naczyń z wodą/ paprotek/ nawilżacza powietrza lub umieszczenie doniczki ze storczykiem na konstrukcji z dwóch podstawek (większa stoi normalnie jak pod doniczką, mniejszą się odwraca i ustawia na niej, w powstałą 'fosę' nalewa się wodę - ona paruje i nawilża).
Co do listków - najlepiej nie ucinać, bo to jednak amputacja na żywca


Pędów tak samo najlepiej nie ucinać (ale każdy decyduje za siebie), bo możliwe, że storczyk odbije na takim pędziku i znów zobaczymy kwiaty

Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Kłopot ze storczykiem
Te plamy no możliwe, że od słońca. Latem było ostrzejsze. Storczyk stoi na parapecie wschodnim - a raczej stały, teraz stawiam od dłuższego czasu trochę dalej, na ławie ale niedaleko okna. Korzonki powietrzne wyschły faktycznie kiedyś takie nie były. Dziwi mnie to, bo w sumie w moim pokoju jest raczej wilgotne powietrze (herbatniki jak zostawię na wierzchu gdzieś w pokoju, to robią się miękkie).
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Bo herbatniki zawsze miękną z mojego doświadczenia
u mnie też tak jest, a przecież nie mam wilgotności wysokiej 


Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Kłopot ze storczykiem
No u mnie chyba jednak jest. Inne rzeczy też na to wskazują ;)3velyna pisze:Bo herbatniki zawsze miękną z mojego doświadczeniau mnie też tak jest, a przecież nie mam wilgotności wysokiej
A co do listka wyciętego to chyba źle się zrozumieliśmy. Ten ucięty to był kiedyś tam na początku i wyglądało to na grzybicę, a ten ze zdjęcia nadal jest. I co gorsza dwa listki te niżej też wyglądają jakby już żółkły powoli...
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
To ja pomysłu nie mam na to, co to może być
musisz czekać na opinie bardziej doświadczonych 


Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.