Kilka pytań dot. starej jabłoni.
Kilka pytań dot. starej jabłoni.
Witam na początku chciałbym się przywitać ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum.
Zarejestrowałem się u was ponieważ mam w ogrodzie kilka starych drzew owocowych i chciałbym się o nich dowiedzieć trochę więcej.
Poniżej przedstawiam link do galerii gdzie jest sporo zdjęć mojej jabłoni i chciałbym się dowiedzieć jaki to gatunek.
Jabłoń jest dość stara prawdopodobnie lata 1940-1950.
Rośnie na terenach mazur.
I w sumie tyle o tym wiem.
Ponieważ drzewo było mocno zaniedbane co widać na pierwszych zdjęciach (rosło sobie bez żadnej pielęgnacji) postanowiłem je mocno przyciąć (informacje zdobyłem na waszym forum) i wyszło całkiem fajnie.
O dziwo jabłoń zaowocowała dużymi i pięknymi owocami (wcześniej owocowała co 2 lata).
Jabłka z niej nie są typowe do jedzenia na surowo są one twarde i w smaku średnie, ale do przetworów nadają się idealnie.
Jest to raczej odmiana późna i jak długo powisi na drzewie to po przekrojeniu widać że miąższ jabłka się tak jakby "krystalizuje".
W przyszłości chciałbym zająć się jeszcze naprawą pnia bo jest uszkodzony i próchnieje od wilgoci.
Jak znacie jakąś dobrą metodę to proszę pisać.
http://www.fotosik.pl/u/morte36/album/1298645
Zarejestrowałem się u was ponieważ mam w ogrodzie kilka starych drzew owocowych i chciałbym się o nich dowiedzieć trochę więcej.
Poniżej przedstawiam link do galerii gdzie jest sporo zdjęć mojej jabłoni i chciałbym się dowiedzieć jaki to gatunek.
Jabłoń jest dość stara prawdopodobnie lata 1940-1950.
Rośnie na terenach mazur.
I w sumie tyle o tym wiem.
Ponieważ drzewo było mocno zaniedbane co widać na pierwszych zdjęciach (rosło sobie bez żadnej pielęgnacji) postanowiłem je mocno przyciąć (informacje zdobyłem na waszym forum) i wyszło całkiem fajnie.
O dziwo jabłoń zaowocowała dużymi i pięknymi owocami (wcześniej owocowała co 2 lata).
Jabłka z niej nie są typowe do jedzenia na surowo są one twarde i w smaku średnie, ale do przetworów nadają się idealnie.
Jest to raczej odmiana późna i jak długo powisi na drzewie to po przekrojeniu widać że miąższ jabłka się tak jakby "krystalizuje".
W przyszłości chciałbym zająć się jeszcze naprawą pnia bo jest uszkodzony i próchnieje od wilgoci.
Jak znacie jakąś dobrą metodę to proszę pisać.
http://www.fotosik.pl/u/morte36/album/1298645
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilka pytań dot. starej jabłoni.
Są takie masy do zalepiania ran i dziur w drzewach szczególnie stosowanych do ratowania pomników przyrody i cennych gatunkowo. Proponuje pobawić się ze szczepieniem. Ja ze swoją ok. 70 letnia papierówką tez miałem problemy. Była duża, śmieciła na podwórzu i na dodatek miała raka drzew owocowych. Postanowiłem ja wyciąć, ale z sentymentu również zaszczepić, żeby uratować odmianę. W tym celu znalazłem siewkę jabłoni i na niej zaszczepiłem swoją odmianę. Zrobiłem to latem poprzez okulizację. Oczko ładnie zrosło się z podkładką i w tym momencie mam 2-letni rozgałęziony okulant, który zawiązał pączki kwiatowe. Stare drzewo z czystym sumieniem mogłem wyciąć.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: Kilka pytań dot. starej jabłoni.
A czy jest jakaś szansa aby dowiedzieć się jaki to gatunek jabłoni? Czy raczej marne.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kilka pytań dot. starej jabłoni.
Oczywiście , że jest. Odmiany rozpoznaje sie głownie po wyglądzie owoców. Do określenia odmiany z pewnością pomoże książka pt pomologia. Dla mnie to pasuje pod odm. 'Titówka', ale nie wszystkie jabłka. Może byc tak , że na tym drzewie sa zaszczepione dwie odmiany
Titówka to ta bardziej paskowany owoc, a te bardziej z karminowym kolorem to niestety nie kojarze.

Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kilka pytań dot. starej jabłoni.
To objaw choroby fizjologicznej, nazywanej szklistością miąższu. Część odmian (szczególnie późnozimowych) jest na nią bardziej podatna. Najczęstszą przyczyną jej występowania są bardzo zmienne warunki klimatyczne w ostatniej fazie dojrzewania owoców (np. duże dobowe wahania temperatury powietrza). Także zbyt długie przetrzymanie owoców na drzewie sprzyja powstawaniu szklistości. A na czym polega sam mechanizm? Na niepełnych (niezakończonych, zaburzonych) przemianach cukrów prostych (tu:sorbitolu) w cukry złożone (fruktozę). Owoce takie mają zdecydowanie mniejszą wartość użytkową (miąższ jest twardy, "grudkowaty") i nie nadają się do długiego przechowywania.morte36 pisze:... i jak długo powisi na drzewie to po przekrojeniu widać że miąższ jabłka się tak jakby "krystalizuje"...
Pozdrawiam serdecznie