Jak mi się marzy oczko wodne, ale przy moich psach jest to nierealne
Różyczka w gaju...
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Różyczka w gaju...
Jak mi się marzy oczko wodne, ale przy moich psach jest to nierealne
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka w gaju...
No więc byłaś u Amadyna, to teraz M ma przechlapane
Podobało się, co?
A oglądałaś wczoraj Maję w ogrodzie? też facet miał staw nie tylko oczko i też bez chemii, pili wodę z niego.
Nie znam się na tym ale może sobie znajdź w internecie.
Prace wykonane ogromne, ale to spore przedsięwzięcie więc jeszcze potrwa, więc nie nerwowo, powolutku a będzie okejos
Podobało się, co?
A oglądałaś wczoraj Maję w ogrodzie? też facet miał staw nie tylko oczko i też bez chemii, pili wodę z niego.
Nie znam się na tym ale może sobie znajdź w internecie.
Prace wykonane ogromne, ale to spore przedsięwzięcie więc jeszcze potrwa, więc nie nerwowo, powolutku a będzie okejos
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
Zimno...ale przestało padać i nawet świeci słońce, więc prace ogrodowe czas rozpocząć. Mam plan, żeby posadzić cebulki - ziemia mokra, a głęboko nie trzeba kopać
"Ponieważ że" nie da się za bardzo dzisiaj kopać pod większe rośliny (przesadzanie!)- nasza skądinąd dobra, żyzna, "tłusta" i czarna ziemia po deszczu zmienia się w oblepiającą wszystko masę i szpadel wprawdzie wchodzi, ale...gorzej z wyjściem
Tereniu, żartujesz chyba? Ja po robocie?
Trawy, owszem, posadzone...ale już czekam na róże ( w tym tygodniu przyjdą 3 pierwsze), sadzenie roślin w oczku - co jest dla nas zupełną nowością i nie mamy o tym pojęcia - no a poza tym przesadzanie! i to większych krzewów i kilku drzewek...W tym roku wyjątkowo dużo
Tosiu dziękuję za wizytę i pochwały
Oczko M sprawdzał poziomicą, wielokrotnie - twierdzi, że jest ok
Łukaszu - trzymaj kciuki, przyda się
Alu - domyślam się, że psy chciałyby się kąpać? Może to głupie pytanie, ale nigdy nie miałam psa...No cóż, pod tym względem koty są mniej kłopotliwe
Jolu - byłam, no ma przechlapane kompletnie, już go zmuszałam do oglądania
Maję w ogrodzie muszę zobaczyć, dzięki.
No a teraz zostawiam Wam różę (R.U. - aktualnie najbardziej pokazowa) i kota - to maluch, który się u nas najbardziej zadomowił i oswoił; jak widać - nie jest już maluchem...


Tereniu, żartujesz chyba? Ja po robocie?
Tosiu dziękuję za wizytę i pochwały
Łukaszu - trzymaj kciuki, przyda się
Alu - domyślam się, że psy chciałyby się kąpać? Może to głupie pytanie, ale nigdy nie miałam psa...No cóż, pod tym względem koty są mniej kłopotliwe
Jolu - byłam, no ma przechlapane kompletnie, już go zmuszałam do oglądania
No a teraz zostawiam Wam różę (R.U. - aktualnie najbardziej pokazowa) i kota - to maluch, który się u nas najbardziej zadomowił i oswoił; jak widać - nie jest już maluchem...


pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- gardener1987
- 500p

- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Różyczka w gaju...
Ewo jaki piękny jest ten maluch
uwielbiam koty
zrobię zdjęcie mojej róży która zakwitnie niedługo to powiesz mi może jaka to nazwa bo kompletnie nie wiem a widzę że masz dużą wiedzę na ten temat, ja niestety jestem laikiem w tym temacie. A co do jabłek to zastanowię się, najbliższy dzień wolny mam dopiero w niedzielę:( chyba za późno....
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różyczka w gaju...
Ewo, oczko, to staw. Budujesz go profesjonalnie 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczka w gaju...
Ewa, moje oczko ma 70 cm głębokości i rybki wytrzymują w zimie
Pokazowa różyczka śliczna... bardzo
Pokazowa różyczka śliczna... bardzo
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
Ogłaszam, że cebulki posadzone
No - prawie wszystkie...
Zostało na jutro trochę narcyzów i czosnków, ale to już detal.
Marzenko - to właściwie M buduje...ja nadzoruję
Aniu - w sprawie jabłek już wprawdzie napisałam, ale po dokładnym rozejrzeniu się w sadzie M powiedział: "są jeszcze jabłka, można przyjeżdżać!" Więc - zapraszam
Majutko, bardzo mnie ucieszyło, że w Twoim oczku rybki maja się dobrze
To dobra prognoza i dla nas.
No - prawie wszystkie...
Marzenko - to właściwie M buduje...ja nadzoruję
Aniu - w sprawie jabłek już wprawdzie napisałam, ale po dokładnym rozejrzeniu się w sadzie M powiedział: "są jeszcze jabłka, można przyjeżdżać!" Więc - zapraszam
Majutko, bardzo mnie ucieszyło, że w Twoim oczku rybki maja się dobrze
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różyczka w gaju...
Gratuluję
Ale nie wiem, czy wiesz, że ja także odtrąbiłam zwycięstwo po czym ... dokupiłam jeszcze 3 paczki tulinanów i 2 śnieżników

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczka w gaju...
No brawo, brawo.
Ja dzisiaj patrzyłam na te moje torebki z cebulowymi i się jednak nie odważyłam wyjść na dwór i grzebać w ziemi w taki ziąb. Jutro będzie lepiej...
A w ogóle to nawet nie wiem, gdzie je posadzić, i uczynię to jakby z obowiązku. Ta pogoda to mi naprawdę odbiera humor.
A w ogóle to nawet nie wiem, gdzie je posadzić, i uczynię to jakby z obowiązku. Ta pogoda to mi naprawdę odbiera humor.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka w gaju...
...no właśniewanda7 pisze: Ta pogoda to mi naprawdę odbiera humor.
Aniu - nie strasz, bo coś w sprawach ogrodowych jestem bardzo podatna na sugestię i natychmiast zaczęłam myśleć, gdzie by tu jeszcze coś dosadzić...
Ale...patrzę sobie przez okno i widzę słoońce
Wiecie...prace jesienne są takie jakieś...gorsze niż wiosenne w każdym razie ...ale odkrywcza myśl...
A przypominam sobie coraz więcej rzeczy, które muszę jeszcze zrobić -oprócz wielkiego przesadzania. Dokończyć sadzenie cebul, posadzić lilie, wysadzić róże z doniczek do gruntu (na szczęście tylko trzy)...i lawenda jeszcze nie obcięta...
Jakoś tak jedna praca utrudnia drugą, no bo tak: posadziłabym lilie, ale rosną tam na razie rośliny do przesadzenia, a poza tym potem obok będę sadziła róże, więc mogę uszkodzić lub wykopać cebulki. Przesadziłabym parę roślin, ale w tych miejscach na razie rosną i kwitną jednoroczne, żal się ich jeszcze pozbywać...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Różyczka w gaju...
Ciepło faktycznie nie jest, ale świeci słonko i dzień zapowiada się pięknie...
Dobrych nastrojów życzę!
Ewa, nie kombinuj już z tym sadzeniem; zostaw trochę na wiosnę
Dobrych nastrojów życzę!
Ewa, nie kombinuj już z tym sadzeniem; zostaw trochę na wiosnę
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Różyczka w gaju...
Podziwiam oczko- wielgaśne - widać ,że kochasz różyczki i trawki i wszystko inne 
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczka w gaju...
Ewa troszkę mnie nie było a tu tle się działo
kiedy Ty to wszystko zrobiłaś
masz JAKIŚ motorek czy co
oczko świetne , zresztą wszystko robisz perfekcyjnie
jak pójdzie Ci praca w takim tempie , to co ty na wiosnę będziesz robić
leżaczek
i podziwiać swoje dzieło
Brawo również dla M

masz JAKIŚ motorek czy co
jak pójdzie Ci praca w takim tempie , to co ty na wiosnę będziesz robić
leżaczek
Brawo również dla M
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka w gaju...
Oj Ewuś, Twoje oczko -
Ja bym chciała tylko małe ciurkadełko i nie mogę się doprosić
Wiesz może jaką ma ono średnicę? M pewnie wie. Ono będzie takie tarasowe?
Ciekawie się zapowiada. A róże, niezmiennie, piękne.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różyczka w gaju...
Fajnie Ewuś,że miałaś pogodę ogrodową ,bo u mnie od kilku dni takie wichury,ze część doniczkowych trzymam w salonie.Jutro sie rozgrzeszę i częśc juz polikwiduję,nie ma co liczyć na piękną ciepłą jesień.

