"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

[Keetee]

Wiecie, u mnie wyszło słońce i jest ładnie









Agunia u mnie słoneczko A...to sadzonkowanie to nic takiego , łatwizna Zobaczymy jak będą te sadzonki rosły ,słyszałam ,ze wiele róz rośnie świetnie na własnych korzeniach mam nadzieje ,ze mi to wyjdzie

[x-ag-a]

A jednak... to może i u nas zaświeci

[Niunia1981]

Dorotko całe słonko poszło do ciebie, u mnie tylko chmury

[Jule]

W zeszlym roku o tej porze zapatyczkowalam biala NN-ke od Ewci ale niestety wszystkie patyczki zczernialy i nici z zieleniny. Teraz wsadzilam, bo wiatr mi dwa duze pedy wylamal, to szkoda mi bylo.
Rano bylo troche slonca ale teraz buro i wieje okropnie brrrr

[Keetee]

No tak zapowiadali Monia ,ze my tu na dole mamy miec ładniej w tym tygodniu
czasem nie warto byc na górze
Spróbuje Ci cos tam siła woli podesłać ,ale nie wiem czy nie jestem za cienka
Jula ale co Zostawiłas patyki na dworze ,czy mimo schowania kitnęły No na pogodę nie narzekam ,od jakiegos czasu jest słonecznie, chmury tez są ale ,słoneczko daje rade na razie

[Jule]

Ja je odrazu trzymalam w domu, bo zimno juz bylo na zewnatrz ... i nawet ruszyly jak u Ciebie, tyle ze pozniej sczernialy i zmarly. Ale ktos napisal mi pozniej, zeby sie nie cieszyc nigdy przedwczesnie, bo one maja spore zapasy w srodku patyka i dlatego ruszaja, co wcale nie znaczy ze korzenie wypuscily.

[Keetee]

Dobra , wyjdzie to wyjdzie Jak nie wyjdzie to nie wyjdzie
Myśle ,że wyjdzie
jak na razie mała sadzonka Let's Celebrate radzi sobie dobrze , Pastella tez i Manhattan Blue...zobaczymy jak przezimują

[Jule]

uhu tez tak mowie ... kiedys musi sie udac a to tylko patyk, troche ziemi i doniczka. Na wiosne tez bedziemy wsadzac, bo bedzie wiecej patyczakow po wiosennym cieciu

[Keetee]

Wróciłam z centruma....Musiałam małej kupić syrop , bo coś ja kaszel męczyć zaczyna...i taka piękna prymulka była na targu....juz którys raz ja widzę...mówie do Pani," widze ,ze ta prymulka czeka na mnie " "A to bierz ją pani za połowe ceny... ";:oj Przeciez nie trzeba mi dwa razy powtarzać I mam ceglaste cudeńko na poprawę humoru i lekko obmarznieta kępę chryzantem ,bo mi pani dorzuciła....no zadowolonam bardzo

[majka411]

hehe..he się rozumiem, bardzo ładnie poprawiłaś sobie humor, mnie też by się coś przydało
na pocieszenie, bo nie będę miała wszystkich różyczek.... i co ja teraz zrobię Ta prymulka będzie zimowała w gruncie ?

[E@K66]

Dobra jesteś Dorotko ,każdą sierotkę przygarniesz

[Keetee]

Majka jak to nie będziesz miała wszystkich rózyczek O co kaman Cos nie wypaliło z zamówieniem Ta prymulka jest fantastyczna , chorowałam na nia na wiosne,ale jak pojechałam to już jej nie było Teraz znowu sie pojawiły...one sa fantastyczne w gruncie w półcieniu np.szafirowe ,no ale teraz to pójdzie do domciu , one są wieloletnie tzw . pierwiosnek kubkowy
Efcia...no to fajna chryzantemka ,nie jakis zdechlak, tylko ,te rozwiniete kwiaty jej zmarzły,a reszta paków ok...wsadze do ziemi i niech pokaze co potrafi W tamtym roku kupiłam kilka zimujacych chryzantem....i przezimowała mi tylko jedna To chyba ta jest na pocieszkę

[majka411]

Dorotko, zajrzyj na Rosę, nie będę miała tych z pierwszej szkółki francuskiej.
Możemy coś jeszcze jesienią zamówić w innej, ale musi być trochę ludków.

[Maska]

Ogrodnik musi mieć dobre ogromne serce , bo tyle bezpańskich roślinek staje mu na drodze.
Chryzantemki niestety te ze szklarni szybko i sztucznie pędzone w naszych ogrodach nie czują się dobrze!

[Keetee]

Cieplutkie kolorki posyłam na dzień dobry
U mnie ranek ze słońcem ,...ale zimno ,kawusię z kardamonem stawiam
Kolor jest inny rzeczywisty tej primulki....taki ceglasto-czerwony w odcieniach

-- 9 paź 2012, o 07:25 --

Majeczka ,wcale mi sie nie podobaja te wiadomości....coraz wiecej róz wypada z zamówienia
Marysiu no jak nie wziąć i zostawić na pastwę losu...przeca ją gdzieś posadzę ,a nóż będzie rosła