Misiu cudny ten aster przy ogrodzeniu.  
 
Miałaś dobry pomysł z malwami, że przesadziłaś, gdyż wyglądają na dorodne i zdrowe, na drugi rok z pewnością pięknie Ci zakwitną. 
 
Czytałam, że sobie fajną wycieczkę zrobiłaś po okolicy, szkoda, że nie zrobiłaś fotek .
Pozdrawiam Cię niedzielnie.  
