
ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Ponieważ jestem również szczęśliwą posiadaczką ROD-owskiego ogródka z przyjemnością obejrzałam metamorfozę Twojej działki,jestem pod wrażeniem ,będę zaglądać 
			
			
									
						
										
						
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Spokojnie przespacerowałam się po Twojej działce i to od pierwszej strony do ostatniej. Bardzo mi się podoba, jak pracowicie i pieczołowicie odgruzowałyście wręcz kupioną działkę. No i zazdroszczę pomocników   Fajnie mieć kogoś, kto nie tylko pomoże, ale także zna się na rzeczy. A Mama ewidentnie ma do tego rękę. Piękny widok na zarośniętą kwiatami i warzywami dziłeczkę  ;:a138 A dalie na prawdę śliczne i ja w tym roku się na nie skusiłam!
  Fajnie mieć kogoś, kto nie tylko pomoże, ale także zna się na rzeczy. A Mama ewidentnie ma do tego rękę. Piękny widok na zarośniętą kwiatami i warzywami dziłeczkę  ;:a138 A dalie na prawdę śliczne i ja w tym roku się na nie skusiłam!
			
			
									
						
										
						 Fajnie mieć kogoś, kto nie tylko pomoże, ale także zna się na rzeczy. A Mama ewidentnie ma do tego rękę. Piękny widok na zarośniętą kwiatami i warzywami dziłeczkę  ;:a138 A dalie na prawdę śliczne i ja w tym roku się na nie skusiłam!
  Fajnie mieć kogoś, kto nie tylko pomoże, ale także zna się na rzeczy. A Mama ewidentnie ma do tego rękę. Piękny widok na zarośniętą kwiatami i warzywami dziłeczkę  ;:a138 A dalie na prawdę śliczne i ja w tym roku się na nie skusiłam!Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Kobieto  ale zaszalałaś......po prostu nie mogę uwierzyć. Tyle pracy włożyłaś....ale efekt powalający
  ale zaszalałaś......po prostu nie mogę uwierzyć. Tyle pracy włożyłaś....ale efekt powalający  Dalia zjawiskowa......to moje ulubione kwiaty. Ta pomponowa fioletowa też cudeńko. Ciekawe jakie będzie miała karpy, czy dużo przyrosły. A może chciałabyś się wymienić na któreś z moich? Bardzo chętnie ugościłabym te pięknotki w swoim ogródku.
  Dalia zjawiskowa......to moje ulubione kwiaty. Ta pomponowa fioletowa też cudeńko. Ciekawe jakie będzie miała karpy, czy dużo przyrosły. A może chciałabyś się wymienić na któreś z moich? Bardzo chętnie ugościłabym te pięknotki w swoim ogródku.
			
			
									
						
							 ale zaszalałaś......po prostu nie mogę uwierzyć. Tyle pracy włożyłaś....ale efekt powalający
  ale zaszalałaś......po prostu nie mogę uwierzyć. Tyle pracy włożyłaś....ale efekt powalający  Dalia zjawiskowa......to moje ulubione kwiaty. Ta pomponowa fioletowa też cudeńko. Ciekawe jakie będzie miała karpy, czy dużo przyrosły. A może chciałabyś się wymienić na któreś z moich? Bardzo chętnie ugościłabym te pięknotki w swoim ogródku.
  Dalia zjawiskowa......to moje ulubione kwiaty. Ta pomponowa fioletowa też cudeńko. Ciekawe jakie będzie miała karpy, czy dużo przyrosły. A może chciałabyś się wymienić na któreś z moich? Bardzo chętnie ugościłabym te pięknotki w swoim ogródku.Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
			
						Mój wiejski bałagan
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Olga, ja na  Twoich daliach "zawiszam" oko z ogromną przyjemnością od momentu jak je pokazałaś po raz pierwszy w wątku. Jest co podziwiać. Inne także zresztą fantastycznie rosną. Pamiętaj tylko aby je przed mrozami wykopać. Może będzie już na przyszły sezon więcej karp do posadzenia   Dopóki pogoda dopisuje, to nie ma się co przejmować opadającymi liśćmi. A u Ciebie tyle jeszcze kolorowo kwitnących, że wcale szarości i burości nie widać. Słoneczniczki cudeńka. Ja w tym roku posadziłam ich całkiem sporo. Teraz ptaszki się przy nich uwijają.
  Dopóki pogoda dopisuje, to nie ma się co przejmować opadającymi liśćmi. A u Ciebie tyle jeszcze kolorowo kwitnących, że wcale szarości i burości nie widać. Słoneczniczki cudeńka. Ja w tym roku posadziłam ich całkiem sporo. Teraz ptaszki się przy nich uwijają.
			
			
									
						
							 Dopóki pogoda dopisuje, to nie ma się co przejmować opadającymi liśćmi. A u Ciebie tyle jeszcze kolorowo kwitnących, że wcale szarości i burości nie widać. Słoneczniczki cudeńka. Ja w tym roku posadziłam ich całkiem sporo. Teraz ptaszki się przy nich uwijają.
  Dopóki pogoda dopisuje, to nie ma się co przejmować opadającymi liśćmi. A u Ciebie tyle jeszcze kolorowo kwitnących, że wcale szarości i burości nie widać. Słoneczniczki cudeńka. Ja w tym roku posadziłam ich całkiem sporo. Teraz ptaszki się przy nich uwijają.Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
			
						moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
ależ kolorowo  
   
   
 
bardzo kwieciście 
 
(wiatraka żal...)fajnie,że został chociaż w avatarku 
 
pozdrawiam
Asia
			
			
									
						
										
						 
   
   
 bardzo kwieciście
 
 (wiatraka żal...)fajnie,że został chociaż w avatarku
 
 pozdrawiam
Asia
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Dalia piękna i ta bordowa tez mi wpadła w oko
ogród od wiosny zmienił się o 100 procent
			
			
									
						
										
						ogród od wiosny zmienił się o 100 procent

- Kriss1515
- 1000p 
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
 
  tylko pozazdrościć takiego ogrodu
 
 a dalie
 no cudo po prostu
  no cudo po prostu   
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Dawno jakoś u Ciebie nie byłam, a tu tak cudnie kolorowo i czyściutko. Widzę, że Twoje dalie są sztywne, nie pokładją się tak jak moje. J musiałam swoje podwiązać do ogrodzenia. Dobrą masz ziemie, buraki urosły w niej pięknie.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Krystyna
			
						- 
				MagdalenaKCh
- 500p 
- Posty: 750
- Od: 26 sie 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Przepiekna działeczka, jak kolorowo i słonecznie chyba nawet w pochmurne dni:)
			
			
									
						
										
						- 
				kropelka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Witaj,
przejrzałam Twój wąteczek. Niesamowita przemiana- bardzo lubię oglądać takie porównania: przed, w trakcie prac i efekt końcowy
Masz fantastyczne dalie. Zwłaszcza ta "płomienna" mi wpadła w oko
Tempo prac jak na nową działeczkę też niesamowite
			
			
									
						
										
						przejrzałam Twój wąteczek. Niesamowita przemiana- bardzo lubię oglądać takie porównania: przed, w trakcie prac i efekt końcowy

Masz fantastyczne dalie. Zwłaszcza ta "płomienna" mi wpadła w oko

Tempo prac jak na nową działeczkę też niesamowite

- DuczekiOsia
- 1000p 
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
ojej jakie zmiany, wpadłam tu przejrzałam wszystko   cudownie to wszystko wygląda, ogrom pracy włożony no ale teraz jest bardzo kolorowo i prześlicznie, dalia przepiękna, powojniki też, kotki i piesek fajniutkie, będę częstym gościem
  cudownie to wszystko wygląda, ogrom pracy włożony no ale teraz jest bardzo kolorowo i prześlicznie, dalia przepiękna, powojniki też, kotki i piesek fajniutkie, będę częstym gościem  
			
			
									
						
										
						 cudownie to wszystko wygląda, ogrom pracy włożony no ale teraz jest bardzo kolorowo i prześlicznie, dalia przepiękna, powojniki też, kotki i piesek fajniutkie, będę częstym gościem
  cudownie to wszystko wygląda, ogrom pracy włożony no ale teraz jest bardzo kolorowo i prześlicznie, dalia przepiękna, powojniki też, kotki i piesek fajniutkie, będę częstym gościem  
- eliszka60
- 200p 
- Posty: 275
- Od: 3 paź 2011, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Ślask-Zgorzelec
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Rewelacja.A dalie same cuda.Napracowałyście się ale warto było.Moje gratulacje.
			
			
									
						
										
						Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Witaj Olu....Pięknie u Ciebie,wykonałyście kawał dobrej roboty i efekty są   
 
Kolorowo i równiutko 
   ...duże brawa się należą ,bardzo mi się spodobała u Ciebie dziewanna
 ...duże brawa się należą ,bardzo mi się spodobała u Ciebie dziewanna  
 
Będę wpadać i podglądać co się dzieje
			
			
									
						
										
						 
 Kolorowo i równiutko
 
   ...duże brawa się należą ,bardzo mi się spodobała u Ciebie dziewanna
 ...duże brawa się należą ,bardzo mi się spodobała u Ciebie dziewanna  
 Będę wpadać i podglądać co się dzieje

- 
				ElaK
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 8
- Od: 24 sie 2012, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: ROD- mój pierwszy ogródek i pierwsze kroki jako działkowiec
Olgo witam Ciebie i wszystkich działkowiczów! Podobnie jak Ty zostałam posiadaczką ogródka w ROD w maju tego roku. To również mój pierwszy ogródek i też stawiam pierwsze kroki jako działkowiczka razem z mężem. Ja niestety moge liczyc tylko na siebie, meża oczywiście i wiadomości z FO (na które trafiłam zbyt późno, niestety  )- moja mama ani nikt inny z rodziny nie są zwolennikami "grzebania w ziemi". Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej działki to po prostu "cud na ziemi"! Ja w tym sezonie nie dokonałam tylu zmian co Ty. Widać, że kochasz tą ziemię i wiesz czego chcesz. U mnie musi jeszcze zapanowac kompromis
 )- moja mama ani nikt inny z rodziny nie są zwolennikami "grzebania w ziemi". Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej działki to po prostu "cud na ziemi"! Ja w tym sezonie nie dokonałam tylu zmian co Ty. Widać, że kochasz tą ziemię i wiesz czego chcesz. U mnie musi jeszcze zapanowac kompromis  pomiędzy moimi "chciejstwami" i  "wizjami" mojego męża. Przeczytałam cały wątek od początku do końca i jestem zachwycona
  pomiędzy moimi "chciejstwami" i  "wizjami" mojego męża. Przeczytałam cały wątek od początku do końca i jestem zachwycona   i zmotywowana na przyszły sezon. Pozdrawiam Elżbieta
 i zmotywowana na przyszły sezon. Pozdrawiam Elżbieta
			
			
									
						
										
						 )- moja mama ani nikt inny z rodziny nie są zwolennikami "grzebania w ziemi". Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej działki to po prostu "cud na ziemi"! Ja w tym sezonie nie dokonałam tylu zmian co Ty. Widać, że kochasz tą ziemię i wiesz czego chcesz. U mnie musi jeszcze zapanowac kompromis
 )- moja mama ani nikt inny z rodziny nie są zwolennikami "grzebania w ziemi". Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej działki to po prostu "cud na ziemi"! Ja w tym sezonie nie dokonałam tylu zmian co Ty. Widać, że kochasz tą ziemię i wiesz czego chcesz. U mnie musi jeszcze zapanowac kompromis  pomiędzy moimi "chciejstwami" i  "wizjami" mojego męża. Przeczytałam cały wątek od początku do końca i jestem zachwycona
  pomiędzy moimi "chciejstwami" i  "wizjami" mojego męża. Przeczytałam cały wątek od początku do końca i jestem zachwycona   i zmotywowana na przyszły sezon. Pozdrawiam Elżbieta
 i zmotywowana na przyszły sezon. Pozdrawiam Elżbieta












 
 
		
