Wysiew nasion palm. Instrukcja.
- Myosotis90
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 wrz 2009, o 17:19
- Lokalizacja: Opole
Palma - proszę o pomoc...
Witam
W sierpniu z Chorwacji przywieziono mi nasionka palmy... Z tego co się zorientowałam jest to palma królewska. Przeczytałam tutaj na forum jak je zasadzić i zastosowałam się do waszych wskazówek..Ostatnio gdy chciałam dodmuchać powietrza do foliówki podniosłam doniczkę i zauważyłam, że dość spory kawałek korzenia wystaje przez dziurkę od doniczki. Rozwaliłam doniczkę bardzo ostrożnie i chciałam ją wsadzić do większej doniczki.. Niestety podczas tego zabiegu ułamał mi się kawalątek korzenia (bardzo malutka końcówka ledwo to zauważyłam) ... przeczytałam tutaj, że jeśli się uszkodzi ten główny korzeń to już po roślinie... Czy od razu spisać ją na straty czy czekać?? Myślicie, że coś jeszcze z tego będzie ?? Bardzo bym chciała, bo bardzo się ucieszyłam gdy w tej 1 na 4 doniczki pojawił się korzeń

W sierpniu z Chorwacji przywieziono mi nasionka palmy... Z tego co się zorientowałam jest to palma królewska. Przeczytałam tutaj na forum jak je zasadzić i zastosowałam się do waszych wskazówek..Ostatnio gdy chciałam dodmuchać powietrza do foliówki podniosłam doniczkę i zauważyłam, że dość spory kawałek korzenia wystaje przez dziurkę od doniczki. Rozwaliłam doniczkę bardzo ostrożnie i chciałam ją wsadzić do większej doniczki.. Niestety podczas tego zabiegu ułamał mi się kawalątek korzenia (bardzo malutka końcówka ledwo to zauważyłam) ... przeczytałam tutaj, że jeśli się uszkodzi ten główny korzeń to już po roślinie... Czy od razu spisać ją na straty czy czekać?? Myślicie, że coś jeszcze z tego będzie ?? Bardzo bym chciała, bo bardzo się ucieszyłam gdy w tej 1 na 4 doniczki pojawił się korzeń

"Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu.."
- Myosotis90
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 wrz 2009, o 17:19
- Lokalizacja: Opole
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 wrz 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Wysiew nasion palmy
Witam wszystkich. Mam pytanie, posadziłem kilka nasion i jedno z nich wykiełkowało - ok ale niepokoi mnie fakt że nasiono zostało podniesione z ziemi i wygięte rośnie na łodydze - czy tak ma być, czy po prostu liść zamiast do góry rośnie w dół, w ziemię?
Kiełkowanie nasion palm - temperatura.
Witam,
Zrobiłem coś na wzór szklarni/kielkowalnika z podgrzewaną za pomocą kabla grzewczego podłogą. W środku w doniczce posadzilem kilka nasion daktylowca. W mieszance do wysiewu nasion z dodatkiem ziemi kokosowej.
Pytanie dotyczy temperatury która utrzymuje się w środku na poziomie 37 stopni, jest stała całą dobę. Temperatura ziemi zmierzona na głębokości ok. 3 cm wyniosła 37,3 stopnia C. Czy nie przesadziłem? Nasiona leżą w tej temp. około 4 dni. Ale coś mnie ostatnio ruszyło więc chciałem zapytać. Czy muszę drastycznie obniżyć temperaturę czy próbować w tym?
Zrobiłem coś na wzór szklarni/kielkowalnika z podgrzewaną za pomocą kabla grzewczego podłogą. W środku w doniczce posadzilem kilka nasion daktylowca. W mieszance do wysiewu nasion z dodatkiem ziemi kokosowej.
Pytanie dotyczy temperatury która utrzymuje się w środku na poziomie 37 stopni, jest stała całą dobę. Temperatura ziemi zmierzona na głębokości ok. 3 cm wyniosła 37,3 stopnia C. Czy nie przesadziłem? Nasiona leżą w tej temp. około 4 dni. Ale coś mnie ostatnio ruszyło więc chciałem zapytać. Czy muszę drastycznie obniżyć temperaturę czy próbować w tym?
Re: Kiełkowanie nasion palm - temperatura.
Właściwie odpowiedziałem sam sobie, więc od razu napiszę do was.
Zgodnie z badaniami i wynikami, które znalazłem na PalmTalk, i jeszcze na innych forach. Daktylowiec kanaryjski (jakiego posadziłem) kiełkuje w temperaturze do 38 stopni. W sprawie innych "Palemek", musimy ustalić skąd pochodzą (rejony klimatyczne), a temperatura kiełkowania waha się od 28 (jest to najniższa zalecana) do 38 stopni, maksymalnie 40 dla palm pochodzących z rejonów pustynnych jak np. Bismarckia nobilis. Dzięki temu skracamy czas kiełkowania.

Zgodnie z badaniami i wynikami, które znalazłem na PalmTalk, i jeszcze na innych forach. Daktylowiec kanaryjski (jakiego posadziłem) kiełkuje w temperaturze do 38 stopni. W sprawie innych "Palemek", musimy ustalić skąd pochodzą (rejony klimatyczne), a temperatura kiełkowania waha się od 28 (jest to najniższa zalecana) do 38 stopni, maksymalnie 40 dla palm pochodzących z rejonów pustynnych jak np. Bismarckia nobilis. Dzięki temu skracamy czas kiełkowania.

Nasiona palmy kokosowej - co z nimi zrobić?
Znajoma przywiozła mi z Indii nasiona palmy kokosowej. Ponoć zebrała je z czegoś, co wyrastało z boku tej ogromnej palmy. Oto one:


Są nieco większe od groszku, trochę podobne do pestek. Pytanie brzmi, co z nimi zrobić (w jaki sposób przygotować do zasiania?)


Są nieco większe od groszku, trochę podobne do pestek. Pytanie brzmi, co z nimi zrobić (w jaki sposób przygotować do zasiania?)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nasiona palmy kokosowej - co z nimi zrobić?
Hmmm. Wg mnie to nie są nasiona palmy kokosowej, gdyż te są o wiele większe od tych na zdjęciu. Nasionem palmy kokosowej jest wewnętrzna część orzecha kokosowego dochodzącego o średnicy nawet kilkunastu centymetrów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Nasiona palmy kokosowej - co z nimi zrobić?
Też tak myślałam, bo z tego co wiem palma kokosowa ma orzechy. W takim razie co to za nasionka??norbert76 pisze:Hmmm. Wg mnie to nie są nasiona palmy kokosowej, gdyż te są o wiele większe od tych na zdjęciu. Nasionem palmy kokosowej jest wewnętrzna część orzecha kokosowego dochodzącego o średnicy nawet kilkunastu centymetrów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nasiona palmy kokosowej - co z nimi zrobić?
Ciężko będzie, wiele nasion palm jest do siebie podobnych. Posadź, a być może jak wykiełkują, za jakiś czas dowiesz się jaki to gatunek palmy. Nasionka trzeba wymoczyć w ciepłej wodzie, minimum przez 24 h.do 72 h, trzeba często przez to zmieniać wodę. Następnie trzeba takie nasionko, lekko skaryfikować, tzn. trzeba np. lekko potrzeć papierem ściernym, albo poskrobać ostrym nożem, spodnią (przeciwną do czubka nasionka). A później sadzisz do ziemi z dużą ilością piasku na głębokości równej ok. trzy razy średnicy nasionka. Doniczkę przykrywamy np. uciętą plastikową butelką i umieszczamy w cieple. Przed przykryciem trzeba jeszcze spryskać ziemię środkiem grzybobójczym. Biorąc pod uwagę, że to palma z Indii, więc raczej do kiełkowania potrzebujemy stałej temp. powyżej 22 stopni, przy czym 25 to byłaby idealna. No i trzeba uzbroić się w cierpliwość, niektóre palmy kiełkują w czasie kilku tygodni, inne kilku, a nawet kilkunastu miesięcy i dłużej. Oczywiście mówimy tu o nasionach w miarę świeżych, palmy niestety dość szybko tracą zdolność kiełkowania, właśnie w tym aspekcie.
Aha, ziemia musi być stale wilgotna, nie można dopuścić ani do przesuszenia, ani zalania.
Aha, ziemia musi być stale wilgotna, nie można dopuścić ani do przesuszenia, ani zalania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nasiona palmy kokosowej - co z nimi zrobić?
Może to być Adonidia merrilli
piękna palma!
Tu masz małe porównanie podobnych nasion


Tu masz małe porównanie podobnych nasion
