Ogródek Gosi cz. 8

[dominikams]

Zwłaszcza, że te purpurowe perukowce często zielenieją później (mój tylko na wiosnę jest ładny, a teraz taki bury). Nie wiem, czy go nie wykopię

Nie wiem, jak wiąz Aurea rośnie, ale ja mam zwykłego syberyjskiego i śmiga w górę niesamowicie. Chyba by się tam nie zmieścił.

[Francesca]

Inna nazwa tego Aurea to pumila BEIJING GOLD, czyli duży nie rośnie - do 4 metrów w ciągu 10 lat. Podobno liście mu się nie przypalają jak Wrednemu na przykład. I te, które widzę (np. u Szmita), są szczepione na pniu, to pewnie zupełnie nieduże. Ale z 50 złotych trzeba wydać .

EDIT: Dominiko, ale o zwykłym syberyjskim też piszą, że mały, to może masz coś innego ale źle oznaczone?

[robaczek_Poznan]

Gosia, perukowiec można prowadzić na drzewo - u mojej koleżanki jest piękny, 4 -metrowy okaz, właśnie w formie drzewa.

[dominikams]

Agatko - wiem, że o zwykłym syberyjskim piszą, że mały, dlatego kupiłam aż 3. Potem znalazłam fotki na anglojęzycznych stronach, trochę się dziwiąc, jak szybko te skurczybyki rosną (i były to duże drzewa). W końcu wylądowały w donicach, jako tarasówki, choć jeden wysadzę za płot, licząc, że szybko urośnie. Myślę, że to są syberyjskie, mają niewielkie listki. Bardzo dobrze znoszą przycinanie.

[x-ag-a]

Gośka, my z Dominiką musimy się do Ciebie wybrać i zobaczyć to wszystko na żywo Ja się wciąż gubię co gdzie ma rosnąć i jakie zmiany planujesz Zrób sobie wirtualną wizytówkę, jak Lesia, wtedy łatwiej nam będzie gadać
Szałwia rośnie Ci przepięknie!

[dominikams]

Ha ha, ja już trochę ogarnęłam te nowoplanowane rabaty przy "rozwidleniu chodnika" Ale reszta - kosmos, tak, jak dla Agusi

[Sure]

Ja mam zielonolistnego perukowca i własnie chcę go prowadzić jako drzewko, bo potrzebuję miejsca pod spodem. Gdyby mu pozwolić, zaraz by się szeroko rozkrzewił. A mojemu zostawiłam dwa pnie i usuwam dolne gałązki. Na razie jakoś to znosi...

(a z wiązów mam ochotę na Geishę, do Wrednego zaś się zniechęcam, zaczął chorować, niestety)

[Helen]

Gosia, ale u Ciebie jeszcze dużo roślin kwitnie.Podoba mi się ta rabatka z przewagą niebieskiego koloru
Porad dotyczących nowych rabatek masz dużo. Żadnych płożących ,wyrzuciłam 4 jałowce płożące . Jedynie kulki, lub ala bonsai z tuii lub sosny.

[Alionuszka]

Małgoś ogniki wykopałaś...?Nie wiem ,czy dobrze dojrzałam ,że korzenie mają spore...Ja mam dwa ogniki jeden przy drugim ,a niedaleko...w zasadzie blisko ...rosną róże ,i dziwie się co tak marnie rosną...
Wciąż zmiany u Ciebie...przesadzania...i mnie to czeka ...
Zdjęcia rabatek przed domem ...super

[Margo2]

Jak Wy mnie rozumienie

Dominiko, zastanawiam sie nad tak jaskrawym akcentem. To drzewko rzucałoby sie bardzo w oczy, a ja bardziej chcę przykuc uwagę do rabat. Chociaz bardzo mnie to pociąga.
Tak samo jak propozycja Agaty. Uwielbiam takie liście. Są bardzo eleganckie. Widziałam tez taka kulkę z niego zrobioną.Fajnie to wyglądalo.

Kasiu, perukowiec jakoś nie w moim guście. Nie chciałabym martwić się ciągle o dbanie o jego pokrój. Mam już kłopot z tamaryszkiem, który ciągle od dołu odrasta.

Ewo, może ja posadzę go przy schodkach? Czy tam za mało miejsca, jak sadzisz?

Aga, przecież zapraszałam. Tylko musicie wczesniej dac znać, bo jak wiecie mam bujne życie towarzyskie .
Niestety nie umiem stworzyć takiej wizytówki jak Lesia. Moja znajomość komputera kończy sie na włączaniu i wyłączaniu
Widocznie za dużo zmian planuję, jeśli się gubisz.
Zaraz wszystko od początku wyłuszczę.

Agatko, podobno wredny zawsze się tak zachowuje kiedy jest młody. Potem przechodzi mu to brązowienie liści. Może daj mu jeszcze szansę?

Helenko, mnie też sie kolor niebieski, fioletowy bardzo podoba. Rewelacyjnie pasuje do wszystkich innych kolorów w ogrodzie. No może do czerwonego najmniej. Mam kilka płożących jałowców. Przcinam bardzo drastycznie. Niestety to robota na zawsze. Chyba, że pozbędę sie ich. Kulki uwielbiam, Jestem za całkowicie.

Nelu, zmiany u mnie ciągłe. A tak zimą martwiłam się, że nic nie będe miała do roboty. Ale chyba to niemożliwe. Ognika wykopałam sama Łacznie z korzeniami. Gdybym czekałam na m. to jeszcze z miesiąc bym czekała.A tak trawka i berberys już rosna. A jak u Ciebie zachowuje się ognik? Może wykop choć jednego?

To teraz jeszcze raz.
Tak wyglądała moja Sliwa wisniwa jeszcze w zeszłym roku


Tak wygląda po zimie. A na pierwszym planie do zreobienia obsadzenie przy schodkach, żeby ułatwić koszenie




Do zmiany jest też ta rabata. Mieści się tuż obok śliwo wiśni. Na najwyższym zdjęciu cały pas na prawo od niej trzeba przesunąc do przodu i trochę rozluźnić. Dodać iglaki, trawy. To tutaj walczyłam z ognikiem.




A tu jest zakończenie tej rabaty. Tutaj w głębi powstała część nasadzeń z Anabell




I przechodzimy na przód.

Ma powstac rabata przed schodami. A w zdłuz tej rabaty pod żywopłotem bedzie szła ścieżka az na tył domu. Najlepiej z podkładów.

[dominikams]

Gosiu, jeszcze co do tego klona - on ma żółtawe liście na wiosnę, poźniej jasnozielone, jak większość takich drzew (nie wiem, jak ten wiąz, może jemu nie zielenieją). Więc w czasie, kiedy rabata jest w pełnym rozkwicie, on już nie jest taki narzucający się, jak na początku sezonu, choć na pewno będzie rozjaśniał to tło, bo zieleń liści ma dużo jaśniejszą. Ja osobiście lubię taki energetyzujący odcień zieleni, dlatego tak dobrze się czuję w maju, kiedy liście na drzewach i krzewach są w pełni rozwinięte, ale jeszcze mają taki świeży kolor.

Może powiesz, co Ty tam widzisz, jakie masz pomysły? Czy wolisz liściaste czy iglaste?

[AgaNet]

Gosia, dużo tych zmian u Ciebie na wiosnę się szykuje
Musisz siły przez zimę zregenerować

[JLG]

Jak Wy mnie rozumienie

Aga, przecież zapraszałam. Tylko musicie wczesniej dac znać, bo jak wiecie mam bujne życie towarzyskie .
Niestety nie umiem stworzyć takiej wizytówki jak Lesia. Moja znajomość komputera kończy sie na włączaniu i wyłączaniu

Na to jest jedna rada - musimy się kiedyś spotkać razem z naszymi Wojtkami, przy czym muszę dopilnować, żeby mój Wojtek spakował odpowiedni sprzęt. Tylko proponuję inną porę roku ze względu na małą ilość światła.

[DuczekiOsia]

ojoj ale masz piękne kamienne schody

[April]

Witam po przerwie, burza mózgów ciągle trwa?
Wyznacz termin jakiegoś spotkania u Ciebie, każdy przytarga jakiś krzaczor, poprzestawiamy, popatrzymy i będziesz miała urządone Tylko co Ty potem zrobisz zimą, będziesz się strasznie nudzić