Bejka no to sie cieszę ogromniscie , wpadaj wpadaj Robaczku, pamietam dla Ciebie z mleczkiem poranek na działce najlepsza sprawa ,a jak jeszcze ciepło i da radę w ogródeczku ciagle kawusie wychylic ....to ja jak najbardziej pijam ja w plenerze Miłego
Cześć Doris
U mnie mgliście i śpiąco, ale kawa musi być... lecę po drugą i życzę Ci dobrego dnia... ja jutro pracuję z domu
Ależ piękne te kępy rozchodników! Kocham te rośliny
Tak Aguś pamietam wczoraj wieczorem zapowiadali u Was mgły z rana....
U mnie fajnie , wprawdzie pochmurno ale ciepło i przyjemnie , tez nastawiam druga kawunie i lece do roboty Miłego Agunia Strzel sobie tego truflowego pocieszacza
A rozchodniki...no tak, .to ozdoba jesieni.. .a ile ciagle pszczół na nich..zatrzesienie
No ja tez padnięta jak zombie jestem.....zaraz sie doprowadzę do pionu ,zachciało mi sie wczoraj Wojewódzkiego ogladać zamiast iść grzecznie spać
Ale wczoraj posadziłam w końcu tulipany ,żonkile i krokusiki mam nadzieję ,ze wszystkie ładnie wyrosną
Dostaje lekkiej głupawki jeśli chodzi o miejsca dla zamówionych róz.....kurka musze chyba zatwierdzic w końcu projekt i nie poprawiac