Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
ewiwa
50p
50p
Posty: 98
Od: 15 lip 2008, o 10:50
Lokalizacja: wielkopolskie

Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Witam,
w bezpośrednim sąsiedztwie moim i wielu innych mieszkańców znajduje się pas ziemi rolniczej, który właściciel zamierza uprawiać. Uprzątnął teren i zagadnięty potwierdził, że będzie coś siał i zamierza zrobić kilka oprysków - w najbliższym czasie jeden randapem na chwasty. Cały teren to mieszkaniówka jednorodzinna, a w środku tego czegoś pas o szerokości ok 80 m ziemi rolnej nie objętej żadnym planem zagospodarowania. Płoty otaczających posesji to zwykłe siatki, mieszkańcy oprócz trawników mają często też małe warzywniki, jest chyba prywatne przedszkole, dzieciaki na powietrzu na terenie w granicy z planowaną uprawą. Był na forum taki wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=3004
niestety obecnie z tekstu ustawy wyleciało kilka słów. Są to te z art. 77 "i o co najmniej 20 m od budynków mieszkalnych
i zabudowań inwentarskich, ..... ogrodów działkowych". Kto nie wierzy niech sprawdzi http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0040110094 aktualny tekst ujednolicony.
Czy ja dobrze rozumiem, że można wszystko lać i pryskać (oczywiście zgodnie z etykietą środka) nawet w granicy działki, pod oknem, koło warzywnika i obok placu zabaw? Jak pan posadzi sad to możemy się spodziewać nawet 20 oprysków w sezonie, czy tak? Niestety w gminie nie ma żadnych uwarunkowań na taki teren, ewentualnie doradzono zgłosić do sanepidu, gdyby zaistniały wątpliwości co do użycia danego środka.
Generalnie wygląda to tak, że w środku sporego osiedla stał sobie wiele lat nieużytek, jednakże nie wyłączony z produkcji rolnej. Ale teraz ktoś sobie o tym spłachetku przypomniał i zamierza go wykorzystać. Ja rozumiem prawo własności i nic mi do jego działki. Nie mniej obawiam się trochę o immisję ciężkiej chemii rolniczej na moją działkę. Ja wiem, że ludzie mogą sobie randap kupić i często widzę, że chwasty przed domem od ulicy tym pryskają, ale tu będzie większa ilość i to również środki, których w normalnym sklepie zwykły kowalski nie może kupić.
A już miałam nadzieję, że chłop chociaż ziemniaki posadzi tzw. "dla siebie", a tu niestety normalna intensywna uprawa.
Co tu robić?
Pzdr
E.
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Cytowany art. 77 jest obowiązujący i zobowiązujący.
Można by tylko rzec, że przykro mieć uciążliwego przedsiębiorcę.
Choć są też inne przepisy własnie dotyczące uciążliwości i tu można powalczyć,
ale to długa, kosztowna i nie zawsze opłacalna wojna.
Jerome
100p
100p
Posty: 198
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

ewiwa pisze:w bezpośrednim sąsiedztwie moim i wielu innych mieszkańców znajduje się pas ziemi rolniczej, który właściciel zamierza uprawiać.
ewiwa pisze:Co tu robić?
Facet ma fabryke, to bedzie produkowal. Ma pole, to bedzie uprawial. Jego prawo.
Pytasz co robic, nic nie robic. Przeciez kupujäc ziemie w säsiedztwie gruntu rolnego wiedzialas ze moze tam byc ekologiczna uprawa ziöl, ale moze byc tez 3000 kröw. Podjelas ryzyko, nie wyszlo, wiec teraz o co teraz placz?
Jedyne rozwiäzanie to odkup od niego ten kawalek i zröb sobie plac zabaw. Jako wlascicielka bedziesz miala do tego prawo. Tak jak on jako wlasciciel ma prawo posadzic tam co chce i pryskac wszystkim na co pozwala mu prawo polskie i unijne certyfikaty.
Moze zrobic tam sklad budowlany, skup zlomu, oczko wodne z wiecznie glosnymi zabami i komarami jak helikoptery, moze wybudowac kasyno albo wielopoziomowy parking, jego wola, jego pieniädze, jego dzialka.
Sad nie jest taki najgorszy. :wink:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Środki ochrony roślin są dość drogie, jeśli zamierza tam coś uprawiać i na tym zarobić to nie będzie lał chemii bez potrzeby. Możesz i powinnaś poprosić rolnika by używał ŚOR w dni bezwietrzne i najlepiej wieczorem.
Masz wpływ na to co się dzieje u Ciebie, ale na sąsiadów już nie.
ewiwa
50p
50p
Posty: 98
Od: 15 lip 2008, o 10:50
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Jerome, sęk w tym, że facet choć ma wolę zbudować kasyno, bądź tartak, zobowiązany jest stosować się do obowiązujących przepisów, a jak jest rolnikiem, to mógłby działać zgodnie z kodeksem dobrej praktyki rolniczej. Kodeks ten mówi, o respektowaniu odległosci 20 m od zabudowań i ogrodów w przypadku oprysków. Jak pisałam, jest sobie miejscowość, osiedle, ok 140 domów z ogródkami, teren przeznaczony na mieszkaniówkę w małej części z funkcją usługową nieuciążliwą. Dokładnie w centrum osiedla jest ugór wielkości kilku działek, będacy przedmiotem wieloletniego sporu spadkobierców i tak to zostało. Gmina niestety zaniedbała sprawę nieobejmując tego czegoś planem. Nie mam działki między polami uprawnymi, tylko dom na osiedlu domów, gdzie jest pełna miejska infrastruktura. Z informacji w gminie wynikało jasno, że ten pas nieodrolniony przeznaczony będzie na działki budowlane jednakże po uporządkowaniu spadku. W ogóle pan rolnik bardzo miły, bo uprzedził o planach. Ciekawe tylko, czy glifosatem leje sobie u siebie w ogródku. Sytuacja faktycznie jest taka, że można tam intensywnie pryskać chemią i nie trzeba się stosować do żadnych odległości. Szkoda, bo jeszcze 4 lata temu ten sam przepis ograniczał stosowanie ŚOR na styku terenów rolnych z zabudową mieszkaniową.
To tyle, chciałam się tylko upewnić, bo mam też informacje z PIORIN, że stosowanie takiej chemii nawet w granicy działek nie jest obecnie zabronione.
Jerome
100p
100p
Posty: 198
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Möglby. ale nie musi. Jak sama piszesz, zobowiäzany jest stosowac sie do obowiäzujäcych przepisöw.
Kodeks Dobrej Praktyki Rolniczej, jeśli jeszcze w ogöle istnieje, nie ma mocy urzedowej, wiec mozna go potraktowac jak opowiesc o Harrym Potterze.
Jezeli natomiast w gminie zapewniono was, bo mniemam ze inni tez o to pytali, ze ten pas przeznaczony bedzie na dzialki budowlane po uporzädkowaniu spadku, to wytocz proces gminie. Wystarczy jeszcze dwöch swiadköw potwierdzajäcych twojä wersje i mamy super proces o oszustwo. Czyli podanie nieprawdziwych informacji skutkujäcych niekorzystnym rozporzädzeniem Twojego mienia. Dostaniesz innä dzialke, odszkodowanie za dom, za strate zdrowia i nerwöw i jak znam polski wymiar sprawiedliwosci, to juz po 20-30 latach via Warszawa i Strasburg bedziesz sie cieszyc nowym domem.
A powaznie to nie ma wyjscia. Wolnoc Tomku w swoim domku. Pod warunkiem nielamania prawa.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Środki ochrony roślin na osiedlu mieszkaniowym

Post »

Wydaje mi się że większe pretensję byłyby gdyby na tamtej działce rosły chwasty - osty i inne łatwo się rozsiewające. W sumie wiedzieliście o tej sytuacji z działką - rolnik przyszedł Was poinformować o pryskaniu - możecie przygotować płoty. U nas jest podobna sytuacja - mam obok siebie sąsiadów którzy wzięli się wybudowali na ziemi rolnej, obok mnie są działki nieużytki należące do skarbu państwa. Niestety z tych działek na nas przewiewa się wszelki chwast - osty, wszelkiej maści trawy, modraki, maki, rozchodzi perz i nawłoć kanadyjska które powoli całe pole przykrywa. Przykro patrzeć na tą sytuację bo walczymy z chwastami już ponad 4 lata i też będziemy zmuszeni pryskać - nic innego tu nie pomoże.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”