Ogródek Robaczka cz. 4

[magenta]

Pomponelka moja miłość

[x-S-l]

och gości masz......jej
no ja dziś nigdzie nie idę bo dziś u mnie są goście i trzeba chatę odgruzować i coś upiec.....no dokładniej to mój brat ma gości bo imieniny ma a raczej miał wczoraj - Michał i dziś mamy nalot
tylko jak widzę to dzisiejszą pogodę to mam ochotę się powiesić.....tak ładnie a ja w domu
ale nic straconego - mam luźniejszy wtorek i czwartek to sobie odbiję

zaś te róże.....jej kocham je

[ilona2715]

Śliczna ta pomponelka, a ja jej nie zamówiłam , no ale trudno pójdzie na listę wiosenną, bo budżet już wyczerpany póki co, no chyba, że coś się zmieni. Tak, tak Kasiu ta moja różana rabata to Twoja sprawka , ale bardzo się cieszę, że dałam się namówić, tylko nie wiem jak ja wytrzymam do wiosny, może zapadnę w sen zimowy tak jak niedźwiedź . Właśnie zaczynam ją przygotowywać i mam istne pobojowisko, ale mam dwa dni urlopu więc do wtorku zrobię, a wiesz, że chodzi mi po głowie już następna i chyba nawet znalazłam dla niej miejsce

[Soczewka]

Pomponella zjawiskowa i ta niesamowita ilość kwiatów. Aż dziw, że ja na nią wcześniej nie zwróciłam uwagi

[asia2]

Twoje róże są nadal oszałamiające, a u mnie już prawie wszystkie przekwitły... Szkoda... Dziś był ładny dzień, więc wreszcie udało mi się wyrwać na ogród. Jestem przerażona -coś mi go zżera niczym langoliery w opowiadaniu S. Kinga. Masakra !!!

[edulkot]

A mnie tam podobają się wszystkie ale te których nie mam oglądam najchętniej, w końcu muszę napaść oczy i ucieszyć
Szereg łuków obrośniętych cudnymi różami New Dawn to będzie widok już nie mogę się doczekać.

[Georginia]

Kasiu,widziałam że masz Geishe,możesz mi powiedzieć czy z czasem kwitnie na sztywniejszych pędach . Moja pierwszy rok , niestety miała bardzo wiotkie pędy i musiałam ją podpierać.Kwiaty trzeba przyznać ma śliczne i długo kwitnie.

[dodad]

No tak, tutaj mi zniknęłaś a ja się zastanawiałam co się dzieje. A to tylko moje gapiostwo
Jutro nadrobię zaległości a tera tylko zachwycę sie Pomponellą

[Aancyk]

To dzięki Twojemu ogrodowi zachwyciłam się różami, których miałam w ogóle nie posiadać Co prawda na razie mam ich bardzo mało, ale po każdej wizycie u Ciebie kombinuję gdzie by tu jeszcze coś wcisnąć bo masz niesamowita kolekcję. Pomponella jest cudna, ale czy dałoby się ja prowadzić bez podpór?

[Sosenki4]

Dziewczyny, to ja poproszę o namiary takiego źródła z różami, niedrogimi, z ADR, i pięknymi. Wiosną pewnie będę zamawiać. Dzięki za radę. Ja swoje kupowałam po 5zł, tak na próbę. Nie zraziłam się, a wręcz polubiłam różyczki. A patrząc na nie i Kasi, to już w ogóle pokochałam.

[majka411]

Witaj Kasiu, Pomponela śliczna, to Twoje ulubione kolorki
Pogoda póki co jest dobra, można choć w weekendy działać w ogrodzie.
Geisha potrafi wypuścić porządny badylek, ale ten pod ciężarem kwiatów się pokłada.

[variegata]

ślicznie jak zawsze
Nacieszyłam oko i naładowałam akumulatory na cały dzień

[robaczek_Poznan]

Cześć Dziewczęta
Na posty z przyjemnością odpowiem wieczorem, a tymczasem mam dla Was zagadkę, która nie daje mi spać...ja ma na imię ta róża?





Kupiłam ją jako 'Light Spring' ale to wymyślona nazwa. Przypomina nieco Edena, ma piękne zdrowe, błyszczące, ciemnozielone liście..ten krzaczek zbudowała od czerwca
Pomóżcie

[Keetee]

Mi tez przypomina Eden ,ale ja go na żywca jeszcze nie widziałam

[lulka]

Kasiu, nie podpowiem Ci z nazwą róży. Rok temu kupiłam podobną o nazwie Heaven Rose-miała być różą rabatową, tymczasem ma już dobre 2m wysokości. Własnie ją przesadzałam w weekend, bo mi wszystko zasłaniała.
Pomponelka widzę kwitnie w najlepsze , moja trochę młodsza, ale pięknie przyrasta i kwitnie. A jak się miewa RU? U mnie daje czadu bez dnia wytchnienia odkąd zakwitła po raz pierwszy