Artur89 pisze:Uuu szałowe mamilarie. Nie szkoda ci miejsca dla nich?

Może i szkoda...w większości są to moje siewki z 1995-96r. i te na pewno zostaną u mnie na zawsze.
Może tylko ze 2-3 sztuki pójdą dalej.
To dzisiejsze przekładanie nie wyszło na zdrowie jednej pani,
Mammillaria thornberi ssp.
yaquensis została mocno pokiereszowana.
Jej cholerne czepialskie ciernie doprowadziły do takiego stanu jak na foto.
Musiałem użyć nożyczek i pozbawić odrosty "broni".
Pięć lat stała w spokoju, teraz muszę ją znowu gdzieś w kąt wcisnąć.
banditoo pisze:no i teraz pewnie niektórym podpadłeś

Hmm trudno.
Prawda jest taka, że wszyscy mają mamilarie, ale porządne tego rodzaju kolekcje to na palcach można liczyć.
leszek2 pisze:No sporo się nazbierało a czy kwitną ci wszystkie
poz.Leszek
Wszystkie może nie, ale 95% kwitnie.