Na glinie malowane

[imwsz]

Nie odpisywałam wcześniej, gdyż byłam jeszcze w pracy. Właśnie dzisiaj dotarły
Ale będzie wiosną siania

[kogra]

U mnie się też rozpadało.
Pozycja w skłonie bardzo praktyczna.
Tylko dlaczego cała krew spływa do głowy.....
A może by tak stołeczek i w przysiadzie......

[imwsz]

Oj Grażynko tak sobie z Basią pożartowałyśmy, ale nikomu nie jest do śmiechu jak kompletnie "siądzie" kręgosłup. Niestety siedząca praca też robi swoje spustoszenie. Dla mnie najlepsza i owszem by była pozycja siedząca, ale przy prostym kręgosłupie. A niestety nie mam rabatek na takiej wysokości Więc radzę sobie jak mogę, zresztą jak my wszyscy

[misiaczekm]

Widzę, że z rozmachem wykopałaś tą rabatę... i tu miałaś rację.... ja żałowałem ziemi i kopałem takie doniczki z gliny...

Tylko gdzie tą glinę wywieźć...

Przez to padły mi 2x agrest, 1x porzeczka czerw. 3xhortensja ogrodowa i 1x hortensja krzaczasta

Jeżuuu...!! ciurkadełko masz!!

Widzę, że dużo róż i kwiatów trzymasz w donicach... Pięknie się chowają!

Te świecące kulki są rewelacyjne!! Szkoda, że i u mnie nie ma OBI.

Ach te lilie....

WoW!! Jakiego sprytnego futrzaka masz!!

Przepiękne te Twoje róże... ech...

Zresztą Wszystkie piękniutkie: krzewuszki, żurawki i hortensje!!

[imwsz]

Piotrze witam u siebie
W tym roku nie było z usunięciem gliny problemu . Mieliśmy zakładaną kanalizację, to ci dopiero XXI wiek nam nastał , i trzeba było zakopać szambo, no i tak M woził, woził aż całe zapełnił. A w innych sytuacjach woreczki wydaję znajomym. Wilk syty i owca cała
Rabaty, bardziej doły są kopane przez mojego M i syna.

[wiolamanka]

Okazały liliowiec jeszcze kwitnie

[kogra]

Kochana, znam to z autopsji.
Ale co nam pozostało, jak tylko pożartować.
Na szczęście mnie się udało podreperować trochę mój kręgosłup i teraz daję rady.
Ale nie przejmuję się się już tak wszystkim jak kiedyś.

[imwsz]

Wiolu ten kwitł latem, ale przedstawiam Ci lipcowy zakup u naszego Emila - Brookwood Black Kitten

- przyjechała sadzonka, pięknie się ukorzeniła w donicy i zakwitła ku mojej radości

Grażynko no to się cieszę, że się dobrze czujesz. Grunt to pozytywne nastawienie

[kasia_rom]

Witaj Ilonko
Ale u Ciebie wesoło , pomimo braku słoneczka

Śliczne masz te liliowce, jak dobrze ,że założyłaś wątek, mogę zobaczyć roślinki których nie miałam okazji zobaczyć w realu

[wiolamanka]

Ten drugi jeszcze piękniejszy ,ja też mam kilka,ale żadnego z nich

[imwsz]

Kasiu pomyśl jak będziemy w przyszłym roku śmigały do ogródków w realu. Zdjęcia piękne są, ale roślinka kwitnąca na żywo to jest to. No chyba, że jest to tzw. drugi koniec Polski.
Od Emila kupowałam już 2 razy i za każdym razem byłam baaardzo zadowolona

Wiolcia to w przyszłym roku robimy "machnium", będą już ładniej rozrośnięte

[wiolamanka]

Oczywiście,że tak

[imwsz]

Za chwilę obie będziemy , a tu jeszcze tyle czasu

[wiolamanka]

No właśnie a my chcemy już i teraz

[imwsz]

Ale będziemy twarde i wytrzymamy