nie wiem... nie wydaje mi się zeby były pełne. one raczej chyba sa takie "gruaśne" i jakby mocne w budowie. Jutro sprawdzę bo teraz znowu pada i nie chce mi się w deszczu i po ciemku w ogrodzie łazić. Lubię tą żurawkę bo tworzy kompaktowe kępki, kwiaty są mocne i w mocnym kolorku - widoczne z daleka ! 
i doczekam się większej kępy z tej jednej cebulki 
Pogoda mówisz byle jaka ale jak widać roślinkom to nie przeszkadza 
Rozchodniki na tapecie więc was pomęczę 
Dziękuje EluElleBelle pisze:Twoje roślinki jeszcze piękne i jesieni nie widać i dobrze
roślinki jakoś dają radę, ale pogoda w tym roku nas nie rozpieszczała 
Nie wiem dlaczego - może muszą się lepiej ukorzenić?????? i mają tą jeszcze zaletę że szalenie łatwo sie je ukorzenia i pozyskuje sadzonki - przynajmniej te tradycyjnie różowe Pewnie szybko powiększysz kolekcję 
a biały ma takie fajne płaskie baladachy kwiatów 
choć powiem ci szczerze że coś motyli straaaasznie mało !!! Dużo mniej niż w zeszłym roku ! Chyba jest juz po prostu za zimno... czasem jeden jakiś się zaplącze i to wszystko... owadów też nie widać.... dziwnie coś. 
W poprzednim ogrodku Mamcia posadzila mi dosc sporo tego ale jakos nie moglam sie z nimi zaprzyjaznic i poszly w dobre rece.
pewnie mi znowu ktoś przerwał. Ale widoki były bajeczne choć straszne. 
Cała gama kolorków,ja mam tylko jednego 
Ale teraz zastanowiłam się że w tym roku nie widziałam dużo motyli może dlatego że padły mi trzy budleje a one wabią motyle Może uda mi się jeszcze coś kupić , bo bez budlejki jakoś mi tak smutno 
