Ogródek Robaczka cz. 4

[x-ag-a]

Polsko-argentyńskie warsztaty tanga - brzmi cudownie... mam nadzieję, że okrasiliście tę wizytę odpowiednią ilością czerwonego wytrawnego ;-))
Udręczona ogrodnicza duszo, zatem i Ciebie dopada ludzkie znużenie i zmęczenie sezonem... już zaczynałam Cię podejrzewać o bycie cyborgiem vel terminatorem ;-) Ja już wcześniej odpadłam, chociaż też na ostatniej prostej... ale od wczesnej wiosny znowu zaczniemy szaleć!
Buziaki

[Wanda7]

Oj tam, oj tam. Jeszcze tyle czasu zostało do zimy. Wiosną też będziemy miały co robić, a więc teraz, gdy jeszcze jako tako pogoda sprzyja, trzeba nadal szaleć, przesadzać, poprawiać. Nie ustawajcie dziewczyny w biegu...

[Monikwiaty]

Kasiu bukiet piękny ale ja wolę zdjęcia z Twojego ogrodu,mogę je oglądać ciągle i ciągle i czasem wracam do początku,pozdrawiam

[robaczek_Poznan]

Linetko, Martuś, Agnieszko, dziękuję
Lulka, róże dotrą dopiero w październiku, ale muszę zacząć planowanie nasadzeń
Justynko, rzadko kiedy sama zrywam kwiaty, jakoś mi to trudno przychodzi...ale spodobało mi się Stół ładnie ozdobiony i cudnie pachną...
Madziu, byłoby miło! Widziałam Twój przecudny bukiecik, zachwycający Bardzo podobały mi się piwonie w ogrodach na Forum i chociaż nie miałam przekonania czy pasują do mojego ogrodu wybrałam kilkanaście sztuk na front i posadziłam w szpalerze po łuku. Wybrałam tylko białe odmiany, mają mieć sztywne pędy i duże kwiaty
Marzenko, dobrze, że powoli łapiesz oddech w tym ogrodowym szaleństwie Bardzo się cieszę, że pakowanie zdało egzamin, miałam obawy, bo pierwszy raz pakowałam takie wielkie chabazie. Trzymam kciuki, żeby wszystko super się przyjęło, pogoda w każdym razie dopisuje! Dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Ty sama masz tyle energii, pozytywnego nastawienia i pomysłów, że stworzysz ogród swoich marzeń, jestem pewna!
April, dzięki..jakieś wspomnienia...?
Beatko, mączniak na początku tak może wyglądać, ciężko wyczaić. Ale opryski można prewencyjnie robić - ja staram się powojniki prysnąć 2 razy w sezonie.
Aguś, widziałam ich w tańcu, coś pięknego Spotkanie bardzo sympatyczne, czerwone wytrawne oczywiście było, tym razem wina Nowego Świata Małe zniechęcenie mnie dopadło, ale już mi lepiej M też mówi, że jestem małym cyborgiem ogrodowym, krecikiem etc.
Wando, ja jeszcze nie odkładam łopaty ;-)) Czeka mnie sadzenie róż, cebulowych, bylin, drzewek, montaż architektury ogrodowej...i wszystko w październiku! To będzie dopiero pracowity miesiąc. Potem 4 m-ce laby w ogrodzie Ale jak znam siebie, to już od grudnia będę tęsknić... Dobrze, że mam Was
Monia, dzięki! W takim razie, weekendowe fotki..

Piano


Aspirine Rose


Szekspir


Kosmos


Zimowity


Poziomki


Vanilla Fraise


Chryzantemy


takie tam...














Jakbyście jeszcze nie mieli dość, to coś potem dorzucę...korzystałam z pogody w weekend

[Monikwiaty]

A któż mógłby mieć dość takiego ogrodu?:) Vanilkę kupiłam w tym roku trzy marne badylki ale ubiegłoroczna Pinki też większa nie była a teraz cały bukiet, mam nadzieje że i Vanila za rok podobna będzie

[majka411]

Kasiu,
wstawiaj jeszcze, tak mi się miło oglądało te kilka stronek.
Lubię Twój ogród, rób zdjęcia na zimowe wieczory
U mnie również październik jest miesiącem wytężonej pracy w ogrodzie.
Pewnie nie wszystko dojedzie i część róż trzeba będzie sadzić jeszcze w grudniu.

[JacekP]

Vanilia Fraise, jak świecące lampiony Pięknie się prezentują.
Dużo światła na Twoich zdjęciach - super

[xadx]

Widzę Kasiu, że jesień będzie u Ciebie pracowita.Ja też planuję trochę prac ogrodowych na październik oby tylko pogoda dopisała.

[Sosenki4]

Kasiu, dziękuję za słowa otuchy i wparcia. Rzeczywiście dużo pracuję w ogrodzie, mam nadzieję, ze efekty choć wiosną będzie widać. Póki co sadzę cebulowe i efektów jak wiadomo nie ma teraz. Jak aura i inne szkodniki nie przeszkodzą to wiosna pokaże co narobiłam

[April]

Aspirinka znów zachwyca

Kasiu, jakie to drzewko rośnie kulkowate koło świerczków? Robiłaś tam ostatnio przemeblowanie, pod spodem hortensje. No tak, wszędzie robiłaś przemeblowanie Czwarte zdjęcie od dołu.

[Francesca]

Zawsze mnie urzeka kolor Aspirinki - jest tak delikatny, że aż nierealny . Twoje zdjęcia to uczta dla oczu, ja proszę o więcej .

[Ignis05]

takie tam...

Kasiu czy to Passiflora wspina się tu razem z powojnikiem
Piękne widoki.
Miłego dnia

[asia2]

Widzę, że u Ciebie na rabatach ciągle lato! Maja ma rację, rób jak najwięcej zdjęć, żeby mieć nas czym "karmić" przez najbliższe miesiące. Choć w ten sposób zatrzymamy słońce...
Pisałam do Gosi - Pashminy już nie ma , spóźniłam się, ale za to w niemieckiej szkółce mam zamówioną Lovely Green !
Wczoraj pojechałam na chwilę na ogród - zakwitła Nahema - ten zapach oszałamia...
Niestety, to był jedyny jasny punkt programu - z przerażeniem stwierdziłam, że czarna plamistość weszła mi już na większość róż... Załamałam się... Przecież pryskałam...
A propos mojego pytania - parasolka się znalazła, oczywiście schowała się w czeluściach bagażnika M...

[lulka]

Kasiu podwiązujesz czymś swoją Vanilkę? Moja się trochę pokłada i nie wiem, czy to efekt tego, że od kilku dni dopiero siedzi w ziemi, czy one tak mają i pod ciężarem kwiatków gałązki się uginają. W ogóle to się zastanawiam, czy nie posadziłam jej w zbyt ciemnym miejscu. Niby od rana do godz 11 jest słonko, potem jest cień i koło 15 znowu troszkę słonka ma. Za to Incrediball będzie rosła na patelence

[robaczek_Poznan]

Monia, dziękuję! Twoja w przyszłym roku też będzie szaleć!
Majeczko, bardzo mi miło, w takim razie robię zapasy foto na zimę Ja będę ładować bateryjki u Ciebie Jesień zapowiada się pracowicie...zamówiła sporo róż, nie wiem jak ogarnę to kopanie Oby to była trafna decyzja, mam nadzieję, że się przyjmą i przezimują...
Jacku, dzięki! Zdjęcia robione w słoneczny dzień, próbuję magazynować słońce w katalogu zdjęciowym - na zimę będzie jak znalazł
Aniu, jak wielu z nas, będę ostro pracować. Niestety popołudnia krótkie a urlop już wykorzystany, więc muszę powoli zacząć przygotowanie rabat..
Marzenko, jestem pewna, że kolejny sezon będzie należał do Ciebie Jak wszystko podrośnie, będzie niezły busz na nowej rabacie!
April, jak słusznie zauważyłaś..przemeblowań trochę u mnie było To drzewko to cyprys szczepiony na pniu, ma już kilkanaście lat (u mnie drugi sezon). Pod nim rosły tzw. pięcioraczki świerka srebrnego, teraz mają ciekawsze miejsce.
Francesca, dzięki! Zaraz ładuję kolejne ;-)) Aspirynka jest cudna, zdrowa i obficie kwitnąca, czyli to, co tygryski lubią najbardziej
Krysiu, tak to męczennica błękitna. Posadziłam ją do gruntu w maju i już ma ponad 4 metrowe pędy. Obrosła altanę z dwóch stron i kwitnie nieprzerwanie! A pomyśleć, że kupiłam tego zdechlaczka za 5 zł...
Asiu, Pashminy już nie ma od dawna, nikt się nie załapał Musimy chyba jechać do producenta na wycieczkę
Czarna plamistość atakuje i u mnie, poza tym mączniak prawdziwy i rzekomy..ehh..takie uroki końca lata...
Lulka, Vanilla Fraise ma ogromne kwiaty, więc póki łodygi nie zdrewnieją mogą się uginać pod ich ciężarem. Moja jest już kilkuletnia, dlatego pędy trochę sztywniejsze. Twoja też w przyszłym toku będzie silniejsza, możesz ją też podpierać "balkonikami" do roślin - ja tak robię Hortensja może bez problemu rosnąć w cieniu, u mnie kilka tak rosło i kwitnienie było bez zarzutu. Potem je przesadziłam w nowe miejsce i wiosna padły

Może jednak masz gdzieś leżące byle jak wiaderko, albo chwasta, czy może chociaż jakiś przekwitły kwiat pod krzakiem? No proooszę.

Specjalnie dla Madzi
Porzucone wiaderko ;-))


...i dorodny chwaściorek


A teraz niespodzianka....tadaaaaam!
Pierwszy kwiat James Galway


Gruss am Aachen


Chopin


The Pilgrim


i takie tam...






















Sahara na magnolii