Lato w wiejskim ogrodzie cz.2

[Maska]

Marysiu już Ci wróżę wydałaś, wydajesz i wydasz na zakupy roślinkowe
Lidziu miłego spotkania i pozdrawiam Was obie serdecznie!

[adamiec]

Oj i mnie przydała by się jakaś wróżba,dzisjaj mam odwiedziny kol,z forum Jakuch i Tosi. Mam nadzieje że podołam wyzwaniu 'gospodyni' .

[mar33]

Marysiu wydałam u Emila,zaraziłam się u Ciebie ,witaj w pochmurny poranek ale ciepły wiec można pracować w ogrodzie-miłego dnia

[x-ag-a]

Dzień dobry, Marysiu! Dzień zaczął się przyzwoitą temperaturą i słońcem, będzie pięknie! Może po powrocie z pracy uda mi się coś zdziałać w ogrodzie...
Udanego wtorku!

[slila1]

Marysiu dziękuję, a pozdrowienia na pewno przekażę.

[Maska]

Irenko na pewno skoro w ogóle myślisz o tym! Miłego spotkania!
Marysiu bardzo jestem ciekawa co kupiłaś. Szkoda, że go nie poznałaś, bo wtedy zakupy mają dodatkowy wymiar. Myślę że kiedyś jak do mnie przyjedziesz to go odwiedzimy. Może w maju lub czerwcu, bo zapraszał jak kwitną liliowce i irysy (2 ha kwiatów).
Agnieszko chyba pogoda uciekła do Ciebie, bo u mnie dzisiaj pochmurno i mży deszczyk, ale mimo wszystko może to być udany dzień. A może się wypogodzi.
Lidziu ciszę się, że się poznacie!
Jest ciepło to może grzybki urosną?

[x-ag-a]

Marysiu, dzień dobry Dzisiaj rano dużo przyjemniej i cieplej niż wczoraj...
Grzyby wyrastają codzienne u mnie pod brzózkami... Ty też znajdziesz
Miłego dnia!

[Maska]

Dzień dobry ! Agnieszko mam brzózki i codziennie chodzę , szukam, oglądam i nic , ale niech żywi nie tracą nadziei.
Miłego dnia

[x-ag-a]

Ho! To dziwne - u mnie codziennie nowy łepek koźlaka widać

[Sosenki4]

Agnieszko, Ty to chyba grzyby posiałaś skoro codziennie coś masz. Choć ja znów na maślaki trafiam codziennie pod sosenkami
Marysiu, co ja czytam, jakieś wróżki mamy na forum? To ja też poproszę o wróżbę: czy plecki przestaną boleć od kopania?

[x-ag-a]

Nic nie siałam, czasami rozsypię resztki z obierania grzybów - to dobry sposób na rozmnożenie
Maślaki pod sosnami, mniam niam

[Maska]

Agnieszko to pozytywnie (jeżeli może być pozytywne) zazdroszczę, chciałabym choć jeden łepek zobaczyć!
Marzenko przestaną na pewno w grudniu

[renzal]

Marysiu, ale ja im zazdroszcze - ja w tym roku to nawet muchomora nie widziałam w lesie...
Ja chcę na grzyby!!!!!

[Maska]

Reaniu u mnie też ta chęć narasta chyba się przejdę choćbym grzyba nie znalazła

[renzal]

A ja przez to całe zamieszanie, nie mam nawet szansy na spacer po lesie... W moich okolicach lasu brak, tak najbliżej ok 20 km coś większego.